A nie jechałeś przypadkiem na włączonej klimie? prawdopodobnie to właśnie z klimatyzacji ten szum słyszałeś i jest to normalne że chwile po zgaszeniu auta go słychać-wyrównuje się ciśnienie.
Tak, tam gdzie przez grodź przechodzi podciśnienie do serwa masz wpięty cienki węzyk, wypnij go i zamiast niego daj długio wężyk do turbiny i zrób loga dynamicznego, turbo powinno być w maksymalnym doładowaniu czyli gruszka zassana:wink:
To jedyne co mi przychodzi do głowy to problem z samą turbiną. Podłącz do niej jakimś wężykiem podciśnienie prosto z grodzi i zrób 011 dynamiczny tak do 3400obr/min.
Turbina jest nowa z nowym srodeczkiem korasem załorzona w Marcu. Podczas jazdy samochodem slychać sycznie cos w stylu odrzutowca. obok IC
Wyeliminowałeś już to syczenie? Zamieniałes zaworki?
Wszytko kwestia jak auto było serwisowane, nie sądzę że przy oleju long life i wymianach co 30tys wałek wytrzyma 500tys. Ale jak to mówią wyjątki od reguły są możliwe:wink:
Mogą jeszcze broki wcześniej wyskoczyć i pozamiatane
Jak nie leci ropa z pod dekielka pompy do możesz próbować zaklepać króciec. Natomiast jeżeli wąż wody pod pompą jest napuchnięty i wilgotny od ropy to daruj sobie uszczelnianie króćca i dekielka tylko wymień pompę na nową lub używaną sprawną
Ma dokładnie tak samo, części do wymiany UPG czekają już w garażu i będę jeździł aż objawy się zaostrzą. Nie mam złudzeń i wiem że uszczelka zaczyna powoli puszczać
Patrząc na logi BS 003 i 011 ewidentnie problem ze sterowaniem egrem (no chyba że zaślepiony) i turbiną. Nie ma zmian ciśnienia w przewodzie dolotowym jak i zmian masy powietrza zasysanego.
Sprawdź jeszcze raz czy podczas BS 003 w rurce podciśnienia do egra pojawia się i znika podciśnienie i tak samo przy gruszcze turbiny przy BS 011.
Poczekaj na wypowiedzi innych, może będą trafniejsze:wink:
Nie jest ok, brak sterowania turbiną przez ecu, podpiąłeś dobrze wężyki podciśnienia? czy jest podciśnienie w wężyku do gruszki turbiny?
Jak zrobisz z tym porządek to zrób dynamicznego 011 i 003
Ja tak kiedys miałem i w logach było widac lekkie niedoładowanie, okazało się że wąż od intercoolera był dziurawy. Po wymianie jest dobrze juz ponad rok.
Zrób logi i sprawa powinna się wyjasnić
Przecież to żaden problem zmienić czas ręcznie dwa razy w roku:decayed:
Ja nie wyobrażam sobie teraz powrotu do 1/2 fis:grin: FIS rządzi, a białe zegary to cos pięknego no i 6 gajgerków:wink: