Też się nad tym zastanawiam, ale glupio na miejscu zlodzieeja wchodzić dwa razy do tej samej wody. Może jacyś nieudacznicy.
Druga sprawa te kompy chodzą od 50-200zł. I watpie ze na to jest taki zbyt, kto to kupuje, jak oni na tym zarobią, raczej potrzebują tego kompa do czegoś innego.
Przeciez wylaczenie immo to jest moment, zrobili by to na miejscu i odjechali.
Co mysleli ze wlasciciel nie skapnie sie ze nie ma ECU?
wylaczenie immo to moment ? zalezy od auta, ten przycisk immo off w comannderze czesto mozna sobie miedzy bajki wlozyc, bardzo czesto trzeba lutowac, modyfikowac pamiec i flashowac