no właśnie to jest pytanie do każdego posiadacza auta, które chce poddać tuningowi.
Jak kasa nie gra roli, silnik zdrowy, pewna historia blacharki no i jeśli auto ma jeszcze być w posiadaniu przez kilka lat to może warto przemyśleć ile można zainwestować w furę, żeby mieć radość z jazdy..
to wszystko kalkulacje, auto tanieje, inwestycja na pewno się nie zwróci bo kolejny właściciel nie zapłaci tyle co wydamy na tuning, nawet może to go odstraszyć, bo katowane itp.
jak dla mnie lepiej delikatnie podnieść moc, po kosztach, te 200km jest w zasięgu. Kolejne auto wybrać z dobrą perspektywą na mody takie 3l dobrze się tuninguje