tomcio1600

nie no tu juz nie chodzi o te 5 minut różnicy... Jedyne co mi przychodzi do głowy to czy masz oryginalny bagnet oleju ? Jeśli tak to poprostu uzupelnij tak aby na zimnym był odrobine mniej niż na środku - wtedy na gorącym bedzie podchodzil pod MAX - a więc wszystko bedzie ok.

Jak wleje te 3,8 nic sie nie stanie bo jak pisałem będzie 2-3 mm pod MAX a wiec bezpiecznie dla silnika. Przedział min-max jest norma i w całym zakresie jest bezpiecznym poziomem.

Różnica między ośką a quattro to nie tylko bezpieczeństwo ale osiągi i możliwości.

to wszystko sie zgadza... przy 3,5 litra masz równo miedzy min a max :] wiec z tym 3,8 nie skłamałem...

a czyściłeś styki ? Patrzyłeś czy przewód nie jest przełamany? (czesto sie zdarza w Avancie) Druga sprawa to czy masz sprawne światła drogowe ? i przełącznik zespolony ? Tak jak pisałem wcześniej u mnie mam ten sam problem w Seacie podłaczali VAGa i wywaliło ze błąd świateł drogowych (zespolony się upsuł a przy tym była dłubana elektryka z przodu i od tego wywala błąd). Jutro w południe jade właśnie do serwisu. Wieczorem napisze co i jak... Jednym słowem sie nie załamuj bo jest nas dwóch hehe - wcześniej byłem u dwóch elektryków i żaden nie pomógł... Przy nadzieji trzyma mnie Seat :]

heh.. pewnie przede wszystkim popełniasz podstawowy błąd a mianowicie przy tych dwoch pomiarach (na zimnym i na rozgrzanym) auto stało w innym (nie koniecznie równym miejscu). Poziom albo sprawdzasz na zimnym silniku badz na rozgrzanym po odczekaniu jakis 20 minut. + warunek: na równej powierzchni. Najbardziej wiarygodnym jest pomiar na zimnym (tu powinnien byc na środku pomiedzy min - max)

Do ADR jak wlejesz 3,8 l oleju to masz tak 2mm pod MAX.

hmmm jeżeli jest to rok 97' to napinacz łańcuszka spinającego wałki jest hydrauliczny !! Nie na 100 a na 1000% no chyba ze w "grudniowej" wstawili Ci takiego bonusa... (za 1700 zł) Od 98' były elektryczne zmienne fazy rozrzadu. Dotyczy ADR produkcji od roku 1998 :

hmm nie bardzo wiem czego tak do końca szukasz ale w ETKA tego nie znalazlem... (albo źle szukałem). Jednak cos mi nie pasuje... Z tego co wiem to ADR nie ma elektrycznego regulatora zmiennych faz rozrządu. Rozwiązanie takie było w AEB. Łańcuszek łączący wałki w ADR jest tym tańszym za około 300 zł a ten z elektryka kosztuje bagatela jakies 1700 zł. Jeśli się myle niech ktos mnie poprawi...

że tak powiem "witaj w klubie"... poczytaj mój temat: http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t37438.0.html;highlight=bremslicht zrobiłem wszystko i nadal świeci... 2 elektryków... też nic nie poradzili auto w środe jedzie do Seata i tam pozbędą się problemu. Wina może nawet leżec w przełączniku zespolonym i elektryce świateł drogowych - gdyz ta kontrolka obsługuje światła drogowe !! błąd na nich i brems licht tez świeci. Mnie sie przełącznik wys.ał :/ i elektryka była kiedys źle lutowana (po zmianie świateł) W środe będę więcej wiedział jak wróce z serwisu :]

silnik, skrzynia biegów, komputer, zegary (chyba ze masz wyzej wyskalowane), przeguby, hamulce. W SWAPa warto sie bawic jeśli masz dawce :] jeśli swoją OOOO masz w standardzie bez jakiś szaleństw itd. to lepiej sprzedac i szukac seryjna 1.8T

widzialeś kiedys takie cos jak karta pojazdu ? Przy LPG zmienia sie nie tylko to ze jest odznaczenie w dowodzie ale zmienia sie dopuszczalna ładownosc - rowniez zaznaczana w karcie pojazdu. Zmiany jakie chce dokonac w aucie powinny byc zgloszone - bo pozniej naprawde moga byc problemy.

Zacznij od sprawdzenia żarówek i bezpieczników. Wierzch konsoli środkowej ściagniesz podwarzajac śrubokretem - zacznij od góry. Do żarówek sie dostaniesz odkrecajac odpowiednie śrubki. Bezpieczniki masz po lewej stronie całej deski rozdzielczej - pokrywa na wcisk. (schemat bezpiecznikow jest w FAQ w elektryce) Powinienes sobie sam poradzic. Chyba ze wina bedzie lezała w instalacji i przekaźnikach.

Na 99% upsuł Ci sie przełącznik zespolony świateł (własnie tam manetka z lewej strony). Sam mam z tym problem bo mój padł pare dni temu. W ASO taki wynalazek 250 zł. Poszukaj na forum w dziale "warsztat -zrób to sam" ktoś opisywał jego regeneracje. Nie zawsze jest ona możliwa czasami poprostu wyczyszczenie nic nie da i trzeba troche $ wyłożyc :/

Przyszedł czas na manetke świateł drogowych... czyszczenie już nic nie da - przelącznik sie wys.ał Szukałem zamienników... - nie ma. W ASO nawet nie pytam o cene... Pozostają częsci uzywane - i tu mam pytania: Czy bedzie pasował przełacznik z "anglika" ? Czy jest możliwosc kupienia tylko manetki świateł drogowych czy jako całośc razem z manetka wycieraczek ? aaa i czy istnieje możliwosc pomylenia sie przy zakupie ? chodzi o to zeby nie wydac pieniedzy w błoto a kupic napewno odpowiedni pasujacy przełacznik... Dodam ze w prawej manetce mam obsługe FISa. Autko 95 rocznik. (i tu kolejne pytanie - czy po roku 98 przelaczniki zespolone były takie same czy te nie beda pasowały?)[br]Dopisany: 27 Październik 2008, 12:59_________________________________________________I co ? nikt nie zna odpowiedzi na żadne z w/w pytań ?? Przełacznika też coś nie moge znaleźc... a w ASO powiedzieli 250 zł

Lej dalej Mobil S 10w40. Różnica między Castrolem a Mobilem... hmm specyfikacja jest ta sama wiec to jest najważniejsze. mogą się rożnic w składzie jeśli chodzi o dodatki uszlachetniające. Zauważalna różnica moze byc jedynie cena. Ogólnie trzymaj sie zasady ze rodzaju oleju sie nie zmienia. Ten jest odpowiedni wiec nie kombinuj. Jeśli chodzi o różnice syntetyk/półsyntetyk to oleju sie nie zmienia w góre. tzn z syntetyku na semi później na minerala (tego nie lej) przechodzic można a odwrotnie juz nie !! Autko śmigało na połsyntetyku wiec zalanie syneteyku to loteria - moze nic sie nie zmienic a mozesz pogorszyc cała sprawe. Syntetyki sa rzadsze i maja lepsze właściwosci myjące wiec moga rozszczelnic Ci silnik. Podsumowując: jeśli masz pólsyntetyk to zostań na półsyntetyku. Jeśli masz Mobila 10w40 to przy takim pozostań :] Pozdrawiam

Teoretycznie 60.000 km. Praktycznie mozesz strzelic i wiecej jednak to juz nie bedzie to samo... Przy LPG zalecam zmiane co 20.000 - 25.000 km.

Nic lepszego HOMOLOGOWANEGO nie dostaniesz napewno... tyle ze X-treme stosunkowo szybko beda sie wypalac ze wzgledu na wyżyłowany żarnik. Może lepiej BlueVision. Lepszy efekt uzyskasz jedynie przy HIDach jednak te juz nie sa homologowane.

Z tym CANem to wyrzucilo tak na VAGu ale byc moze to blad samego oprogramowania albo cos... Zegary jak najbardziej sprawne, z FISem, wszystko działa, inne kontrolki dzialaja poprawnie. Jak sie przycisnie ten przycisk po lewej stronie - wszystko ładnie sprawdza wyświetla OK - po czym pokazuje sie ta kontrolka i poprzez nacisniecie hamula nie znika...jak powinna [br]Dopisany: 04 Październik 2008, 10:33_________________________________________________ Cierpliwosc juz straciłem... Byłem u jednego elektryka: Twierdzi ze wina żarówek, pozmieniał wszystkie na inne, problem dalej istniał.. powiedział ze nie ma pojecia jak to naprawic... Byłem u drugiego elektryka: Powiedział ze usunie mi ta kontrolke przez licznik (nie wiem co to ma znaczyc) ale odnioslem wrazenie ze nie wie o tym ze ona ma swiecic - a gasnac po nacisnieciu hamulca. Koszt operacji - niby 100 zł ale odpuscilem bo mu nie wierze.. Pojechałem do Seata... (nie ma u nas serwisu Audi, a koles w Seacie powiedział ze tych robia bardzo duzo) Umowiony jestem na poniedzialek rano. Sam szef wszystkich szefów;) powiedzial ze bez problemu to zrobia i bedzie jak nalezy... ale (i jak zapewnil) przyczyna lezy w kabelkach (czujnikach) hamulców... dokładniej klocków hmmm.. ciąg dalszy nastąpi...

Sprawdzone i świetnie sie spisujące w różnych autach w tym w AUDI to świeczki NGK. Model podany wyżej.

Bedzie kapac - przy lpg to naturalne. Na benzynie rowniez bedzie wypluwalo wode wczesniej osadzona w tłumikach. Od czasu do czasu "warto przegnonic pajęczyny w wydechu" (czyt. pokrecic wysoko auto)

Dokładnie... takiego cuda moze juz pozniej nikt nie chciec... Do takiego SWAPa: Wymiana silnika, skrzyni biegów, komputera, układu wydechowego, baku paliwa, pompy, wymiana pedałów, licznika, zabawa z elektryka... mija sie z celem i kosztami !!

Sa 2 wyjcia: 1) albo rozszczelnienie ukladu jest na tyle małe ze na zimnym jego nie widac - płyn ucieka jak powstanie cisnienie w ukladzie - jednak wtedy wyciek tez jest trudny do zauwazenia bo przy wysokiej temperaturze odrazu płyn opdarowywuje.. 2) albo płyn jest spalany - uszczelka pod głowica - autko nie kopci na bialo ?? (na cieplym silniku - bo na zimnym to normlane)

Autoadaptacja jest bardzo prosta zajmie Ci dosłownie chwilke. Do autoadaptacji nie potrzebujesz VAGa. Polega na odpowiedniej procedurze wlaczenia i wylaczenia zaplonu a pozniej tylko odpalasz i czekasz az sie silnik nagrzeje. Jak bedzie potrzeba to dokladnie napiszemy co i jak (albo znajdziesz sam na forum bo bylo wielokrotnie powtarzane)

Jesli czytałes ze zrozumieniem... to powinienes juz wiedziec że jest to bardzo trudne, pracochłonne a przede wszystkim NIEOPŁACALNE... Masz 2 rozsądne wyjścia: 1) założyc ten gaz o którym wspominałes 2) sprzedac auto (a 2.6 sa chodliwe i nie powinno byc to trudne) i kupic drugie w TDI PS. osobiście jeśli już miałbym decydowac sie na TDI to wolałbym 115 konne 1.9 TDI i pobawic sie w program niz kupywac 2.5 TDI