Witam, dopadł mnie pewien problem z silniczkiem lewej lampy. Jeszcze wczoraj normalnie wszystko działało, a dzisiaj przy zmianie poziomu pokrętłem w samochodzie, prawa lampa normalnie opada, a lewa zawiesza się w połowie.. O 1 poziom normalnie schodzi, o drugi ledwo co, a o trzeci praktycznie nic. Czyżby silniczek regulacji padł, czy coś blokuje odbłyśnik w lampie? Dodam też, że ostatnio wymieniałem odbłyśniki soczewek, i po tym zabiegu nie jestem w stanie tak ustawić świateł długich, aby świeciły na ziemię. Świecą wyżej jak powinny, nawet przy maksymalnie ustawionych lampach w dół..
Tak jest przy lampach 'w połowie" (najpierw włączam długie, potem mijania)
Światła w połowie
Tak przy lampach maksymalnie do góry
Światła maksymalnie w górę
Tutaj widać przy ścianie, na nagraniu nie widać za dobrze, ale powiem, że długie świecą dokładnie nad tym załamaniem. Jak to u Was wygląda?
Przy ścianie
Dodam, że wcześniej na długich na prawdę dużo widziałem.. Czy jest to możliwe, że da się długie inaczej ustawić ręcznie, niż przez te 2 śrubki?