Poki co kolego vp-tdi to ty poziomem odpowiedzi specjalnie nie grzeszysz. Trochę kinder sztuby zabrakło a jakimiś pogróżkami czy tekstami o chijrakowaniu to wiesz...poziom raczej piaskownicy. Napisz konkretnie w odpowiedzi na argumenty o tym jak to pusciles dalej w obieg towar, który być może nim nie jest, w dodatku drozej. Kompletnie zlałeś natomiast propozycje kolegi, który na swój koszt chciał wziąć to co wysłał tobie. Zamiast bic pianę i pisać o poziomie( którego nota bene nie masz patrzac po stylu wypowiedzi) to odnieś się merytorycznie do zarzutów. Chyba, ze zgodnie z tym co piszesz wczesniej masz po prostu "wyjechane" na to co tu się pisze i wali cie to co kto sobie pomyśli. Można i tak, pytanie tylko czy przedstawiając się z imienia i nazwiska równie łatwo miałys na to wyjechane.