Kruk_89

jak nie masz zbytnio pojecia to nie ruszaj tej enigmy mysle ze masz problem z okablowaniem gdzies jest zwara zapewne tyle odemnie

o ile w umowie nie takiego sformułowania "stan auta jest mi ogólnie znany" itp. bo wtedy ciężko będzie uzyskac coś od nie uczciwego sprzedawcy. kupując nie palił ci sie chek engine? ten pomaranczowy?

profil sobie uzupełnij poprawnie no raczej wolal bym nie jechac z tak przestawionym rozrzadem ale zapewne jezdziles tym autem i nic sie nie stalo. niestety sa to duze koszty watpie by chcial je pokryć

a więc tak u mnie ssanie trzyma 1min i 15sek do temperatury 90 stopni czyli pionowej nagrzewało się 17min dwa razy dłużej niż u ciebie hmm tylko na wolnych obrotach temperatura powietrza -9. tak mam osłone pod silnikiem. zaniepokoiło mnie jedna rzecz podczas sprawdzania stanu oleju na gorze podziałki bagnetu zebrało sie troche żółto pomarańczowej mazi po zgaszeniu silnika odkrecilem korek wlewu oleju też jest jej troche na korku z bagnetu po rozgrzaniu znikla na korku pozostała. w płynie nic nie ma zadnych oczek itp jest raczej ok (czysty)

temat raczej do usuniecia bo juz istnieje tylko poszukac wystarczy. swoja droga blizej mu chyba bedzie do waskivw ktory jak sie chwali ma pojecie o motorze. ostatnia wartosc porazka. obstawiam rozrzad i niestety katalizatory również

chłodnica wymieniona portfel ciut tniejszy ale spokjnie bede spac:P tamta miala male rozszczelnienie na samym dole swoja drogo ciekawe czemu hmm to taka jak by rysa. Envin nic ci nie doradze lpg uznaje że tylko dla kuchenek zero jakiej kolwiek wiedzy w tym temacie

masz wstawiony tylko dla siebie musisz znalesc jakos zakladke ktora umozliwi ogladanie innym osobom polecam dysk google tam masz opcje dzieki ktorej pokazujesz innym osobom co chcesz, chmury nie znam ale napewno tez jest cos takiego

byłem dziś u mechaniora waskivw mnie nastraszył wymieniam chłodnice jutro ale swoja droga wszystko jest ok po sprawdzeniu u mnie tez jest temperatura 91st.C-95st.C w dolocie 8st.C nagrzew chodzi ok . chodziło mi o to że silnik jest zimny badajac go ręko po przejechaniu 40km a w lato pamietam ze od gory byl goracy. u ciebie BB ssanie też trzyma tylko około 1min nie zależnie od temperatury na zewnątrz? (silnik po odpaleniu pracuje mi równo i po zejsciu z ssania również)

no to masz kolego rozwiązanie na takim mrozie bez ssania na starcie nic dziwnego że telepie. swoja droga mi ssanie trzyma tylko 1min nie zaleznie od temperatury otoczenie i nie wiem czy to normalne ale silnik chodzi ok po odpaleniu tak w lato jak i zime

wyciek da sie tylko usunac wymieniajac chłodnice lub pospawać ale znajac życie cenowo wyjdzie podobnie co druga chłodnica a może i nie da sie tego zaspawać. zostaje mi tylko sie modlić że wytrzyma jakoś ten miesiąc

o sit nie myslałem że to aż taka poważna sprawa przez to, wole już dolewać borygo niż zmieniać głowice dz za uświadomienie (danie kopa) to też ma pewnie wpływ na spalanie silnik sie nie dogrzewa i zaczoł palic jakis 1l na setke więcej

hm no raczej tak tu może być wina. mam nieszczelno chłodnice i troche z niej kapie jak wytwarza sie ciśnienie wiec nie dokrecam korka na maxa to może być wina? chłodnice zmienie dopiero gdzies za miesiac przy wymianie rozrządu by nie płacić 2x za rozbiurke przodu

hmm mechanik Paweł69 spotkał sie z czym takim na zimnym wypadaly zapłony tyle tylko ze w V8 na ciepłym chodził bez zażutu jak i czy rozwiązał sprawe nie wiem jesli chcesz może zadzwon do niego podpytaj jego profil znajdziesz tu na forum

tu masz 2 gary wiecęj to i ciężej ma zagadać ssanie działa?

zapowietrzony? ale co takiego układ chłodzenia czy paliwowy? możesz trochę rozwinąć?

poczekaj trochę z bananem bo masz swierzy olej a na nim zawsze mniej wciagnie po 3 tysiacach spalanie wzrosnie ale minimalnie wiec jest spoko:) gratulacje

jutro sprawdze w drodze do pracy te ogrzewanie niby jest zimno ale jak dla mnie dziwna sprawa ze ledwo cieply jest po 40km

napisze tu bo nie bede zakladal nowego tematu. czy to normalne ze po przejechaniu 40km teraz z taka temperatura jak mam silnik jest ledwo cieply? tj lewy bank ledwo ciepły od góry, prawy jest chłodniejszy od reki powiecmy ale nie zimny i kolektor od gory tez ledwo ciepły temperature niby pokazuje 90 stopni na blacie i wchodzi powoli zanim osiagnie dano temperature

myśle że gdyby np było jak u mnie 3:0:4:4 to by była różnica w mocy u ciebie tego nie ma bo masz te same wartość na wlotowych bo po 4 i na wylotowych po 7 mimo iż jest to daleko od ideału to obie strony pracują równo i komputer ma łatwo to obrobić troche inaczej ma sie sprawa gdy jest rozjechane np -3:5:4;-7

a co masz za błędy? może to przestawiony rozrząd lub fazator nie domaga a nie czujnik. znajdują sie od grodzi silnika http://www.directupload.net/file/d/3720/xfog9qpu_jpg.htm

napisałem że nie jest to regułą ale co napewno auto jest sporo słabsze

BB po rozmowie z Piotrkiem z Sulejówka mówił że jeżeli wartość są powyżej 4 to może być wypadanie zapłonów ale nie jest to regułą bo składać sie może na to wiele czynników każdy silnik niby reaguje na to inaczej ta reguła nie obejmuje silników z ECU na rynek amerykański i z własnego doświadczenia miałem wypadanie zapłonów na 1Banku tylko że losowe po wykluczeniu sąd wypadało tylko na jednym tłoku non stop ten sam mimo podmian cewek i świec a wiec padła kompresja takie przypuszczenie badanie ciśnienia jest ok wiec został rozrząd jedna wartoś była na 7 druga 13 trzecia i czwarta już nie pamietam ale były bliskie 0 po ustawieniu na 3;0;4;4 nie mam wypadania zapłonu wieć coś w tym jest jeżeli wywaliłeś katy a nie usunełes tylnich sąd to będzie sypać błędem prosta sprawa można zrobić odwrotnie usunąć sądy a katy stare zostawić (nie radze bo są zapewne zapchane jak moje i gdy latarko świeciłem to ledwo promień się przebijał na drugą stronę). u mnie po usunięciu sąd i katów auto odrzyło ale spalanie wzrosło z 9,5 do 10 l na setke może dlatego że teraz trochę częściej spod świateł startuje jako pierwszy

jak jest poza 4 to wtedy może być losowe wypadanie ale to nie jest regułą z tego co wiem u ciebie jest ustawione niemal idealnie hm mnie mam że katalizatory sprawdzone na przepustowość ?

ja mam 3.0 bez quattro na przyczepność aż tak mocno nie narzekam wiadomo jak na pierwszym biegu podłoga to ESP aby mryga ale na drugim rzadko z racji takiej że auto bynajmniej u mnie ma moc dopiero po 2 tysiacach obrotów a wiec troche sie już rozpędzi zanim gniecie w fotel. spalanie na pewno mniejsze. bardziej bym sie martwił jednak silnikiem niż quattro 3.0 nie należy do udanych jednostek jeżeli ktoś nie dbał to sporo kasy i serca trzeba bedzie włożyć by auto miało swoją moc i nie sypało błędami

grupa 93 jakie kordy masz?