Pikuś

Miedzy zderzakiem a chlodnica.

Moze i dobre organizowac sie w grupy ale pewnie kazdy bedzie sie chcial pochwalic swoja niunia. Ja powiem tak jest jeszcze duzo czasu do tego terminu. Jesli bede w Polsce i mial troche grosza to stawie sie.

Ja mialem przyjemnosc wymieniac ten napinacz. Powiem tak da rade zrobic to bez rozbierania przodu ale nie jest latwo. Mozna sobie latwo raczki pokaleczyc. Jak dobrze pamietam to trzeba sciagnac obudowe rozrzadu. Gorzej jest pozniej ja dobrze zalozyc. Nastepnie bierzesz klucz, ktory zakladasz na nakretke napinacza i ciagniesz w strone odkrecania. Pasek sie wtedy poluzuje i go zdejmiesz, a nastepnie to juz odkrecasz srube (oczywiscie w przeciwnym kierunku). Zycze powodzenia.

Sorki, ze sie wtrace ale to określenie z 2-3 kreskami to nie do kazdego sie odnosi. Sadze, ze masz samochod przed 98 rokiem wiec i liczniki z wieksza iloscia kreseczek. U mnie jesli by tak o 3 kreski spadly obroty to bym mial obroty 200 i raczej by nie chodzil. Wskazowka moze i leci na moment w dol ale doslownie po chwili powinna wrocic na swoje miejsce.

Wyciac kata i wstawic rurke. Chyba najlepsze rozwiazanie.

Nie da rady bo w niedziele ma impreze u kumpla. Najszybciej w poniedzialek po poludniu. Jutro jeszcze zobacze z tymi napieciami. A moze jest jakis bezpiecznik do gniazda?? Ale to pewnie by nie bylo zasilania, a jest.

To mi ktos kiedy gadal, ze cos kolo 1000, a tu 350 zl. No to trzeba by sie zastanowic czy kupowac uzywke czy paprac sie z ta.

Mowisz, ze ten test domowy jest nie adekwatny, a ja sadze ze bardziej pewny niz w samochodzie. Bo w domu wiem, ze pod zasilaczem nie zmienia mi sie napiecie, a w samochodzie jest kilka urzadzen, ktore moga na to wplywac. I sadze, ze skora sa tak czule to przy zapalonym silniku to chyba by wariowaly bo przeciez aku jest ladowany. I ten test proponuja Ci sami goscie od ktorych kupilem. Fejsow nie podlaczalismy pozniej nigdzie indziej. Jutro jeszcze sprawdze na A4 z 95 roku, a nie wiesz czy zadziala na A4 z konca 2002 r.?? Co rozumiesz przez nie umiejetne podlaczenie interfejsu pod zlacze? Jutro pojdzie tez miernik w ruch. A jak nie to w poniedzialek jak cos to podjade do Ciebie moze cos wymyslisz.

Dokumenty to w wiekszosci przypadkow lipa. Sam bylem swiadkiem zakupu autka z konca 2002 roku dokladnie z grudnia. Ksiazkowo przebieg 136 tys. na moje oko mial do 200 zrobione, a po sprawdzeniu w kompie mial cos kolo 180. Wiec nie zawsze mozna w to wierzyc. Sugerujesz, ze wszystkie autka sprowadzone do Polski sa bite?? Chyba zart.

Powiem Ci tak ze sam nowy synchonizator to dosc kosztowna rzecz, a pewnie dojda jeszcze inne rzeczy jak lozyska i uszczelniacze. Wiec moze warto rozejrzec sie za jakas uzywka byle z pewnego zrodla i o odpowiednim oznaczeniu.

No admin z OBD2.pl tez mi kazal pomierzyc napiecie. Napewno jest napiecie bo sie swieci dioda. Co do lini K i L to chyba w moim gniezdzie jest tylko linia K. Takim cudem testowalem w domu ze podlanczas zasilanie pod interfejs i testujesz. Sprinter gosc mi tez napisal ze ze zlaczem jest cos nie tak i moglo uszkodzic interfejsy. Ale gosc wczesniej sie laczyl przez swoj interfejs.

Panowie zakupilem kabel OBD2 MAX2. Kolega alfuta jak sie nie myle podeslal mi programiki i takie tam, sam tez mialem jakies opisy itp. Ale problem wyglada tak: na kompie w domu przeprowadzalem test i na zadnym z programow poczawszy od: 208.1, 303.1, 311.2, i w gore nie wykryl program interfejsu. Postanowilem wiec podjechac do goscia, ktory wczesniej laczyl mi sie z autkiem i u niego sprawdzic kabelek. Co sie okazalo nie dosc, ze mojego kabla nie widzial to i z jego kablem tez nie moglismy sie polaczyc z samochodem i to doslownie z niczym. Jesli ktos ma jakies wskazowki co do samego mojego kabla i jak go sprawdzic to bym prosil. No i czy ktos spotkal sie z czyms takim ze nie mozna bylo niczego sprawdzic w samochodzie?

Jak chcesz kupowac do 99 to doluz troche i kup 99 czyli po lifcie. Jest ciut ladniejszy od poprzednika. Ale jesli to ma byc tak, ze masz kupic padlo 99 a w dobrym stanie np. 98 to wybierz 98. Zawieszenie jest naprawde komfortowe. Ja zrobilem po polskich drogach juz ponad 35 tys i jeszcze nic nie wymienialem Tfu tfu. Sadze ze jeszcze mam oryginalne zawieszenie.

Sluchaj powiem Ci tak: podjedz do dobrego goscia co dorabia klucze i sie zapytaj czy Ci przekodouje IMO i alarm. Bo ja jak bylem ze swoim to gosc mi powiedzial, ze sam by to zrobil znaczy przkodowal IMO i pilota ale kluczyk jest ciut za nowy i on juz sobie z tym nie poradzi. Chodzilo o jakis uklad scalony, ktory byl juz zaawansowany i on powiedzial, ze nie da rady. Wiec radzilbym Ci pierw podjechac do jakiegos goscia i sie dopytac co i jak.

Stary powiedzieli Ci, ze masz luzy, a Ty dalej smigasz na starych?? Nie ladnie tak zaniedbywac niunie, nie ladnie.

tez tak mam ale strasznie mnie wkurza skrzypiacy pedał sprzegła trza to w koncu popsikac jakims ustrojstwem tylko tyle ze tam jest ta cholerna osłona i nie wiem jak sie do niej zabrac bo zadnych srubek nie widze Oslone zdejmiesz odkrecajac 4 sruby. Dwie sa pod oslonka bezpiecznikow (uwazaj zebys oslonki nie polamal), nastepne dwie to jedna jest z lewej na samym poczatku tej malej pulki u gory, a druga z prawej strony u gory. Po odkreceniu ciagniesz do siebie.

Chwila, chwila Ty masz scyzoryk czy zwykly? Do tego masz jeszcze alarm to nie bardzo wiem jak to sie ma. Ja mam scyzoryk, wiec u mjnie wyglada sprawa tak: 1) kupilem juz kluczyk taki jak powinienem 2) dorobilem juz do niego grot 3) teraz za pomoca VAG-a moge zakodowac piloty 4) jesli bym posiadal PIN to przekodowalbym rowiez IMO (tak przynajmniej mi sie wydaje, bo gdzies cos widzialem na temat robienia tego VAG-iem. Nie posiadam PIN-u musze prawdopodobnie oddac kluczyk do serwisu i poczekac tydzien albo dwa.

Jak wszystko oki, nie ma duzego poboru a sie rozladowywuje to ja widze tylko jedna przyczyne: aku szmelc. Reklamowac i juz. Mozesz jeszcze gdzies podjechac i sprawdzic jego sprawnosc pod obciazeniem, to jest takie nie duze urzadzenie.

Domyslam sie ze przywieszki z PIN-em tez nie posiadasz. Dorobienie grotu to w jakims lepszym zakladzie do 50 zl mysle ze powinni Ci zrobic. Ja dorobilem za 30 ale to znajomy. Co do imo jesli nie posiadasz PIN=u to chyba pozostaje Ci serwis. Pytalem sie ile to ale teraz juz nie pamietam. Za IMO albo 150 albo 250. Zakodowanie pilota to jesli posiadasz VAG to zrobisz sam.

Jaki bys nie kupil to bedziesz jezdzil. Poszukaj moze gdzies znajdzeisz prownanie filtrow wtedy bedzie Ci latwiej.

Panowie a moze macie za niskie obroty biegu jalowego??

Ja bym wziol SKF ale znowu jest najdrozsza. Ale chytry podobno dwa razy traci.

Adadur jakie powrotne weze z IC???? A plastik o ktorym mowisz to jest kawalek rury ktora jest w komorze i jest w niej czujnik, a tu mowa o kawalku rury metalowej, ktora idzie pod chlodnicami. Czyba ze ja zle zrozumialem Twoja wypowiedza

Pnowie kolezanka dobrze mowi. Od turbo idzie kawalek rury gumowej ktora jest polaczona z kawalkiem metalowej rury, ktora idzie pod cala dlugoscia chlodnicy i tam znowu jest przejscie na gumowa i dochodzi do IC. Nie mam pewnosci jak ona jest polaczona z cala chlodnica i czy nie tworzy calosci ale raczej nie powinna.

Ale sluchaj w taki sposob zeby zakodowac imo potrzebuje numer PIN, ktorego chyba nie znajdziesz gdzies zapisanego w pamieci komputera.