Ja jak wymieniałem dwumase ze sprzęgłem to zauważyłem dużą różnicę. Przed wymianą pedał sprzęgła wchodził jak w masło, sprzęgło brało dopiero pod sam koniec a szarpania przy ruszaniu były niemożliwe. Po wymianie mam małe problemy czasami ze zmianą biegów, bo sprzęgło tak wcześnie łapie że parę razy zapomniałem się i nie użyłem go w ogóle sprzęgło wyraźnie czuć a wszystkie drgania ustały. Jedyne co to docisk moim zdaniem gorzej pracuje jak ten co był wcześniej (jest od Sachsa a był LUK), nie potrafię gładko zmienić biegów między 1/2/3. Gdybym miał 300km to bym nie był zdziwiony, ale wiem że wcześniej lepiej ten docisk pracował. Na nowym sprzęgle zrobiłem już ponad 20kkm i nie żałuje wydanych pieniędzy. Fakt że był to wydatek 1/3 wartości samochodu, ale było warto.
Jeżeli komuś nie pomogła wymiana sprzęgła, to albo mechanik go w kulki załadował i założył starą dwumase, albo powinien szukać szczęścia w wymianie oleju w skrzyni, a potem poduszek skrzyni. Niestety olej to koszt rzędu 300 zł, a poduszki ok 200 zł za sztukę no ale jak ktoś lubi mieć wszystko zrobione na cacy to może i to sprawdzić.