lukaszooo

"ponoć" to Kopernik nie żyje. Zapnij vaga on prawde ci powie, tak czy siak musisz go zapiąć aby wykasować błedy. Jesli chodzi o ten czujnik co mysle to dostaniesz sie do niego odpinając zaślepkę bezpieczników i wyciagając przełącznik swiateł. Przełącznik wyciąga sie bardzo prosto, na pozycji 0 wciśnij pokretło i przekręć w prawo nastepnie delikatnie pociagnij do siebie wyjdzie całosc z kostką. Po wyjeciu włacznika będziesz miał miejsce na reke, czujnik powinien znajdowac sie w tunelu lewej kratki wyjmuje sie go przekręcając w prawo. Jesli masz zwinne ręce nie bedziesz musiał nawet wyciagac włącznika.

za przełącznikiem swiatłą jest chyba tylko czujnik temperatury lewej strony znajduje sie on w tunelu powietrza prowadzącym do lewej kratki ale według mnie to nie to, jesli nie zapniesz vaga niczego sie nie dowiesz. Znajdz kogos z vagiem niech zrobi ci nastawy podstawowe i wszystko bedziesz miał jasne.

jak wypatroszyłeś kata to nie powstał efekt puszki czyli basowy klekot ??? nie jest duzo głosniej ???? rozwazam wypatroszenie kata lub zamiennik od gruchota. Według tej stronki nasze katy sa warte ok 250zł a więc spokojnie starcza na zamiennik od gruchota tylko które rozwiązanie jest lepsze jesli moja plecionka jest ok

narazie chce wybadać rynek czy dam rade sprzedać swojego starego kata mam postanowienie noworoczne na max ograniczenie wydatków na rezanie więc musze stwierdzić czy mi sie to opłaca rezanie to jak narkotyk i w moim przypadku niedług peknie juz 7 tysi

powiedzcie gdzie skupują katalizatory i po ile chodzą ??? na złomie nie dadzą więcej niz 50zł

problem tkwi w klapach (silniczkach) klimatronika zacznijcie od nastaw podstawowych. Zapiąć vaga sprawdzic i skasowac błedy nastepnie - 08 klimatronik - 04 basic settings - blok 01 wartosci bede sie zmieniały od 0-250 (silniczki beda poruszały sie od min do max) jesli któraś wartosc nie bedzie sie zmieniać któryś silniczek szwankuje (wyskoczy błąd więc wszystko bedzie jasne)

mylisz sie kolego, musisz jeszcze przewertować wiele stron tego forum Pierwszy temat który powinien przeczytac początkujący diagnosta http://a4-klub.pl/diagnostyka-vag-32/tdi-diagnostyka-aktualizacja-20-viii-2012-a-12031/

Na miejscu tego typa chyba bym sie pochlastał ale jesli był bym w takiej sytuacji kupił bym drugi kompletny silnik, zależy jeszcze co stało sie w jego motorze ale jesli nie było smarowania to pewnie posypał sie cały silnik łacznie z turbiną

mozna dodac jeszcze plecionkę wydechu i zatkanego kata.

synchro wcale nie powinno wynosic 0 synchronizacja powinna byc ustawiana pod konkretny silnik jeden dobrze chodzi na +2 drugi na 0 a trzeci na -1.3. Sprawdź szczelność dolotu bo według mnie masz minimalną nieszczelność i powstaje turbo dziura, przepatrz wszystkie złącza dolotu jesli zobaczysz olej na złączkach to bedziesz miał pewnosc ze jest nieszczelnoc

trzęsące sie PDeki to zmora naszych A4 przyczyną może byc wałek + szklanki, pompki, uszczelnienie pompek, dwumas, nieszczelny dolot, i milion innych spraw, znam goscia który wymienił wszystko to co wymieniłem wsadził jakies 7 tysi i auto dalej zarzuca Tez zaczynam walkę z trzęsącym sie silnikiem na pierwszy rzut idzie wałek, szklanki i uszczelnienie PD, jesli nie pomorze podniose delikatnie obroty jałowe i problem nie bedzie odczuwalny choc dalej bedzie wystepował.

przede wszystkim zmień język na angielski, bedzie wiadomo co to za komunikat chyba ze ktos zna niemiecki. Jesli masz vaga to 5 min roboty wchodzisz w 17 Instruments nastepnie 10 Adaptation wpisujemy wartość 04 pojawi sie wartość z przedziału od 1 do 7, gdzie: 1 język niemiecki 2 język angielski 3 język francuski 4 język włoski 5 język hiszpański 6 język portugalski 7 język czeski

jesli wyskoczył błąd kluczyka to imo szwankuje, w b5 był problem z nie łączącą cewka indukcyjna w b6 nigdy nie spotkałem sie z takim problemem, jesli problem sie ponowi poruszaj plastikowa obwodką wokół stacyjki jesli pomoze to bedziesz musiał dobrac sie do stacyjki i poprawić zimne luty

tak, podczas nastaw silniczek chodził od max do min wartosci ładnie zmieniały sie od 20-250. Po zrobieniu nastawów i podmianie silniczka błąd jest dalej nie usuwalny ......

panowie dzis podmieniłem klapy od kumpla (u niego jest wszystko ok) i d*pa dalej nie chodzi. Mysle ze problemem jest bład klapy temperatury Adaptation Limited którego nie moge skasowac błedu nie da sie skasować nawet przy odpietej klapie, zamiany podmiany i wszelkie kombinacje alpejskie nic nie daja poniewaz jest ten błąd. Ma ktos jakies pomysły. Co dokładnie oznacza Adaptation Limited ???? chodzi o adaptacje ??? jak ją wykonać

Mozesz zdjąć ale czy jest sens ???? jesli to pozdejmujesz to masz pozniej dzien pasowania aby szczeliny łądnie sie zgrywały chyba ze masz zamiar robic to naprawdę profi i będziesz malował wszystkie elementy z dwóch stron . Nadkola wywalaj i zwróć szczegolną uwage na łądne obrobienie podkłądem wywinięć błotnika, audi ma taka bolonczke ze własnie na tych wywinięciach utlenia sie ocynk i odparza lakier więc jesli robisz auto to zadbaj aby rudy sie nie wdał

Zdejmij zderzak przod i tył, wyjmij lampy przód tył, kierunki, wyciagnij nadkola, progi, pasowało by wyjąć klamki z drzwi ponieważ prawie zawsze po malowaniu bez wyjmowania klamki klar bedzie odłaził, pasowało by wyjąc ramke szyby ale jest potem z nimi masa pasowania aby dobrze dolegały wiec ja bym sobie darował, powyciągaj listwy wokół szyb przede wszystkim trójkąty z tyłu bo cięzko jest łądnie obkleić półokrągłe elementy. Jesli nie zmieniasz koloru auta to daruj sobie dach bo napewno ładnie ci to nie wyjdzie, jesli chcesz zrobic tak jak mowiłęs czarny mat to bedziesz miał pole do popisu

Dzis był u mnie kolega, malował całe auto u jakiegos magika z Wegrowa. Gosc zgarnoł 3,5 tys. i powiem szczerze ze sam bym chyba to lepiej zrobił uszczelki zamalowane, przy uszczelkach szyb odłazi klar, gosc nie zdjął nawet grilla i tez go lekko zamalował, progi malował przy zamkniętych drzwiach i ile poleciało pod drzwi tyle poleciało, po umyciu auta połowa lakieru zlazła, na masce skóra spleśniałego pomarańcza po prostu masakra. Gosc po oddaniu zapowidział ze musi wziąc auto na jakis tydzien jak zrobi sie cieplo i je lekko po przycierać jak powychodzą jakies kwiatki ale nie przemyślał sprawy ze polowa lakieru odlazła po pierwszym myciu. Po prostu masakrycznie zniszczył ładnego rzadko zdarzającego sie ori Leona FR z zabójczym silnikiem ARL. Myslałem ze nie ma juz takich papraków...... Najśmieszniejsze jest to ze po uderzeniu kantem drzwi o stoł odpadł kawałek ok 1cmx1cm a pod spodem piekny nie zmatowiony ori lakierek

Szklanki z twojego postu to szklanki starego typu do VP ale i tak cena bardzo okazyjna ciekaw jestem czy sa ori INA na forum dostaniesz takie za 38zł. Szklanki do naszych PD sa czarne płaciłem za sztuke 60zł u naszego forumowego kolegi. Gdzies w tym watku byłą dyskusja czy takie pasuja do PD wszyscy stwierdzili ze pasuja lecz rozsypią sie po 10tys km. W tamtym tygodniu gadałem z goscie który jezdzi na takich juz 2 lata

szkoda ze w Avancie nie wygląda to tak kolorowo

Dzis Przyszły szklanki i uszczelniacze PD Dla rozwiania wątpliwości tak wygląda ori INA + Bosch

kurcze nigdy nie pomyslałem o tym ze pomiedzy jednym a drugim wałkiem tez sa broki Dziś troszkę pojeździłem byłem tez w aso. Cena sruby mocująca PD 10zł ,sruba regulacyjna PD 17zł ,kontra sruby regulacyjnej PD 1,5zł ,panewka 32zł cena wałka rozrządu zabija 2392zł ,cena przy max znizkach jakie moze miec zwykły klient 2150zł dla pracownika znizka jest duzo wieksza pod koniec tygodnia bede ją znał dokłądnie ale z tego co słyszałem ok 1800zł. O ceny pytałem w ASO Skody w Stojadłach koło Mińska mazowieckiego nie posiadam żądnych znizek wiec moze wydawać sie drogo. Byłem tez w paru sklepach motoryzacyjnych i za wałek Ruvilla wołają 470zł i rok gwarancji z tego co sprzedawca mówił sporo ludzi bierze ten wałek, ja raczej sie nie skusze, Szklanka INA wzmacniana 63zł na forum wychodzi troszke taniej [h=1][/h]

podstawa filtra jest przykręcona na 3 śruby nie trzeba nawet wchodzić do kanału. Po odkreceniu filtra i zdjeciu chłodniczki masz dostęp do wszystkich śrub

leci spod chłodniczki czy na łączeniu podstawy w blokiem

koledzy dobrze ci radzą zmień mechanika, wymiana oringu pod chlodniczka to godzinka roboty jesli nie ma żadnych upartych śrub jak nie bedziesz mógł nic znalesc przyjedz do mnie ogarne ci to. Oring w aso kosztuje ok 10zł w sklepie motoryzacyjnym jakies 5zł. Przy takiej wymianie pasowało by odrazu wymienic olej i filtr ale jesli niedawno wymieniałes to wystarczy tylko jakies 0,5 litra na dolewkę