MaTeo85

to może jeszcze trzeba się spotkać zanim sprzeda się autko?

W B7 to nie taka prosta sprawa bo lampy na H7 nie mają soczewek tylko odbłyśniki. Ale spokojnie Darek prędzej czy później będzie miał lepsze świeczki ? mam rację Darku?

Kamil fabryka by tego lepiej nie zrobiła Lampy wyglądają jak nówki. Z niecierpliwością czekam na dostawę moich sztuk W końcu będziesz miał dobre latarki w aucie, niestety ori H7 czy inne bi-halo, to nie to samo co porządny xenon.

Tłumik jeszcze zostaje do wyciągnięcia, kable od czujników ABS (pod kanapą masz wtyczki) jak hamulce zdejmiesz osobno to nic z nimi robić nie musisz. Wtedy zostają górne mocowania amortyzatorów lub dolne i te 4 śruby trzymające belkę i wszystko ładnie powinno wyjść.aha i z zaczepów linki od ręcznego trzeba odczepić

sama piasta ma numer 4B0 407 613 B który zamienia się na 4A0 407 615 G a łożysko: 8E0 498 625 B można trafić zestawy jak np MEYLE 100 653 0034

tak rozbierz kostkę i będziesz widział po kolorach kabli do czego idą i ze schematu odczytasz co to jest, pożniej w radiu sobie zobaczysz gdzie to ma isć i tyle. Po drugie jak dopisujesz coś pod swoim postem to staraj się używać funkcji EDIT bo tak to się czytać tego nie da, post pod postem i wyciągasz całość na 2 strony bez sensu. schemat wklejałem Ci z Seata Altea XL z 2007 roku (tam taki moduł występuje) więc opisy pinów z modułu masz, reszta jak kolega wyżej pisał, albo z naklejki na radiu albo z tematu o dokładaniu BT do a4 B6.

syczenie to częsta sprawa. co do wentylatorów to ich praca zależna jest od wersji sterownika klimatyzacji, w początkowych modelach wentylatory włączały się dopiero gdy układ miał ciśnienie powyżej 9bar, później startowały zaraz po odpaleniu klimy nie zależnie od temperatury czy też ciśnienia

może być to samo elektronicznie ale soft w module może nie pozwolić na diagnozę przez linię K jak i ramki CAN mogą być nie zrozumiałe przez resztę modułów (licznik, kierownica, przyciski MF). Jak pisałem nie sądzę żeby to działało, ale jak nie sprawdzisz to nie będziesz wiedział

albo mało gazu, albo dysza zapchana.

w b6 nie zadziała, inna komunikacja jest, ten się nadaje do skody octavia, seata leona, altei, toledo mikrofon do niego jest taki 3B0035711B chcesz to się baw, może coś zagada ale wątpię. bt seat.pdf

to chyba te schematy sprawdź: edit: dodałem jeszcze schemat od roku 1997 klima a4 b5 od 1994.pdf Klima a4 b5 od 1996.pdf Klima a4 b5 od 1997.pdf

Od strony fotela masz taką: 8D0971974 - piny 000 979 010 EA Od strony podłogi taką: 8D0971969 - piny 000 979 015 EA Generalnie jak ta w podłodze jest ok i nie ma uszkodzonego zatrzasku to zmiana tej w fotelu powinna załatwić sprawę. airbag1.pdf airbag2.pdf

Tu poczytaj, da się zrobić ale zależy jakie masz obecnie wyposażenie w aucie i ile do dołożenia będzie.

Kup po prostu nową wtyczkę w ASO i nie ruszaj pinów. Powinno pomóc, u mnie taki zabieg działa. A jak będę miał chwilę to zobaczę jakie tam piny powinny być.

Przycisk awaryjnych gaśnie jak się moduły uśpią, zazwyczaj kilka minut po zamknięciu auta

Mogą być zacierające się sworznie w mechaniźmie wycieraczek. Dość powszechny problem. Można ratować się czyszczeniem, albo wymianą mechanizmu na nowy

Bo w b6 czy b7 nie ma kontrolerów drzwi tylnych. Nimi zawiaduje moduł komfortu i z nim się łączysz.

Pojechane znowu konkretnie ? git robota, a graty ode mnie przynajmniej się nie marnują w piwnicy ? a foty super, wysyłaj do kalendarza ??

Czyli robisz to samo co ja ? moje graty też leżakowały u Ciebie i Kamila co by żona nie wiedziała że modze ??? Kamil w końcu jest i "mały" uodate w wątku ?jak już wcześniej nie raz pisałem masa dobrej roboty. Teraz będziesz miał czas skończyć moje lampy ??

Jak klima wyłączona to nie dziwne że leci ciepłe nawet jak masz temperaturę na LO. Zimne będzie leciało dopiero jak klima jest włączona, czyli przycisk ECON ma się nie świecić.

wklej cały autoscan z vcdsa z Twojego auta ze wszystkimi błędami i sterownikami, będzie jaśniej.

Nie neguje wcale podejścia i wiedzy, ja tylko tak od siebie bym to zrobił, robię silniki gdzie średnice tłoka są rzędu 200, 320 czy nawet 500 mm wiec dosyć duże garnki i z uwagi na to że tu masz gaz, a w silnikach zasilanych gazem honowanie jest bardzo istotne i uzyskanie konkretnych parametrów chropowatości i kątów wcale nie jest takie łatwe do osiągnięcia, stąd pokusiłem się o mały wpis. Ja raczej jestem z tych co to wolą zrobić więcej niż wymagane minimum żeby efekt końcowy był bardzo dobry i zadowalający

Cześć. Całkiem fajnie popatrzeć na filmiki z rozbierania motoru i tego co znajdujesz... mam tylko kilka małych uwag do tego co w treści, możesz oczywiście się nie zgodzić ze mną, ale napisze co mi tam chodzi po głowie Generalnie nie zajmuje się silnikami w motoryzacji (co najwyżej hobbystycznie własnym autem), ale jednak silnikami z tym że dużo większych gabarytów... i za dużo większe $$$. W filmie mówisz że stan gładzi cylindrowych jest bardzo dobry i nie chcesz dawać ich do honowania, ja bym tutaj jednak przy takim remoncie oddał blok do zrobienia, niestety wizualnie nie jesteś w stanie stwierdzić jakie są parametry techniczne gładzi, między innymi podstawowego parametru Ra, który to decyduje o skuteczności honowania. Na oko może nam się wydawać że jest super fajnie bo widać "rysy" ale technicznie patrząc może być lipa, do tego w firmie która to będzie robiła należało by dokonać konkretnych pomiarów przede wszystkim owalizacji i średnic samych cylindrów, to samo wypadało by zrobić z tłokami plus pomiar rowków pierścieniowych. Mając wszystkie graty na stole aż szkoda tego nie zrobić na 5+. Dodatkowo auto jeździ na gaz, a przy gazie jakość honowania ma jeszcze większe znaczenie. Jak wyżej pisałem jest to tylko moje małe wtrącenie od siebie, a same filmy na + i czekam na kolejne

jak ori USAma być, to nie było tematu, chociaż jak pisałem wcześniej na moje EU wygląda ładniej

Ale klapę USA szuka Jak dla mnie fajna wersja, a klapa ze stanów tylko zepsuje to auto, do tego te nasze beznadziejne "amerykańskie" tablice rejestracyjne zepsują całość jeszcze bardziej. Zostaw ori, dopieść wszystko na TIP TOP i nic nie kombinuj z autem. Takiego unikatu szkoda "zepsuć". No i oczywiście gratulacje wyszukania tak unikatowej sztuki na rynku.