machina

Zapieczone kierownice w turbinie. Turbina na stół. Nie powinieneś jeździć z takim przeładowaniem, może paść turbina, może uszkodzić elementy dolotu etc. Zrób jeszcze 013,018 podczas gwałtownego przyśpieszania, oraz wtedy gdy trzęsie budą to upewnimy się czy podczas próby dynamicznej pompki zachowują się prawidłowo. Temperatura 81 stopni również nie jest prawidłową, no chyba że auto nie było jeszcze rozgrzane, termostat kończy żywot i w zimę to odczujesz. A tak na marginesie to nieodpowiedni dział na analizę logów:wink:

Wrzućcie fotkę wnętrza schowka z zamontowanym wyłącznikiem poduszki? Nie bardzo wiem w którym miejscu wyciąć otwór na włącznik:facepalm: Czy takie włączniki dadzą się przekręcać każdym kluczykiem, czy może należy przerabiać wkładkę?

Oceniać to można logi:decayed: Co do błędów to napisz czy jakieś powróciły po wykasowaniu, jeżeli tak to należy usunąć usterki bo np. w zimę bez świeczek będzie ciężko:wink: Jeżeli chodzi o turbinę to komplecik logów do zrobienia i będzie jasne czy jest sens turbo czyścić czy może jest inny powód trybów awaryjnych np. nieszczelny dolot.

Uzupełnił byś jeszcze o 004, 013 oraz 023. W tych co zamieściłeś nic złego nie widać poza chwilowym przeładowaniem turbiny (ja tak mam od dwóch lat i nic złego się nie dzieje) oraz nie za bogatym już pomiarem przepływki. Wymień filtr powietrza jeżeli ma już dużo nalatane i zrób jeszcze raz 003 oraz 011, jak nie będzie poprawy to można będzie w przyszłym roku myśleć o zakupie nowej przepływki:wink:

Wyjmując przekaźnik, bądź bezpiecznik unieruchamiasz tylko pompę pomocniczą w baku. Jeżeli układ jest szczelny i nie zapowietrzony oraz sprawna jest druga pompa mechaniczna tzw. tandem to auto będzie odpalało i jest to normalne zachowanie. A co do gotowego rozwiązania jak zrobić odcięcie to tak jak koledzy wyżej pisali, nie licz na publiczne publikacje gotowego rozwiązania.

Zaczął bym od sprawdzenia wiązki do pompo wtrysków, bo wygląda na problemy z połączeniem. Dziwne tylko że problem pojawił się po problemach z akumulatorem.

Pewnie że żyleta, z deka wyrobione gniazda pompek nie osłabią osiągów a i przebieg powyżej 500tys nie jest problemem dla 1,9tdi:wink:

Wszystko zależy od tego jak wyglądają gniazda pompo wtrysków, gdy są wyrobione i wymiana uszczelniaczy pompek nie przynosi efektu to jedyne rozsądne wyjście wymienić głowicę. Drugą sprawą jest fakt iż powyższa usterka nie występuje w przebiegach poniżej 400tys więc auto już jakiś nie mały dystans pokonało.

A mozesz prosze troszke bardziej konkretnie. Co masz na mysli...? Bardzo dobre pytanie:wink: Ciekawe o jaki układ zapłonowy koledze chodzi? chętnie się dowiem.

Nic nie wskazuje na to że masz problem z wiązką elektryczną, a telepanie na wolnych obrotach może być spowodowane uszkodzeniem dwumasy lub poduszki? Co do bipów na minusie to nie mam pojęcie dlaczego w niektórych autach tak jest, ale być może masz zamontowane pompki o innym numerze. Polecam tak jak wyżej kolega pisał sprawdzić ciśnienie paliwa.

Przy oryginalnym przebiegu 300 tys i nie jeżdżeniu na paliwie za 3,50 nie powinno się nic złego dziać z pompkami, więc jeśli auto było serwisowane na czas to być może przebieg jest większy.

Napewno...? Musisz poczytac co pisza koledzy o problemach z pompowtryskami. I nie wiem czy wyjdzie to na dobre dla kieszeni kolegi Armisak. Ale kazdy moze miec swoje zdanie. PS. Ja osobiscie jezdze na Shell V-Power ... i nie musze dodawac uszlachetniaczy. Być może masz rację, ale nie będę przepłacał za paliwo typu verva itp. Ja osobiście nie widzę żadnej różnicy w porównaniu do zwykłego ON, uszlachetniacz (taki jak w zimę do paliwa) dodaje raz na jakiś czas i tak już od 2 lat a korekcję na pompkach wzorowe Log (0 - 013,023) i lepiej niech tak zostanie czego sobie i wszystkim życzę niezależnie od rodzaju paliwa:wink:

Lepiej kupuj zwykłą ropę i dobry uszlachetniacz i wyjdzie to motorowni i twojej kieszeni na dobre:decayed:

Ja płaciłem po 165zł za szt Kayaba na tył do avanta po lifcie.

A to niby dlaczego? ja założyłem Kayaby i wszystko jest ok.

Łożyska to inna sprawa, tak samo jak inna sprawa jak robisz komuś i potem pretensje a jak robisz sobie sam na własną odpowiedzialność. Mi tam ABS działa bez zarzutów:wink:

Niby dlaczego? Po jakiego grzyba wywalać kase niepotrzebnie, nie każdy ma aso blisko miejsca zamieszkania. Pierścienie które przełożyłem są w bardzo dobrym stanie i na pewno o wiele lepszym niż zamienniki ze sklepu motoryzacyjnego i jestem pewny że spokojnie wytrzymają razem z tarczami do ich ponownej wymiany ale zapewne masz inne zdanie.

Pierścienie da się przełożyć ze starych, ostrożnie można je zbić przez otwory na szpilki jakimś zagiętym prętem, potem wyczyścić szczotką drucianą i delikatnie nabić na nowe tarcze. Tak zrobiłem u siebie i nie ma problemów:wink: i zawsze to kasa w kieszeni

Tak, te łożyska gdy są zimne powinny mieć lekki luz.

Podczas wymiany tarcz i klocków dla świętego spokoju powinno się wyczyścić prowadnice w jarzmie, nasmarować np. smarem miedziowym i zamontować nowe osłonki gumowe prowadnic i tłoczka w zacisku i to powinno się przyczynić do dłuższej bezproblemowej eksploatacji:wink:

No nieźle masz tarcze zapierdzielone:decayed: Te co ja wyrzucałem były w lepszym stanie, a dużo cieńsze. Proponuje zdjąć zacisk i sprawdzić prowadnice czy chodzą oraz rozruszać tłoczek. Być może nie masz już okładziny np. na wewnętrznym klocku. Zapieczona prowadnica jak i tłoczek w zacisku powodują nierównomierne ścieranie się klocków. Ja z Łeby wróciłem bez okładziny w jednym klocku z tyłu, tarła blacha o tarczę ale spokojnie można było jechać. Ale jak wiadomo jest ryzyko.

Dziś wymieniałem płyn w całym układzie, mam ASR, metoda we dwóch - jeden odkręca odpowietrznik a drugi pompuje z tą różnica że pedał wciskany był za każdym razem tylko raz, bez tzw pompowania żeby dla świętego spokoju pompy nie uszkodzić o ile to możliwe. Cały płyn wymieniony, układ odpowietrzony i hamulce brzytwa:wink: Po odkręceniu odpowietrzina płyn wysącza się sam, ale bardzo powoli:decayed:

Jak już dostałeś się do skrzynki komputera to tam jest przejście do wnętrza auta, odkręć osłonę pod kierownicą raptem 3 śrubki i zobaczysz po lewej stronie przed przekaźnikami listwę z poprzykręcanymi kablami. Miernik w łapkę i sprawdź na którym jest plus po zapłonie, chyba drugi od lewej. To chyba lepszy pomysł niż kombinowanie z podpinaniem się pod bezpieczniki.

Przecież nie ma dużo pracy z odkręceniem obudowy komputera i wpięciem się w listwę pod kierownicą Temat do ogarnięcia w pół godziny

Swoją drogą nie jest łatwo zamontować nowe uszczelnienie tłoczka bez jego wyjmowania:kwasny: męczyłem się pół godziny z jednym tłoczkiem ale się udało. Devastation powiedz czy odpowietrznik odkręcać na chama? ja nie mogłem ich ruszyć, a nie chce urwać wiadomo jakie to aluminium delikatne.