bratpit

Mój się zbiera idealnie i niezamienił bym go na inny

Dobre masz zdanie bo moje jest dokładnie takie same :mrgreen:

Wszystkie śruby i nakrętki powinny być nowe

Mi się wydaje że powinny być 205/55 ale moge sie mylić

Niema różnicy , różnica jest tylko ośka i quattro

Jak zajrzysz pod fotel to ukażą Ci się dwie kostki jedna większa czerwona i druga biała w sumie 3 kabelki i to włąsnie jest to. Często ulegają przetarciu jak ktoś często wachluje fotelem do tyłu i do przodu.

To było super :mrgreen:

Artykuł w sam raz do tego tematu http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=742343

Hheh dobre ale jak miałem A6 2.6 to też takiego kompa miałem i jak często sie wieszał :mrgreen:

Dajcie spokój z jakimis listwami przeca to z daleka śmierdzi cyganerią :mrgreen:

Śmigać można , ale nie polecam.To jest bardzo wywrotny sprzęt i można sobie krzywde zrobić bez kasku A ja sobie chyba takowego nabędę , niedługo będe mial pod nosem tor crosowy i tam mnie ciągnie :mrgreen:

No wiesz co ty sie tu zaciskami chwalisz , a tam jakoś pikna dziewczinka siedzi w aucie :mrgreen:

Byłe tez duże FISy

Wtyczke musisz mieć pod każdym fotelem bo idzie ona do czujnika w fotelu który sprawdza czy ktos na nim siedzi ,w razie wypadku jak nikogo na fotelu nima to nieotwiera sie poducha np poducha pasażera.

Płaski śrubokręt opatrzony w kawałek szmatki i od strony świateł podważ wciśnij zatrzask i powinien wyskoczyć jak se neda to musisz od wewnątrz kombinować

A świstak siedzi i zawija w te sreberka :mrgreen:

http://www.allegro.pl/item99753941_fiat_brava_1_9_jtd_2001r_urwany_zderzak_parch_.html Opis powala :mrgreen:

Niesądze żebyś to odczuł

Katalizator szlag trafił , pozostaje ci wymiana albo wycięcie i wstawienie kawalka rury w środek

Jaka kategorie prawa jazdy trzeba mieć na quada

A ja bym obstawił akumulator miałem kiedyś taki przypadek jak mialem A6 2.6 , odpalałem samochód a tu obroty sobie pływały od 900 do 1500 i czasami po chwili ustały a czasami nie. Kurka mówie wam ,sprawdzilem wszystko , jeżdziłem po mechanikach i juz miałem dość i napisałem temat na AKP i ludzie pisali różne rzeczy które juz dawno sprawdziłem ,ale chyba jak się niemyle Hans napisał sprawdż akumulator , a wiec tak zrobiłem i był dentka chociaż auto paliło , wymieniłem i problem się zakoończył. Problem polegał na tym że po odpaleniu auta silnik wchodzi lekko na obroty żeby troche podładować aku ale jak aku się niechce się podładować bo jest do bani to obroty dostają świra. obstawiam aku.

No to koło mnie jest tam dość spory kawałek z górki

Ja myśle że to pachnie wiochą już w całym kraju :mrgreen:

Heh myśle że jakbys miał T to też byś mógł cisnąc do końca :mrgreen:

Sprawdź czy niewypieła ci sie wtyczka pod fotelem kierowcy lub pasażera , może sprzątałeś auto i przesuwałeś fotelami ,czasami sie to zdarza.