radzę uważać na jakiekolwiek transakcje z użytkownikiem o nicku: karbonek , jakiś tydzień temu wysłałem mu alternator do audi A4 B5 , alternator w idealnym stanie, ale karbonek wymyślił że jest skrzywiona ośka o jakieś setne części milimetra bo sprzęgiełko niby lekko pływało, nawet nagrał filmik w dużym powiększeniu gdzie coś minimalnie było widać, po za tym również był problem gdyż mój alternator był valeo (oczywiście dostał zdjęcia alternatora i widział numery itd.) ale stwierdził że chciał Boscha a nie valeo i że go oszukałem i chce zwrotu, no ok nikogo nie oszukałem ale jak chce zwrócić to nie będę mu robił problemów z tym że nie zgodziłem się na zwrot kosztów wysyłki bo valeo czy bosch to bez róznicy oba psują a alternator nie był uszkodzony, początkowo nie miał nic przeciwko że nie zwrócę za wysyłkę, tylko napiał że ma nadzieje że zmienię zdanie i chociaż oddam za przesyłkę w jedną stronę. Alternator wrócił do mnie i zaraz jak tylko mogłem zrobiłem przelew zwrotny. Alternator sprawdzałem w domu i nie widzę żadnych wad ani aby ośka była krzywa czy coś w tym rodzaju. Dzisiaj napisał że pieniądze doszły, natomiast straszy mnie policją o 20 zł i że go wprowadziłem w błąd i oszukałem.
nie jestem oszustem a alternator jest 100% sprawny, mogę kiedyś nawet podjechać z nim na spota i każdy zobaczy że jest w idealnym stanie i nie ma się do czego przyczepić, piszę to gdyż nie chce być posądzony o naciąganie forumowiczów gdyż są to pomówienia a pewnie niedługo karbonek założy jakiś temat na forum lub tym podobne oczerniając moją osobę...