aramis

Dzięki . Będziemy działać.

Taki mam zamiar, na razie brak czasu, ale chcę być wstępnie przygotowany na wszelkie ewentualności, przynajmniej w teorii.

Węże sprawdziłem, też tak kiedyś miałem że kapało koło parownika ale teraz mam wilgotny blok silnika i osłonę pod silnikiem, jeszcze mam nadzieję że to może koło termostatu i nie będę musiał rozkręcać pół przodu.

Jestem na etapie dostrajania sekwencji Sirocco, i mapy mam już ładnie nałożone ale ciągle mi wywala błąd : 00537 - Lambda (Oxygen Sensor) Regulation 18-00 - Upper Limit Może mi ktoś doradzić co jest grane?? Nie mogę wstawić zdjęć Nareszcie

Ubywa mi płynu chłodniczego i ze wstępnych ustaleń wynika że leje mi chyba pompa wody, w związku z tym mam pytania. Czy przy ew. wymianie pompy trzeba zwalić przód jeśli tak to może trzeba przy okazji wymieniać rozrząd?? Pasek był wymieniany jakieś 50 tyś. km temu.

A nie można by tej stacji jakoś "przeczołgać" może licznik maja jakiś kręcony??

Dziś tankowałem LPG i jestem przerażony a zarazem wkurzony . Mianowicie do zbiornika o pojemności nominalnej 54L "gość" wlał mi 53L a według mojej wiedzy powinno wejść max. 44L. Gdy zacząłem głośno zgłaszać swoje wątpliwości to machnęli mi świadectwem legalizacji i tyle. Proszę o radę co w takiej sytuacji mogę zrobić. A nadmienię że w piątek tankowałem też do pełna i weszła normalna ilość gazu, jak zawsze tylko na innej stacji. Nie urwie mi du** jak wzrośnie ciśnienie np. w pełnym słońcu??

Dzień wcześniej WD-40 albo coś podobnego. Ja jak wymieniałem psiknąłem przed samą robotą no i miałem problem, nie mogłem końcówki wykręcić. Już zacząłem studiować literaturę jak to inaczej rozebrać, albo jechać na jakiś warsztat. Po chwili namysłu postanowiłem jeszcze raz spróbować, a tu niespodzianka poszło i to całkiem lekko. Tak że trzeba lać

Ciekawe co czeka zwycięzce, nagroda czy kara ??

To jest dobre pytanie... :th: [br]Dopisany: 13 Lipiec 2007, 08:53 _________________________________________________Czy wszyscy z podkarpacia wyjechali na wakacje????? Niestety nie wszyscy wyjechali

Lada dzień będę miał zasilacz samochodowy do laptopa, interfejs i Vag-a już mam więc możemy się umówić np. na zlocie . Logi mogę Ci zrobić ale gorzej z interpretacją.

Pochwal się gdzie i jaki model kupiłeś, bo to podobno ważne, a ja też takie coś chcę montować.

Za tą krateczką jest coś w rodzaju węża gumowego przez który jest zasysane powietrze, na końcu tego węża jest silniczek z turbiną. W dolnej części tego owalnego węża w odległość 1- 1.5cm od kratki wystaje końcówka czujnika. Jeśli nie przesadzisz z głębokością penetracji to nie powinno się nic stać.

Powiem tylko tyle że mam taki wynalazek i już zapłaciłem mandat za prędkość, na szczęście tylko 50zł + 3pkt. (70km/h przy 50km/h). Są takie szczególne przypadki że Ci nie pomoże anty. np. wypadasz z zakrętu albo zza wzniesienia, przed Tobą niema nikogo i ładują do Ciebie, Ty o tym wiesz ale oni też już o tobie wiedzą wszystko Poza tym w terenie zabudowanym mój stary model reaguje na wszystkie automatyczne drzwi, wprawdzie inaczej pika jak na radar ale może denerwować. No i chyba wiesz że wolno mieć anty ale nie można używać ani mieć go przygotowanego do bezpośredniego użycia.

Jak fotka od tyłu, albo twarz niewyraźna stosować instrukcję : Wygrałem z fotoradarem <ciach> juz raz wklejałeś : http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=10916.msg135105#msg135105 a jest też tu : http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=79.msg553#msg553

Wysłałem dane oczekuję listy . Pozdrawiam. uzupełnij profil

Ale ciekawa sprawa, pęknięcie musiało powstać dosyć dawno bo czoło pęknięcia zdążyło skorodować, jakby nie moja dociekliwość dot. tych drobnych postukiwań to jeździłbym nie wiadomo ile.

A to fakt, czyli muszę rozpocząć poszukiwanie sprężyn. Ciekawe jakie koszty??

Od pewnego czasu poszukuję przyczyny sporadycznych stuków w okolicach tylnego lewego koła, jest tak że czasem stuka a czasem nie. Wydaje mi się że jeśli mam pasażerów z tyłu to stuka częsciej. Przy wczorajszych dalszych oględzinach znalazłem że mam pękniętą sprężynę przy tylnym kole, pierwszy zwój od dołu. Teraz pytania: 1. Czy to może być powód tych stuków? 2. Czy sprężyny wymienia się parami? 3. Jakie koszty takiej spężyny, jaka firma?? 4. Czy może to olać i narazie jeździć.

Super zdjęcia. Jeszcze tylko pytanie gdzie zamontować w środku ten wyświetlacz. Zastanawiam się nad trzema opcjami: 1. na półce przy przedniej szybie,- ale może być gorąco 2. na pasku odzielającym pod środkowym nadmuchem - niewygodnie chyba spoglądać 3. a może na półce tylnej, na środku przed dodatkowym stopem, -tylko trzeba się oglądnąć przy cofaniu a czujniki traktować jako wspomaganie. Może jakieś inne pomysły, bardzo proszę, a może fotki jak ktoś ma to już zamontowane.

Ja też się dałem nabrać na te dwa kabelki. Myślałem że skoro jest instalacja to sobie zafunduję w prosty sposób grzane lusterka, ale te kabelki kończą się zaraz po wejściu w drzwi. Kostka ta jest schowana pod tym takim trójkątnym plastikiem maskującym od wewnętrznej strony drzwi. Ja na razie temat zarzuciłem, muszę ciągnąć przewody a to trochę czasu potrzeba no i ciepła

No to może jakaś zbiorowa hipnoza bo ja też wymieniłem świeczki, tylko na NGK i mam nieodparte wrażenie że właśnie autko zrobiło się żwawsze, coś w tym musi być. Były CHAMPIONY i wzrokowo wyglądały wzorowo, ale nie wiem jaki miały przebieg. Dodam że miałem problemy z odpalaniem po dłuższym postoju i to że autko jest zagazowane. Teraz narazie jest OK. Poza tym warto poszukać bo niezłe przebicie jest na cenach świec, na Allegro kupiłem NGK V-Line BKUR-6ET 10 za 51zł kompl. z przesyłką, a w miejscowym sklepie oferowano mi te świeczki za jedyne 95zł kompl.

Spokojnie. Nie zamierzam uprawiać "druciarstwa" żeby była jasność :biggrin: A co do kosztów to jeszcze pompa wody, bo to silnik AHL. Pozdrawiam.

Chodzi o to że z tą wymiana nie jest tak różowo, pomijając niemałe koszty. Z tego co przeczytałem na forum to ludzie mają dziwne przypadki po wymianie, a to stanął nowy napinacz i zmielił pasek a to nowa pompa wody padła. Więc jeśli coś jest dobre to wolałbym nie ruszać, tylko chcę się upewnić czy to normalne zjawisko.

Proszę o poradę. Poprzedni właściciel zapewniał że 40tyś km temu wymieniał rozrząd, ale dla pewności zaglądnąłem i troszkę jestem przerażony. Pasek wygląda bardzo dobrze nie przytarty nawet napisy producenta widać, zęby równe wrębom. Martwi mnie pozycja napinacza przy napinaczu jest taka strzałka do ustawiania naciągu i , wg. książki strzałka ma być na wprost wycięcia, u mnie jest ona około 1cm powyżej, bardziej w prawo. Teraz nie wiem czy ktoś za bardzo naciągnął pasek przy montarzu czy to objawy zużycia, naciągnięcia się paska. Proszę o poradę bo nie chciałbym wymieniać na zapas.