Kurde. Nie wiem czemu, ale zawsze mi na takiego wyglądał
tak w ogóle-to nie wiadomo jeszcze co było tego przyczyną,chociaż żadna nie jest warta odbierania sobie zycia,ale to moje zdanie...
Jak znam życie, to go baba w trąbę puściła i tyle. Nie mówię, że chciał się otruć, bo to chyba zbyt daleko idące wnioski, ale dekiel nie dał rady i zaczął się wspomagać, a to już c**jnia...