Fajni fachowcy :gwizdanie: swoją drogą co to za fachowiec, który rzuca cenę z góry nie wiedząc jak skrzynia wygląda w środku, d**a nie fachowiec. Takich się unika bo oni polują na jelenia albo żyją w innej rzeczywistości. Przed rozebraniem to można rzucać kwotami od 500 do 5 tys zł kompletnie bez pokrycia w rzeczywistości. Robiłem ostatnio skrzynię biegów, bynajmniej nie w stodole i zapłaciłem na gotowo 2650. Sprzęgło i jeden kosz biegów, wszystko po przebiegu 304 tys gdzie sprzęgło w manualu przy odrobinie chęci zajechałbym już drugie. Automat to nie jest magiczne pudełko, jak się zepsuje to się czaruje, nie płacze tylko naprawia, im szybciej tym mniejsze zniszczenia w środku i mniejsze koszty. Byle nie dać się robić mechanikom w bambuko bo tutaj jest pies pogrzebany i stąd te chore ceny. Jeżeli ktoś chce przerabiać zepsuty automat na manual to niech uskutecznia manianę w swoim wozie, a nie daje innym takie rady szczególnie jeżeli nie ma o tym pojęcia, któryś raz już to widzę i krew zalewa