zbigor

I o skrzyni M32 z Opla /Fiata. Ten sposób dość dokładnie jest w stanie określić czy skrzynia do remontu czy na śmietnik.

Zbieraj kaskę na 2masę. Mam podobny przebieg i podobne odgłosy. Fachman stwierdzil że 2masa zaczyna siadać. Może zrobie jeszcze z 5 tyś km a może 15 ale raczej mniej jak wiecej i 2masa do wymiany.

i tego sie 3maj. ZTCP to graty są takie same jak u mnie, a ja przy wymianie po 180 tyś miałem cześci w bardzo dobrym stanie. IMHO 50 tyś spokojnie by polatały. podobnie jak jest grono osób wymieniających rozrząd przy 150 tyś czy wcześniej. IMHO bez sensu ale kto bogatemu zabroni btw Mi w ASO RowińskiWajdemajer zaproponowano 2,5 tyś za wymianę rozrządu - części+robocizna.

Sorki, że tak bezpośrednio ale... pogięło Cię? Po kiego grzyba myślisz o wymianie imbusa w roczniku 2010? Ja rozumiem że posiadacze Audi A4 B8 nie należą do najbiedniejszych ale bez przesady. To IMHO rozrzutność i nic wiecej. Przy wymianie nierządu wymieniasz to co trzeba + pompa wody. Ewentualnie w zależności od zużycia pasek wielorowkowy z rolką i napinaczem Warto też mając auto na podnośniku wymienić od razu filtr paliwa. I tyle w temacie.

To nie jest przypadłość tylko Audi. Inne marki mają tak samo. Pompa pośrednia zużywając sie wpuszcza w obwód paliwowy drobinki metalu które sa na tyle małe że przepuszcza je filtr paliwa. Są jednak na tyle duże że powodują przyśpieszone zużycie pompy wysokiego ciśnienia która zaczyna sypać opiłkami dużych rozmiarów niszcząc przy okazji wtryskiwacze. Najgorsze jest to ze nie ma na to zużycie reguły. Prawdopodobnie powodem jest jakość paliwa.

Ja bym nie zmieniał po 6-ciu latach ale to moja prywatna opinia. Co do gratów to kupiłem pompę Hepu , pasek Continentala i rolki INA. Czekają na wymianę bo 180 kkm zrobione. Ja bym nie zmieniał po 6-ciu latach ale to moja prywatna opinia. Co do gratów to kupiłem pompę Hepu , pasek Continentala i rolki INA. Czekają na wymianę bo 180 kkm zrobione. Jestem po wymianie przy przebiegu 182 tyś. Stan rozrządu wskazywał że jeszcze spokojnie by z 30-50 tyś zrobił. Żadna rolka nie miała luzów i nie szumiała. Pasek bez pęknięć czy innych śladów nadmiernego zużycia. Pompa bez wycieków i luzów.

Dobry i doświadczony diagnosta tym różni sie od czytacza błędów, że znajdzie usterkę nawet jak nie ma błędów. Ja sie motałem pół dnia żeby dojść czemu mi auto nie odpala, a na kompie nie ma błędów.W końcu sie poddałem, zawołałem kogo trzeba a ten popatrzył w bloki pomiarowe, posprawdzał to i owo miernikiem i diodą po czym podał trafną diagnozę. Czasami trzeba mieć doświadczenie w konkretnych przypadkach. Np w niektórych Oplach 1.7 występuje przeładowanie turbo auto wpada w tryb awaryjny ale błąd jest widoczny tylko do czasu wyłączenia silnika. Po ponownym włączeniu auto działa normalnie i błędu nie ma. Do kolejnego przeładowania... btw Przypominam sobie że też miałem taką akcję z moim Audi. Silnik kręcił a auto nie odpalało. Jakby paliwa nie dostawał. Chyba z 10 razy próbowałem i w końcu odpalił . VCDS nie znalazł będów. To było latem w zeszłym roku. Do dziś sie nie powtórzyło.

Mam zupełnie inne doświadczenia. Padają nagle na amen. 2 razy tak miałem w Oplu 1.9CDTI. ZERO błędów na kompie, pompa CR podaje książkowe ciśnienie. Prąd na sterowanie wtrysku podany a auto nie odpala. Chwilowe odpalanie możliwe tylko na samostarcie w dolot. Miałem niezły zgryz co z tym zrobić. Okazało sie że 4 wtryski na raz staneły dęba bo zatankowałem na stacji opał odbarwiony kwasem. Żeby było ciekawie, po wymianie na nówki 3 tygodnie poźniej żona jadąc do pracy stanęła na światłach, auto zgasło i do domu wróciło na lince. Kolejne 4 wtryski stanęły bo źle wyczyściłem zbiornik i kwas znów został zaciągnięty do wtrysków. Moja wina bo to było w lutym przy 10 stopniach mrozu a auto naprawiałem w nieogrzewanym garażu. Chciałem szybciej, wyszło drożej...

187 kk - nie jestem pierwszym właścicielem, więc nie mam 100% gwarancji paliwo w większości na sprawdzonych stacjach... ale tu oczywiście też nigdy nie ma pewności... Ja na paliwie z nieznanej stacji w swoim Oplu Astra 1.9 załatwiłem 4 wtryskiwacze .Po wymianie załatwiłem kolejne 4 bo układ paliwowy byl źle wyczyszczony i trochę kwasu którym zapewne odbarwiano opał zostało w zbiorniku. Weekendowy wypad nad morze był wiec dość kosztowny... Pompy i układy paliwowe w B8 są odporne i nic sie nie łuszczy. To nie Mondeo. Ale wystarczy raz zatankować opał i po ptokach

Oryginał o numerze katalogowym G052532 Albo Castrol Syntrans V FE który w papierach chwali sie spełnieniem normy Audi TL52532.

Powiem Ci jak jest w Oplu. Pojemnosć oleju w skrzyni jest podana taka jaką sie leje w fabryce do suchej skrzyni. W gdy zmienia sie olej to jest go 2-3 setki mniej bo wszystko nie da się zlać. Jest to opisane w instrukcji serwisowej dla ASO. Zapewne podobnie jest w AUDI. Do suchej skrzyni wejdzie te 4,7 litra ale na bank tyle nie zlejesz. Stąd przy wymianie wchodzi mniej.

IMHO zostać przy chipie i wymienić sprzegło na takie od Radzikowskiego albo wzmocnionego Sachsa. Na stronie Radzikowskiego jest wzmacniane sprzęgło do A4 za 2350 zł.

Pitu pitu .... Rok temu przy coś ok 168 tyś km wymieniłem kpl sprzegło. 2mas został jeszcze fabryczny. Do tej pory (182 tyś km)zero problemu i jakoś nie widze oznak zbliżającej sie wymiany.

Mam co do tego poważne wątpliwości. Tak na chlopski rozum skoro robiłby ori to co za problem zmienić metkę na butelce i wypuścić pod własną marką olej mający specyfikację TL 52532. Skoro Castrol dał redę to czemu nie Fuchs? http://www.castrol.com/pl_pl/poland/products/cars/manual-transmission-fluids/syntrans-v-fe-75w-80.html Tymczasem AREA SALES MANAGER Aleksej Wahnsiedler z Fuchsa odpowiedział mi że nie maja zamiennika do oleju G 052 532.

Nie spotkałem sie z takim przypadkiem. Wysprzęglik to zwykły siłownik hydrauliczny, Albo dziala i wtedy jest OK albo nie działa i wtedy nie ma sprzęgła wcale. Jest jeszcze stan pośredni tzn wysprzęglik gubi płyn ale wtedy dość szybko przechodzi do stanu "brak sprzęgła" Raz miałem awarię wysprzęglika. Pedał nagle wpadł w podłoge, uciekł płyn hydrauliczny i auto dojechało do domu na lince.

Idę o zakład że tarcza jest w miarę OK. Oczywiście będą ślady zużycia ale grubość będzie prawie jak w nówce o ile kierownik jej nie spalił uślizgami. Myślę że w związku z dobrym stanem tarczy wymieniono tylko 2masę. Winny jest docisk. Przerabiałem temat w zeszłym roku. Miałem identyczne objawy. Zmieniłem tarczę i docisk zostawiając starą 2masę i do tej pory jest OK. Wysprzęglik można profilaktycznie zmienić ale nie trzeba. Jest dostępny z zewnątrz wiec nawet jak strzeli to nie trzeba zrzucać skrzyni. Dobrze żeby mechanik ogarniał wymianę sprzęgła samonastawnego.

ZTCP to normę Audi odnośnie skrzyń manualnych w B8 spełniał tylko Syntrans V

1. Bo ma takie kaprycho 2. Bo jak napisał kilka postow wcześniej pompka mu cieknie. wybierz prawidłową odpowiedź...

TTTM. niedługo robię rozrząd to przy okazji wymienię oliwę w skrzyni i obadam czy sie poprawi. Ale obstawiam że haczenie zostanie. Kupiłem swoją przy 159 teraz mam 181. Robilem tylko sprzęgło bo kupiłem już gdy sie ślizgało. Co dziwne 2masa fabryczna nie była konieczna do wymiany. to może być łożysko półosi w skrzyni biegow.

Pewnie jeszcze nie trafił A4 bez możliwości ustawiania przedniego pasa w pozycji serwisowej.

Najpierw powinna być zrobiona diagnostyka komputerowa. Już wtedy po parametrach pracy może być coś widać, o ile będzie to robił ktoś kto ma pojęcie, a nie byle kasowacz błędów . Jeśli są opiłki w misce to może obróciła sie panewka na wale.

Wiązka ok a jak sprawdzić sondę? Nie mogło to wyniknąć z zapchanego filtra dpf? Jak dla mnie to podczas prac związanych z naprawą głowicy uszkodzono sondę i przez to nie wypala sie DPF. Jej wymiana załatwi sprawę.

Odważna decyzja biorąc pod uwagę że na 1000 km olej sie rozrzedza o 0,5-0,8 litra ropy.

Dowiedz sie najpierw czy w 2.0 TDI na CR jest pompa tandemowa (podciśnienie i paliwo w jednym) tak jak w 1.9 czy 2.0 na pompowtryskach. Jeśli jest zwykła a coś mi gdzies świta że w silnikach CAGA/CAHA tak właśnie jest , to wymiana vacum nic nie da.

Korekcja wtryskiwaczy rzadko bywa miarodajna. Jeśli jest w normie to nie znaczy że wtryski są OK. Świadczy raczej o stanie cylindrów i tłoków.Miałem taki przypadek w swoim aucie innej marki. Na trzecim cylindrze była większa korekta. Po zamianie wtrysków między 1 i 3 cylindrem nic sie nie zmieniło tzn dalej na trzecim cylindrze była wieksza korekta. Wniosek jest taki że była tam trochę niższa kompresja i ECU musiało tam podlać więcej paliwa by wyrównać pracę silnika. Poteroetyzujmy dalej. Zakładasz lanie w chwili wtrysku czyli w momencie suwu sprężania. Co będzie jeśli wtrysk jest nieszczelny i popuszcza ciśnienie w chwili gdy powinien być zamknięty? To CR wiec ciśnienie w przewodach za wtryskiem jest zawsze. Są otwarte zawory wiec suwu pracy i tak nie będzie a co za tym idzie również dymu. Paliwo które w niewielkiej ilości wypłynie z nieszczelnego wtryskiwacza musi sie gdzieś podziać wiec pewnie część spłynie do miski olejowej a inna część zostanie wypchnięta zaworami w wydech i dolot. Tak czy inaczej zrobiłbym próbę przelewową. Ale wcześniej zaaplikował jakieś dodatki czyszczące wtryski do paliwa. Jeśli nie pomoże, to wtryski do sprawdzenia na stole.