Bo kolega Ans pisał że Eibach jest bardzo miękki, dlatego odpisałem że po zmianie amorków na dedykowane pod Eibacha wszystko się zmieni. Kolega wyżej opisał swoje odczucia. Twardość zawieszenia zmienia się amorkiem, przykład 1BE i 1BV (sprężyna jest ta sama), nie wspominając o lepszych amortyzatorach czy zawieszeniach gwintowanych gdzie jest regulacja twardości właśnie na amorku.
Dokładnie pamietam jak dawno dawno temu jak mialem pierwsze auto kombinowałem z zawieszeniem, wsadziłem weiteca na serie amor, bylo nisko, twardawo i dobijalo strasznie, nie bylo przyjemnie, zalozylem amorki supersporta i auto zrobilo sie kosmiczne, nie bylo twarde, a sprężyste, przestało skakać na wybojach (ping pong) w ogole na +
tym tez rozni sie seria od dedykowanych jak widać tutaj właduje chyba koni
czekam na dalsze relacje z użytkowania na PL drogach, bo takich mi brakowało