Nikt nie napisał, że coś w tym złego :> Na starych felgach 16x7,5" mam opony 205/55 i uważam je za optymalne - dawać 235, to jak dla mnie lekka przesada, bo rant felgi wierz mi, że nie będzie wystawał poza oponę.
teraz mam 18x8" i kapci 225 i jakoś rantów nie obtarłem jeszcze nigdy, bo opona z ochronnym jest nadal szersza niż koło. Ranty objechałem jedynie, jak po tajfunie, jaki nawiedził Dolny Śląsk, musiałem świadomie zdecydować się na rezanie kołami krawężnika, wioząc chorą osobę do szpitala.
Do krawężników trzeba z drugiej strony umieć podjeżdżać, a nie ciąć na pałę
Przy 17" odczujesz już różnicę w porównaniu do 16", ale tragedii nie ma. Zawieszenie to nie jest element na 5000 km, więc się nie martw. Ja zrobiłem 15k po dziurawych drogach na 18", a jeszcze ani jedna guma się nie wybiła i zawieszka 1BE w stanie perfect.
Powiem tak:
Rozumiem, że jak B7, to w tej chwili jeździsz na 16" - jak zgrzytają Ci zęby teraz, to nie zakładaj 17" :>