Witajcie! Od jakiegoś czasu zauważyłem (usłyszałem) u siebie delikatne rytmiczne huczenie w prawym kole. Wymieniłem tarcze, bo podczas hamowania występował efekt pulsacyjnego naciskania pedału hamulca-wiadomo, krzywe. Myślałem, że to jest przyczyną... Niestety nie Dzisiaj po wjechaniu na sporej wielkości studzienkę zauważyłem, że huczenie się nasiliło. Jednak po jakimś czasie ustępuje (choć nadal jest słyszalne dla wrażliwego ucha ). Wydaje mi się, że może to być łożysko. Chciałbym tylko potwierdzić swoje przypuszczenia, bo nie wiem czy mam jechać do mechaniora i zabrać go na przejażdżkę... Do tej pory (od wymiany tarcz) sądziłem, że jest to wina dwumasa, sprzęgła... Z góry dzięki za wszelkie sugestie.