W tych felgach można się zakochać. Byłem już blisko kupna takich felg w polerce. Lecz po rozmowach z kolegami i stwierdzeniem, że ciężko jest takie felgi utrzymać w czystości. Postanowiłem za tą kasę kupić nowe oponki na lato, do ori felg.
Ponoć myjnia bezdotykowa odpada. Każda chemia na myjni zostawia plamy na polerce.Tylko ludwik. A żeby aluminium wypolerowane psiknąć chociażby klarem z utwardzaczem, trzeba je zmatować. Więc albo raz w czas polerka pastą, albo felga bez polerki.
Jak bym miał garaż, to codziennie po pracy bym je głaskał.... Albo na weekend przy piwie