Skocz do zawartości

soolek

Klubowicze
  • Postów

    1952
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez soolek

  1. Polecam poczytać gazety, strony newsowe z ostatnich dni - według Prokuratury Generalnej Straż Miejska nie ma prawa karać za mandaty zrobione przez fotoradary stacjonarne - brak podstawy prawnej. Sprawa ma iść dalej. Podobno trzeba olać fotkę i czekać aż trafi do sądu. W sądzie się pewnie trzeba będzie odwołać powołując na stanowisko PG. Ale jak będzie w rzeczywistości... trudno powiedzieć.
  2. Ale on to robi z OC sprawcy a nie swojego AC, więc VIN nie ma tu nic do rzeczy. Rzeczy są na aucie, więc zwiększają jego wartość. Auto musi być zrobione jak przed wypadkiem.
  3. Panel to ... lipa. Deska trójwarstwowa klejona jest OK, ale szybko się rysyje, lakier jest miękki. Teraz kładłbym tylko parkiet.
  4. Jamo to półka budżetowa. Klipsch wyżej, ale są i lepsze. Ja słuchałem sprzętu za 1000-2000 pln, z tym, że za dwie kolumny tylko. Słuchałem JBL, Heco i coś jeszcze. Klipsch jak na swoją wielkość i wartość powalił mnie dźwiękiem. Ten sprzęt polecił mi profesjonalista a nie koleś z MM/Saturna, koleś który na codzień zajmuje się nagłośneniem koncertów, imprez itp.
  5. Jomacz, czylo JAMO? Słuchałem Jamo i zaraz po nich słuchałem Klipscha. Klicpsj miażdży Jamo. Ja bym wolał posłuchać dobrego dźwięku w stereo niż byle jakiego w 5.1
  6. jarko, skoro masz już dwa głośniki, to dołóż do tego kolejne dwa dobre i efekty masz jak w kinie a jakość dźwięku lepsza niż w byle jakim zestawie 5.1 Jeśli nawet słoń Ci nadepnął na ucho, to różnicę poczujesz a jednostkę mocy masz niezłą Masz dwa głośniki (jakie?), do tego możesz dokupić dwa, np. Klipsch B20 i już możesz oglądać filmy w 4 głośnikach. Te Klipsche to małe monitory, ale dźwięk dają za***isty. Na początku mogą grać jako podstawowe głośniki. Z czasem możesz sobie do tego dokupić centralny i subwoofer a potem jeszcze duże główne głośniki i ... będzie szał. Weź jakąś płytę ze swoją muzyką, idź do sklepu (ale nie dla idiotów) i posłuchaj.
  7. Jeszcze dalej niż Północ (2008) - Filmweb Naprawdę dobra komedia
  8. Hornet, chyba się nie rozumiemy -ja potrzebuję dwóch fotelików, do dwóch aut. Mam teraz maxi cosi tobi 9-18. Kupilem dzisiaj maxi cosi fero 15-36 do drugiego auta, ktorym Mlody będzie smigal tylko z przedszkola. Jak na jesieni wyrośnie z 9-18 to kupie kolejny fotelik 15-36 do "pierwszego" auta Hahaha. Wtedy kupię cos z wodotryskami i innymi bajerami bo w tym foteliku będzie jeździł duzobi czesto.
  9. W Beemce Fix mam. Ale do Beemki będę szukał fotelika na jesieni, "porządnego", z wszystkimi wodotryskami itd. itp. Teraz potrzebuję coś budżetowego do drugiega auta, które nie ma fixa. A że z używek nic ciekawego w Wawie nie znalazłem (żeby obejrzeć/pomacać) to zacząłem patrzeć po nówkach jakichś tańszych.
  10. Tyle wiem, ale bez sensu jest kupowane fotelika z fixem to auta, które go nie ma. Drugie auto go nie ma. Zaraz będzie zmieniane na takie, które pewnie też nie będzie miało, więc fix odpada. Na zimę i tak będe musił kupić drugi foteli, bo Młody z 9-18 wyrośnie i tutaj pewnie zainwestuje w Fix, bo w mam w Beemce.
  11. Ale ja teraz już chcę własnie kupić 15-36, tylko coś tańszego bez ISO (bo brak w aucie), bo wywalić kasę na dwa foteliki po 700-800 to trochę lipa. Znalazłem właśnie to Maxi Cosi Fero na szybko, a za parę miesięcy kupię kolejny 15-36, coś "porządnego".
  12. Panowie, pomóżcie, bo już zgłupiałem... Potrzebuję fotelik do drugiego auta, na jazdy do przedszkola, do sklepu itd. Krótkie dystanse. (na codzień jeździ jeszcze w Maxi Cosi tobi 9-18) Młodego przymierzałem (2 lata 8 miesięcy) do Recaro 15-36 i już pasuje Pomysł był kupić coś używanego 9-36 lub 15-36 za 2-3 stówki, ale ... nic nie ma pod ręką. W oko wpadło mi taki fotelik: Maxi Cosi Fero Ma jakiś zatrzask przy mocowaniu pasa + mocowanie do zagłówka. Pasuje mi, ale im bardziej się zagłębiam w temat, tym bardziej głupieję a czas nagli. Na jesieni/zimą jak Młody wyrośnie z 9-18 będę szukał czegoś "porządnego" może z Isofixem.
  13. Wszyscy byli na Torwarze, dresiku w BMW Wiem wiem, ale że byłem w dresiku właśnie, to się tam nie pchałem, bo tam sama Yntelygencja tylko...
  14. Wpadajcie. Jest za***iście. Frekwencja bije rekordy. To fota z ostatniego spotu Audi A4 Klub Polska
  15. jarko, wrzuć namiary na ten apartmani + jakieś foty, tak dla potomnych...
  16. Dla kogoś, kto nie spróbował BMW na kilka... kilkanaście dni, to ... auto jak każde inne. A może nawet gorsze, bo w środku nie jest tak "piękne" jak Audi. Ale tym trzeba pojeździć, spróbować kilku zakrętów, kilka łuków... Beemka ma w sobie to coś, czego Audi chyba jeszcze dłuuugo nie będzie miało. Zwą to Radość z jazdy. Pomimo, że moje BMW mnie wkurza w kilku kwestiach, to raczej już nie wrócę do Audi, bo co zrobię sobie sam szybką trasę, to mam banana na gębie - w Audi tego nie miałem. Coś w tym jest. Zimy mamy kilka, kilkanaście dni w roku. Reszta to suche albo mokre dni. Stare E46 ma tak "mądrą" elektronikę, że jazda w deszczu nie psuje radości, więc co dopiero F10. Nie jeździłem C7 S6 czy RS6 ani M5 F10, ale podejrzewam, że M5 da więcej radości z jazdy niż RS6, tym bardziej mając S6 w domu...
  17. soolek

    Polecane opony letnie

    Roczna opona nie jest stara. Lipiec 2012 jest OK.
  18. 1BE wystarczy.
  19. Koło to nie problem, bo na asflat narzekać nie można, to fakt. Gorzej z wysokością zawiechy.
  20. W "okolicach" to trochę mało. Jest sporo wiosek, które są na skalistych zboczach na morzem i zjazd jest bardzo stromy, mało miejsca na manewrowanie. Parkingi przy domach ciasne, robione gdzie popadnie, czasami ze sporym progiem wjazdowym. Byłem kiedyś dwa razy w Trogirze, domek miałem 50 metrów od brzegu - na glebie -30 w życiu bym tam nie dojechał - powiesiłbym się na pierwszy zjeździe. I w innych miejscowościach też spotykałem podobne miejsca.
  21. Aż tak kolorowo to nie będzie. Betonowe autostrady w Austrii nie są takie komfortowe jak by się mogło wydawać. Swoje lata już mają. Poza tym, zależy gdzie do Chorwacji też jedziesz, jaka miejscowość, jakie uliczki itd. W niektórych miejscowościach są małe, wąskie, strome uliczki - na lekko obniżonym zawieszeniu można przytrzeć spodem, a co dopiero na sporej glebie.
  22. A co ma do tego ubezpieczalnia? Przecież to człowiek, a nie auto dokonało zniszczeń. Odbędzie się sprawa karna, w której sąd nakaże oskarżonemu naprawienie szkód. Wtedy dostaniesz pełne dane w wyroku sądu, jako poszkodowany. Jeśli ten osobnik nie naprawi szkody, zgłaszasz sprawę do komornika i ten go ściga. To może, niestety, potrwać. Jeśli ten człowiek się zreflektuje, to sam Cię znajdzie i naprawi szkodę. Ma możliwość poddania się dobrowolnie karze, jeśli wykaże, że naprawił szkody, wtedy poprzez sąd albo policję Cię może odszukać.
  23. Ja mam karty i takie i takie ale wolę zachować jakiś minimalny zdrowy rozsądek i w świetle tego co magicy potrafią zrobić z danymi dostępnymi w necie wolałem podpiąć kartę o której pisałem wyżej. Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 4 No to faktycznie pod konto podepnij sobie kartę internetową/prepaidową i po sprawie.
  24. Ale masz jakąś kartę w ogóle? Bo teraz chyba już większość kart umożliwia zakup w internecie, mimo że nie są kredytowe czy debetowe. Sprawdź w swoim banku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...