M@rcus

No to zgadujcie

Lamborghini Urraco P250

Niestety nie wiem czy skrzynia wydaje jakieś dźwięki w takiej sytuacji... Sprawdź na razie tak jak napisałem wyżej.

A może półośka pękła... Przegub... Sprawdzałeś?

Jeżeli masz zamiar coś rozbierać i smarować, to lepiej użyć innego mazidła, bo WD40 ma kiepskie właściwości smarne i może zadziałać tylko na krótką metę.

Wychodzi na to, że u wielu skrzypiało Radze Ci po prostu metodą "organoleptyczną" wybadać gdzie skrzypi, przesmarować i tyle... Ciężko jest stwierdzić na odległość co Ci popiskuje U mnie na przydkład piszczała jakaś blaszka, która opiera się o ramę siedziska. Nie wiem do czego służy (nigdy nie wnikałem), ale popsikałem zniesławionym WD40 :gwizdanie: i spokój od dwóch lat.

To już zależy jaki hak zamontujemy. Ja mam u siebie not ori, zdejmowany, ale wycinac niczego nie musialem.

A ja napiszę ciekawostkę, że u mnie chłodniczka była w ogóle nie tam gdzie trzeba. "Walała" się gdzieś w komorze silnika Może przy wymianie rozrządu "ktoś" o niej zapomniał... Musiałem sam przekładać ją w swoje miejsce...

Tak, to jest chłodnica płynu od wspomagania...

O ile pamiętam, to chyba fragment jakiegoś serialu z polsatu, w którym koleś dostał się do teleturnieju i dał du...y.

Szybki traktor http://speed666.wrzuta.pl/film/3v5V9aGGdI/traktor_i_fotoradar

Ruchomy jest cały odbłyśnik z soczewką.

Kiedyś walczyłem na forum z ustawieniem kąta pochylenia. Generalnie nie ma takiej możliwości, ale podobno ruszając cały tzw "wózek" można się tym pobawić. Tyle, że nie dla każdego koła osobno...

Zamienniki wahaczy są tej samej długości co oryginalne - wniosek nasuwa się sam - nic się nie przesunie i nie trzeba ustawiać zbieżności. Chyba, że będziesz ruszać końcówki drążka kierowniczego... Powodzenia Kolego tym wachaczem jak sie nie myle ustawia sie kat kola wiec nie takie chop siup. Zbieznosc bedzie dobrze ale kat pochylenia kola sie zmini Pikuś, nie wiem czy przypadkiem nie odnosisz się do tego, że obok otworu gdzie mocujemy wahacz do nadwozia, znajduje się tam też drugi otwór. Z tego co mi wiadomo służy on tylko i wyłącznie do sprawdzania stanu gumowej tulei wahacza. Może masz na myśli coś innego, ale wydaje mi się, że nie montując nowy, nie ma możliwości przykręcenia go w inny sposób.

"Banana" można kupić trochę taniej. Na allegro uważaj na podróbki. Zamienniki wahaczy są tej samej długości co oryginalne - wniosek nasuwa się sam - nic się nie przesunie i nie trzeba ustawiać zbieżności. Chyba, że będziesz ruszać końcówki drążka kierowniczego... Podnośnik, zestaw kluczy, trochę czasu Powodzenia

www.youtuberipper.com lub www.ripzor.com/youtuberipper.html - na tych stronkach. Wrzucasz link do filmu, pkazjue się odnośnik do pliku FLV. Zapisujesz go jako w/w plik, a potem odtwarzasz FLVPlayer'em. To tak w skrócie

Tylko przód.

Wystarczy zsunąć plastikową część korbki i odsłonisz wtedy śrubę mocującą. Dalej chyba wiadomo

Downgrade z Visty na XP jest możliwy (legalny), tylko jeżeli masz wersję Business i Ultimate... EDIT: Zapomniałem o tym, że musi być wersja OEM Visty. Link do strony Microsoft'u - http://www.microsoft.com/poland/licencje/produkty/windows.aspx

Skoro nikt jeszcze nie udzielił odp., to może ja postaram się coś wywnioskować. Logicznie rzecz biorąc, informacja o ilości paliwa przekazywana jest do kompa, bo skądś musi wiedzieć, że jest jakaś ilość paliwa w zbiorniku i na tej podstawie określa przybliżoną wartość kilometrów pozostałych do przejechania. Nie wnikam tutaj w sposób ich obliczania, bo była już mowa o tym na forum.

U mnie było dokładnie to samo. Wymontowałem silniczek, naprawiłem, ale problem okazał być gdzieś indziej. Po prostu ktoś tak poustawiał odbłyśniki (właśnie śrubami) tak, że w pewnym położeniu stawiały taki opór, że silniczek się blokował. Dobre ustawienie profesjonalnym analizatorem + VAG rozwiązałoby problem. Ustawianie na oko lub takim "pudełeczkiem z soczewką i wykresem" moim zdaniem mija się z celem.

Tak ma być. Zastanawiam się dlaczego Cię to tak poruszyło i widzisz w tym jakiś poważny problem... Poza tym, jeżeli patrzysz na to od tej strony, to zauważ, że światła posotjowe nie gasną, gdy włączasz mijania.

Mam rozumieć, że kabelek oderwał się od klocka? Jeśli tak, to nic już nie poradzisz, ew. nowy klocek. Kiedyś też tak miałem, ale skoro klocek był jeszcze OK, to w to miejsce podłączyłem samą wtyczkę tyle, że z połączonymi ze sobą, wychodzącymi z niej kabelkami. Jak wiadomo kontrolka klocków zaświeca się, kiedy obód zostaje przerwany, więc zamykając go w ten sposób kontrolka gaśnie. Tyle, że potem trzeba już "organoleptycznie" sprawdzać zużycie klocków.

Dokładnie tak jak napisał negro, czujnik nasłonecznienia wnętrza. Był ostatnio podobny temat i ciekawe teorie niektórzy wymyślili W instrukcji jest wszystko napisane.