głupoty piszesz kolego mi filtr wypala sie od dwoch lat srednio co 800 - 1000 km przez jazde miejska i kontrolki nie mam a potrfafie sie zorientowac ze sie wypala, jaka autostrada nieraz mi sie wypalal na wolnych obrotach przez jakis czas np podczas postoju na swiatlach i po powrocie do domu i sprawdzeniu VCDS-em stanu zapylenia wszystko bylo dopalone nie wazne czy jechalem czy stalem, jak filtr sie wypala w lecie to moze wypalic sie na postoju co swiadczy o stanie silnika(trwa to dluzej) poniewaz sterownik nie przerwie regeneracji bo wszystkie warunki zostana spelnione malo tego dwa razy mi sie zdarzylo zgasic auto bo juz wcisnelem kluczyk i sie kaplem ze zaczol sie wypalac i wylaczylem auto i co ???? nic odpalilem go i sterownik wywolal po okolo 5 minutach ponowna regeneracje i wszystko bylo ok, jazdy autostradowe i przeganianie to bzdury przy normalnym bezproblemowym wypalaniu sie filtra wyssane z palca czesto osob ktore sie naczytaja a nie jezdza takimi autami, w zime sie zgodze ze lepiej jechac jak sie rozpocznie proces wypalania bo jak wiemy podczas postoju istnieje zagrozenie spadku temp. spalin itd. i sterownik przerwie regeneracje aczkolwiek podwyzszona dawka paliwa powinna nie dopuscic do spadku temp. w układzie spalin
ci co pisza glupoty na temat DPF-a niech przeczytaja to co napisal w swoim poście uzytkownik piotrsob1 a moze zrozumiecie zasade dzialanie tego ustrojstwa zdaniem niektorych a najczesciej tych ktorzy jezdza z zapalonym sie CHECK ENGINE i mowia ,,nie mam czasu podjechac do mechanika zrobie to jutro'' a jutro moze byc juz za pozno bo filtr jest zapchany w 80 %