No tak tylko stacyjki mają zazwyczaj zabezpieczenie przed ponownym włączeniem rozrusznika .
Żeby to zrobić to trzeba niestety stacyjkę wyłączyć , choćby na chwilkę
Nawet jak by to zabezpieczenie zlikwidował , to po tylu latach i tak odruchowo bym stacyjkę wyłączał
Co do klikania sekwencji w podbramkowej sytuacji , to chyba nie jest dobry pomysł ( np. włączasz się do ruchu , zadusiłeś na środku skrzyżowania a rozpędzona ciężarówka rośnie w oczach )
Zauważ że właśnie dla tego fabryczne IMMO po bardzo szybkim włączeniu stacyjki i rozpoczęciu bezzwłocznie kręcenia rozrusznikiem pozwalają na odpalenie silnika , pomimo że nie miały czasu na zweryfikowanie pastylki w kluczyku, a dopiero jeżeli to się nie powiedzie to gaszą silnik
A wszystkie dokładane dodatkowo, które wymagają jakichś dodatkowych czynności podczas uruchamiania posiadają kilkusekundową zwłokę w aktywacji. Bez niej chyba żaden z urzędów certyfikacyjnych by ich nie dopuścił do obrotu
Szczęśliwego Nowego dla Wszystkich