Gdybyś uzupełnił dane dotyczące auta byłoby fajnie. Gdybyś pisał po polsku, byłoby jeszcze lepiej. Ustawili Ci zbieżność i nagle okazało się, że tylnego zawieszenia "nie ma". Do sprawdzenia jest sporo. zacznij od amorów, sprawdź sprężyny (u mnie były połamane na ostatnim zwoju, czego nie było widać na pierwszy rzut oka) ale mogą być też tuleje w wahaczach. Domyslam się, że auto ma już ponad 14 lat, a nikt przed Tobą nie zaglądał do tylnego zawieszenia.