krzysiek23

http://www.allegro.pl/item662314976_nowa_oryginalna_audi_a6_97_04r_poduszka_silnika.html kolo ma ori poduszki zagadaj do niego z forum kilka osob je kupywalo i jeden nawet byl w ASO,i ci potwierdzili oryginalnosc ..... jest gdzies osobny watek o nich

+lemforder i corteco sa godne polecenia i naprawde sie spisuja nawiazujac do tematu to naprawde kupiles gow...poduchy ja mam naderwana poduche ORI na dlugosci ok.0,5cm i juz tak 1,5r jezdze i zadnych drgan itp.nie mam ani skokow lewarka

jak zwykle wszystko :good: dzieki marcin

http://www.a4-klub.pl/smf/b5_ahu_fotostory_rozrzad_popychacze_pompa_wody_termostat-t45532.0.html tu masz dokladne foto jak powinno byc 0

ja posiadam stihla z prowadnica wlasnie 35cm,tylko nie pamietam modelu ale jest z tych malych waga ok.2,5-3,5kg...pile kupilem jako uzywana i nie nazekam mam juz ja 4lata i tylko olej do lancucha,paliwko,prowadnica i lanchuch byl zmieniany...pila smiga jak ta lala nie ma z nia najmniejszych problemow...szwagier znowu ma profesionalna pile ale juz husqvarna z tych ciezkich i tez twierdzi ze sa nie zawodne a duzo scinek robi...takze ja bym szukal cosik z tych 2 firm,one sa mi najbardziej znane i duzo osob ich uzywa ze znajomych....jak do ciecia drzew do kominka to jakis model z tych wlasnie mniejszych pil....

http://www.biltema.no/Archive%5CProduct_images%5C17%5CLarge%5C17-080_l.jpg Polermaskin 1200 W For polering av bil, båt eller campingvogn. Venstre- eller høyremontert sidehåndtak. For tilkobling til 230 V. Motoreffekt: 1200 W. Turtall (ubelastet): 600–3000 rpm. Spindelgjenger: M14. Polerhettens diameter: Ø 180 mm, borrelåsfeste. Spindellås. Spindeldeksel i metall og motorhus i slagfast plast. 1,8 m kabel med støpsel. Lengde: 425 mm. Vekt: 3,3 kg. Polish Machine 1200 W Do polerowania samochodów, łodzi i przyczep kempingowych. Lewej lub prawej stronie zamontowany uchwyt. Do podłączenia do 230 V. Silnik: 1200 W. RPM (bez obciążenia): 600-3000 obr. / min. Gjenger wrzeciona: M14. Polerhettens o średnicy Ø 180 mm, rzepy mocowania. Spindellås. Wrzeciono pokrycie metalu i motorhus na uderzenia plastiku. 1,8 m kabel z wtyczką. Długość: 425 mm. Waga: 3.3 kg. a tutaj tekst po translatorze google kupilem cosik takiego sa teraz na przecenie kiedys kosztowaly ok 400zl teraz 250zl....nazwy firmy nie ma do wszystkie czesci i pudelka sklep loguje swoja nazwa....jak bedzie cos nie tak oddam i zainwestuje to w kosmetyki jeszcze ale najpierw przetestuje na siostry escorcie zobacze jak to podziala na niego bo tam lakier jest naprawde w kiepskiej kondycji

a ja mam pytanie czytajac to jak wielu innych mam jeszcze wiekszy zamet...wybralem sobie taki zestaw -- gold class car wash shampoo & conditioner, deep crystal paint cleaner , scratchX 2.0 , NXT spray wax , Even Coat Applicator , supreme shine microfibre(single) , Carpet andinterior cleaner , hot rims cleaner , hot shine tyre dressing , ultimate compound , gold class clear coat liquid wax -- czy bedzie on wystarczajacy dla mnie (pyt.glownie do lukasza)jesli chodzi mi glownie o odswiezenie auta w srodku czyli deska i plastiki oraz siedzenia,oraz usuniecie z auta wszelkich rysek i zadrapan i polerka czyli stworzenie efektu lustra oraz zabezpieczenie lakieru po polerce(kupilem maszyne do polerki wiec chcialbym ja wyprobowac)dzieki za podpowiedz

zajzyj do dzialu sprzedam tam byla do sprzedania nowa turbina od 2.0 kolega kupil ja od jaro4444 i chce sprzedac bo w zyciu sie troche mu pozmienialo(tak pisal)chyba 1800zl do dogadania

a w bmw po 2001 juz nie wstawiali wszystkie w common rail?sa rozne generacje c.m ale wydawalo mi sie ze po slawnej vp 44 przeszli na c-mona

a same fele bez opon byly wywazane nie maja bicia? bo na tyle nie ma to takiego znaczenia i jezeli fele maja lekkie bicia to i tak ich nie odczujeszwidac ze masz cos nie tak z kolami felga-opona skoro po zmianinie na inne sie poprawilo....moze odwaznik gdzies sie odkleil,lub opony ze zlym cisnieniem lub fela lekko krzywa

ja bym zmienil bo z tych info co masz na forum zaniedbanie tego ma chorendalne skutki i drogie w naprawie a koszt imbusika to 12zl-15zl,jak juz to rozbiezesz to wymien imbusik sprawdz jego gniazdo osadzenia czy nie jest wyrobione i chyba najwazniejsze przyjzec sie calemu ukladowi napedu pompy oleju(stopniowi zuzycia),,czyli chyba lancuchowi w twoim przypadku

chlopie ty robiles na baku (srednio)1100km gdzie?ja tez mam 110ps i na baku przy tylko samej trasie z norwegi do pl. zrobie 1050km 120km'h z tempomatem wiekszosc drogi....na mieszanej trasie robie ok 900-950,a same miasto ok.750-800...i tez przejscie z zimowek na letnie to 65/15/195--40/18/225 przod i 245 tyl a spalanie wzroslo nie cale 0,5l....raczej jezeli nasz rzeczywiscie wyzsze spalanie to w przypadku diesla nie szukaj go w kapciach bo 0,5-08l to chyba max co moze sie podniesc

np.do domu bez nakazu masz prawo ich nie wpuscic,i nie wejda dopuki ktos nakazu nie dowiezie lub sam im nie pozwolisz wejsc,wiem to z praktyki

moga kiedy chca mnie zgarneli kiedys na ulicy i z psem przeszukanie zrobili...ale na szczescie nic nie rozkrecali

gdybym to ja byl w takiej sytuacji i rzeczywiscie odpukac stracil kogos bliskiego to tez bym nie mial do tego glowy i dlatego po 1 telefonie kolegow wyjasnil bym wszystko i prosil o cierpliwosc i nie narazal sie ze beda dzwonic i pisac po 100razy i sie dopominac o rzeczy....bo to bardziej utrudnia sytuacje,zwlaszcza gdy ktos jest w zalobie...wydaje mi sie poprostu ze to wymowka,i jezeli mam racje to bardzo glupia...ale to moje zdanie

moje zdanie takie jechac...dobrze :baseball: i po sprawie,zrobil sobie z forum i klubowiczy latwy zarobek i zeruje na zaufaniu ludzi......

ja wybralem a4 bo zadnej e36 1.8is w coupe nie bylo w niemcowni(tam gdzie pojechalem) a na e46 w dieslu jeszcze mnie nie stac bylo,za 1 razem na placu nawet nie zwrocilem na nia uwagi bo audi wogole nie bralem pod uwage ale jak koles pakowal yarisa na lawete to obszedlem jeszcze raz ostatni komis,oblukalem....i duze kolo i zawias w dole mnie urzekly i zrobily duze wrazenie gdy juz ochlonalem wsiadlem zobaczylem klimatronic,srodek i ze diesel i tak zostalo....nastepne auto jednak bedzie e46 z 3.0l dieslem ale zeby marzeniu stalo sie zadosc to pod domem M3 w e46 budzie..........i do tego daze

ate power disc i klocki ate slabo wychodza w mojej ocenie,na hamowanie z malych predkosci sa ok ale juz przy wiekszych troche sie poca i tylko 110ps,porownuje tu do mojego zestawu wczesniejszego ori tarcze gladkie,ktore juz byly na wykonczeniu i klocki przod trw -tyl lukas gdzie przy sporym zuzyciu hamowaly bardzo dobrze i bylem bardzo zadowolony,nastepny zestaw bedzie z brembo plus ferpdo zobaczymy jak to sie bedzie spisywalo...milym zaskoczeniem co do ate jest fakt ze na klockach i tarczach zrobilem juz z 35tys.i maja minimalne zuzycie.....a hamuje duzo

245 z przodu nie wejdzie trze o zwrotnice chodzi mi o 18/40/245 w b5 et 43,8cal fela,przymiezalem to 1m-c temu,zawiecha obnizona -60/-40,teraz smigam na 225 przod i 245 tyl bo szkoda bylo mi opon bo sa nowe,i powiem jest za***iście nawet ze 110ps,jakiegios wielkiego mula wcale nie ma,a drogi w norwegi tez nie sa az takie super...... no i chyba slyszalem ze na 245 jest lepszy komfort,oczywiscie nie chodzi tu o koleiny http://www.a4-klub.pl/smf/all_b5_czy_zmiana_na_mniejsza_opone_cos_da-t77134.0.html

wataw to do dzialu warsztat napewno tam nie zginie a przyda sie wielu

chyba zdecyduje sie na ten gwint z linku,bedzie nie zastapiony na taka zime jak w tym roku,widac ze gwint swiezy tylko trzeba bedzie dokupic oslone,odboj na 1 amor bo na fotkach widac ze nie ma,wiecej jak -60 napewno nie posadze,mam teraz tak na AP sprezynach i mysle ze to max dla auta,moze zrobie -50 zeby przyszla zonka nigdzie nie chaczyla,miche mam juz troszke przetarta,stabilizator i przewod alu.od klimy takze -60 bedzie max.przy 18 ladnie to bedzie siedzialo

zastanawiam sie jak przy 95mm ona siedziala?u mnie amorki raczej sa lipnie dobrane do sprezyn bo na -60mm mam serie 1BE CZYLI -20MM tak juz bylo i 1,5r wytrzymaly u mnie nie wiem ile w niemcowni,ciezko sie z tym juz jezdzi,zwlaszcza tylem zazuca ,zawiechy napewno nie jest wina bo cala wyremontowana,wiec szukam gwintu do moich 18cal.

masz kolego racje przyjzalem sie dokladnie i sa roznice, dlatego nie bede kombinowal i skladam stara ze soba i nowa tak jak byly teraz szukam przyczyny takiego stanu,co moglo doprowadzic do upadku uszczelniaczy....bo po srodku widac bylo ze po 20tys.km byla swieza w srodku takze mozliwe ze byla nowa...jedynie co mi przychodzi to doprowadzenie oleju moze szwankowac ale spr.wczoraj i walilo grubo olejem czyli chyba to nie to...nie wiem co moze byc...i ten blad 519 i czasem 575,kierownice poruszaly sie lekko ale sztanga od samej gruszki chodzi b.ciezko w tej turbinie,jutro zdemontuje n75 i zobacze jak z nim jest...........ma ktos jakis pomysl co do upadku uszczelniaczy???

a wiec tak panowie,przeladowania raczej musze szukac gdzie indziej bo rzeczywiscie kierownice sa czyste praktycznie nie maja nagaru,wirniki oba maja luz ale chyba dlatego ze poruszaja sie na wspolnej osi,w obu lopatki sa delikatnie otarte o obudowe chyba przez te 3km.ktore jechalem do domu z juz uszkodz.turbina.... mam teraz pytanie chcialem zrobic swap czyli srodek wirniki itd.wlozyc ze swojej starej turbiny do obudowy z nowej jak rowniez najwazniejsze chcialem z nowej wlozyc kierownice poniewaz sa troche delikatniejsze jak i pierscien co bedzie widac na zdjeciach i mysle ze to bedzie sie mniej zacinac przy nagaze....obudowy sa takie same reszta rozna tzn.kierownice,walki,tuleki srodkujace pierscien sterujacy do kierownic ale jak przymiezylem wstepnie wyjdzie tak samo tzn.polozenia itd... mam dylemat jak to bedzie dzialac czy nie bedzie jakis nie spodzianek po zlozeniu tego,westgate chcialem zalozyc swoj stary poniewaz wydaje mi sie ze chodzi lepiej w nowym musze sztange zaprzec o ziemie bo reka ciezko nia poruszac,porusza sie ona w calym zakresie czyli ok 2cm ale b.ciezko,w starej chodzi elegancko.... na zdjeciach kierownice sa czarne ale to olej ktory poszedl w wydech jest delikatnie nagar ale w porownaniu jak czyscilem stara to jest nic,zastanawiam sie jak bedzie to dzialalo jak zrobie tak jak chcialem ma ktos moze jakies spostrzezenia>????

dopiero wrocilem z pracy i co zdazylem wyciagnac pacjenta ku mojemu zdziwieniu :shocked: to mialem wielkie szczescie strona wydechowa puscila olej ale to ni, ale co wirnik wyprawia,luzu wzdluznego nie ma ale poprzeczny jest tak wielki ze znowu czesc ssaca wporzadku bo oleju nie puscila ale wirnik to kolejny w ssacej czesci lopatki zaczely sie wywijac tak jakby caly czas o cos tarly czego na bank nie bylo slychac, luz tez jest wielki ale nie tak jak na wydechu...przewod doprowadzajacy olej jest ok i drozny,jak odpalilem silnik to mocno pryskal do butelki....bledy nie wiem czy byly wina kierownic bo sztanga chodzi w calym zakresie,chyba ze przy agoni i moim ost.butowaniu sie tak wyczyscily.... nie wiem jak z data ale na tabliczce cz.ssacej turbiny niby nowej jest vw,oooo...gt1749v italy, G64 028 1457 02R V220 454231-2 FBU 02 129 1 a na starej ktora do mnie dzis dotarla jest UNT 15 FRANCE 02 8145 702C 454158-1 AA 301090D jutro rozkrece wszystko i zrobie foty jak wirniki wygladaja,nie wiem czy przy takich luzach nie zajdzie potrzeba wymiany wirnikow....co do firmy z TURBO TECH te 2 lata gwarancji jest b.kuszace