Langista

Najprawdopodobniej cieknie na końcówkach przewodów. Weź kogoś jeszcze i naciskaj na hamulec,a inny niech patrzy pod autem po kolei na którym kole cieknie. Zazwyczaj miedziane podkładki sie sypią i zaczyna puszczać na łączeniach.

Może nie tak ostro jak Jawor napisał, ale będę się czepiać o wzór tablic, tak jak w przypadku kupionych amerykańskich na początku. O ile ktoś miał oryginał przy sobie to kazali zakładać, jak nie miał to albo ktoś miał dowieźć albo zabierali dowód.

No właśnie i w tym cały problem, ale jakby zamontować klapy sterujące ?

Panowie, co myślicie o tym? youtube Co prawda zupełnie inny silnik, ale mnie to jara

Dzięki wielkie , nie wiem w sumie czemu tego nie poszukałem w dziale DIY

Panowie, nie potrafię dostać niebieskiego tunelu pod podłokietnik, da radę tego co mam wyrzeźbić tak żeby zamontować podłokietnik?

Wymień go i zobacz jaki efekt.

Jest łożysko na którym siedzi wałek zdawczy łączący wał korbowy ze skrzynią.

Na początku wymień w niej olej, tańsze od wymiany skrzyni a może pomóc.

Poprawia lepkość i jakość filmu smarnego, który i tak w tym oleju jest niebo lepszy jak Castrol. Jak poprzednik pisze, on nie popsuje Ci silnika, ale jest po prostu słabej jakości.

Cena może odstraszyć, ale wierz mi warto. Zamów u mechanika ich środek do płukanki i dodatek do oleju jak będzie Cie stać (80 zł o ile pamiętam - co wymianę trzeba brać nowy).

Lipa straszna, silnik klekocze niemożliwie (zauważysz różnicę po wlaniu innego oleju) do tego na autostradzie maks prędkość to 120, później olej zaczyna przekraczać 120 stopni, na Milersie przy 120 mam pomiędzy 90 a 100 stopni, jak jadę 130-140 to temperatura oscyluje między 100 a 110, no i pobór oleju. Na początku zalałem Millersa i dodatek jaki oferują, przez całą podróż 900km jechałem ok 140-160 i temperatura oleju w gorące lato (34 stopnie na autobanie) nie przekraczała 110 stopni, do tego nie wziął nic oleju, stan na bagnecie był taki sam jak przy wlewaniu). Przy Castrolu musiałem po podróży dolać 0,5l no i tempo jazdy było wolniejsze, maks 120.

Ja tam sie nie kłócę, ale jak dwumasę wymieniałem przy 320k to na dwumasie znaczek audi był

Nie ma błędu ze strony czujnika temp. cieczy?

Są dwie możliwe opcje : 1. Dwumas rozwalony na maksa, w tedy szarpałoby przy ruszaniu (kangur) 2. Wkład katalizatora się rozleciał i lata w puszce. Chyba że podczas jazdy tez masz takie odgłosy, to w tedy problemu szukaj w skrzyni biegów na wałku zdawczym.

W lutym oddaje auto do mechanika żeby porobił kila pierdół i zlecę mu sprawdzenie tulei na wahaczach, jak będzie do wymiany to się nie zdziwię, bo to zestaw z SKV i zrobił już 45k.

Ja mam 355k, co 10-12k robiona wymiana oleju i wszystkich filtrów. Sam zrobiłem nim 55k, przez pierwsze 30k leciała fabryka - castrol edge turbo diesel 5W40. Od 25k leci Milers Oils 5W40 (wymieniam co 10-12k) i nie narzekam na niego. Silnik chodzi dużo lepiej, ciszej i się tak nie grzeje jak na Castrolu.

No ja jak je brałem to był strzał kulą w płot, bo nie było żadnych opinii o głośnikach a na żadnym forum nikt ich nie znał. Okazało się że grają dobrze, pewnie zasługa firmy, ale za to te dystanse są godne pożałowania. W porównaniu z oryginalnym głośnikiem to tam żadnej izolacji pomiędzy boczkiem a głośnikiem nie ma (prawie 1 cm szpary). Poszukaj sobie w zestawie takiej pianki o szerokości 1 cm i grubości 0.5 cm żeby na obręcz przykleić to będzie bardziej szczelne.

Ja tam znam zasadę 5 lat lub 120kkm.

Łożysko na wale korbowym od strony sprzęgła do wymiany prawdopodobnie.

Troszkę się doszkoliłem i faktycznie może to być to łożysko, ale jeżeli ono pada, to jednocześnie biegi ciężko wchodzą, tez tak masz?

Tu jest porównanie który rozmiar do jakich samochodów i na jakie warunki najlepsze. youtube

Moim zdaniem o ile faktycznie poszedł Ci blok to jest to wina nie fabryczna, a tego, że w większości te silniki były upalane na maksa od zimnego przez młodych Hansów co to ojciec im pare razy pożyczył samochód albo na urlop pojechał. Wad fabrycznych raczej nie było w samych blokach, bardzo mała szansa że coś w fabryce było zjechanego przy odlewaniu bloku przy tej technologii (każda sztuka jest sprawdzana). Tak czy inaczej "życzę" uszczelki zamiast bloku, a może chociaż raz sie los uśmiechnie

Każdy licznik ma swój pin przypisany do danego egzemplarza, dlatego pyta o pin i pewnie też dlatego nie wszystko działa jak należy. Jedno pytanie.. dlaczego nie wymieniłeś samego wyświetlacza? Nowy chyba 170 zł kosztuje.

Pompka centralnego padła. Rozbierz boczek kierowcy i zobacz czy może jakiś przewód się nie przetarł, posprawdza wtyczki, może prądu nie dostaje. Sprawdź też wszystkie bezpieczniki.