Kilka interfejsów.
Nic profesjonalnego.
Panowie, weźcie do głowy, szkłem d*py nie utrze, nie ma tanich kabelków do wszystkiego.
Tylko grupa vag ma tak rozpowszechnioną diagnostykę.
Do opla Węgrzy zrobili.
Ale to oryginalne kosztuje 3000 zł netto.
Program na PC tech2, to proste badziewie.
Do japońców tak do około 2001 roku to drut i lista kodów wystarcza.
Do fiata nie ma nic taniego, a nawet na drogim sprzęcie potrafi wkur...ć.
O francuzach, to pomarzyć.
Chociaż coś tam czytałem, tylko nie potwierdzone.
Do merca i bmw jakiś carsoft wystarczy.
Między 1994 a 2000 euroscan styka, tylko problem, bo on potrzebuje 2 portów COM. Więc w teraźniejszych lapkach to ręce można rozłożyć.