mirek31071977

JET Zabrze ul.Miarki: -4.01 PB 95-3.89 ON -3.74 Widok coraz milszy dla oka i lżej dla portfela.Ale SHELL I BP twardo 95 ponad 4 trzymają

Pewnie,że w ochronie.A KIA jest na stałe.Auris tylko w zastepstwie.Nie ma 70KM a 97 Tylko,że do A4 1.6 nie ma polotu.Te koniki chyba gdzieś zdechły. I poli jak 1.8T prawie.A to 1.4 ledwo.O wnętrzu już wspomniałem tak,że odradzam jakby komuś odbiło i chciał sobie taką Toy toy Toyotę kupić.A jakbym był policeman to był częściej na zlotach był a tak dobrze wiecie jak taka robota wygląda.Jesteś gościem w domu a pieniędzy też nie bardzo nie mówiąc o wolnym czasie.

Jak już to w manualu,Ale to kiedyś jak dobrze pojdzie i już B6.A ten chłopek ma nick Wojtas i udzielił się w dziale"Zakup kontrolowany-ACK - pomoc przy kupnie"bodaj.To jest dość świerzy wątek i chyba jeszcze jak wejdziesz do działu to na pierwszej stronie jest.Tam on wkleił swoje ogłoszenie.Wspomniałem o tym bo ta cena co on za to chce mnie rozwaliła.Dobra już nie smucę bo to nawet nie ten dział.

A2,Lupo.Ibiza,Micra a jak większe to Octavia.Wiem,wiem,ze oprócz Micry to wszystko z rodziny ale inne mnie za bardzo nie interesują a takie też dla kobiety w sam raz.Te pierwsze 2 najekonomiczniejsze a jak ty chcesz też pojeździć to kupujcie tą Octawię albo jeszcze Fabię.

Chopy ale marudzicie.Ogólnie jest fajna.

Ja też nie zwracam uwagi ale dali takie coś to trza jeździć.Na leasing AUDI ich nie stać i poza tym było by go szkoda.I też wolę mojego starego "gołego" mułka 1.6 niż taką nową Kia na wypasie nawet czy Aurisa co w środku wali plastikiem aż mdli.Może w końcu do was podjadę po długiej przerwie.To zawsze jedno A4 więcej. Pelex a ty znasz tego chłopka od ciebie co za swoje B5 2.8 w automacie woła 29 tysi?

Pany ja tam byłem służbowo ok.19.40 i was widziałem ale nie dałem rady podjechać tą KIA bo trza było jechać dalej(zagrożone mienie) ale widzę,że standardowo liczebność na spotach się utrzymuje.

Kolego tomcio dla ścisłości to mam"golasa".Żadnych fisów,klim itp.Spalanie sprawdzam po każdym tankowaniu."po staroświecku"czyli litry przez kilometry razy 100.A napisałem przecież,że średnio mi tyle pali.Mało po mieście to fakt ale założe się,że cały czas po mięście to by palił 10 i to też będzie książkowe spalanie.Uważam,że tak jak można trafić"rodzynka"w niskiej cenie tak samo jest i ze spalaniem.Koledze pali 13 i może mieć sprawne auto a innym 1.6 8-11 i to jest norma.Ja tankuję do pełna zanim mi się rezerwa zapala między 500-600 km przejechanych i zawsze w 200zł się mieszczę za paliwo.Przeważnie to jest między 40-47 zatankowanych ltrów.Nie piszę tego żeby kogoś tu wkurzać czy kłamać bo i po co?Po prostu tyle mi pali i już.I bardzo dobrze.

Mój trzyma niemal książkowe.6.5 w trasie w 4 osoby i bagaż przy prędkości do 120.Jechała żonka.U mnie 7.2 ale i jazda szybsza.Średnia cały czas 7-8.Zimą sądzę,że więcej niż 9 nie będzie.A jakie masz opony?Jak masz duże kapcie to też ci będzie łykał jak głupi.

pucek wierz mi,że jakbym miał te ok 50 patoli to bym wolał brykę Mirona,Wręcz bym go molestował żeby mi ją sprzedał.Ewentualnie celował w A6 lub A8 czy S4 bo mnie kręcą te auta.Prawie jak A4 a wiesz jak jest w reklamie z tym"prawie". A o cenie też pisali i ma być w granicach 75 kafli czyli jak to podsumowali"o całą Dacię Logan"tańszy od A4 :polew:

Nie wiem dokładnie jak to jest ale tu chyba przeważa to,że ten smark był pijany i toże właśnie nieletni bez uprawnień.Można próbować walczyć ale podejrzewam,że nic to nie da.Jak kierowca jest pod wpływem to zawsze ubezpieczalnia albo w ogóle odmówi wypłaty odszkodowania albo właśnie będzie się domagać zwrotu poniesionych kosztów.A starzy jeszcze mogą mieć problemy jak dopuścili do pijaństwa nieletniego i jak doszło do tego,że jeszcze jechał tym autem.Przykra i śmierdząca sprawa.Dobrze,że ludzie nie ucierpieli.

Jak zobaczyłem w "Motorze"bok to myślałem,że artykuł o A4.Wyciągam gazetę i oczom nie wierzę.Odsłania mi się znaczek Seata Oj przeciwnicy AUDI i grupy VW znowu będą mieli pole do popisu.Choć "prawie jak A4"może się u nas dobrze sprzedawać.

No pany i ilu was w końcu było?

W takim młodym aucie tylko ASO.A masz ją serwisowaną w ASO?Ubezpieczyciele na to patrzą i pewnie dlatego często tak nisko wyceniają szkody jeśli naprawiasz poza ASO.Wyznają zasadę"tanio serwisujesz-tanio naprawiasz".I pewnie np. w moim przypadku musiałbym przyjąc taki koszt jak wycenią bo auto dla nich już jest stare więc niech sobie naprawię według ich wycenynp.właśnie u znajomego.No i jak oddasz do ASO to masz spokojną głowę.Ubezpieczalnia raczej nie toczy z nimi wojny tylko płaci tyle ile to kosztowało.

Kurcze coś słabo.Sami starzy bywalcy i czasem ktoś nowy doskoczy.Ja jak zwykle nie mogłem ale nawet ze mną to widzę ostatnio zawsze poniżej 10 autek.

Dziś ok.7.50 widziany MAJKI 3646.Na skrzyżowaniu Tarnogórska/Grottgera/Skowrońskiego.Skręcał w tą ostatnią a ja na wprost do centrum moim pędziwiatrem Felicją.

Wstaw auto do ASO i niech naprawiają i oni się z ubezpieczalnią rozliczają.Najlepszy sposób.Rzeczoznawca powie swoje oczywiście pewnie tak jak powiedziałeś.A ty powiesz,że będzie w ASO naprawiane i koniec.Niech się oni żrą.

A ja już standardowo w robocie w piątek.A żeby było całkiem beznadziejnie to moja żona z naszym ma urlop jeszcze i siedzi u teściów. I jeszcze jedno.Dziś na skrzyżowaniu Pszczyńska/Kopalniana widziany MAJKI 3646 z kumplami.Koło tego komisu.Szukają fury czy co? Przed 18.Jechałem tym nieszczęsnym Aurisem i wpuściłem go przed siebie.B7 na 1 spocie było tylko jedno a poznałem bo miał ramki klubowe.Popatrzył na mnie ale pewnie nie skapował a jak tu zajrzy to będzie wiedział,że ta grzeczność nie była przypadkowa.Wiem,że to nie ten dział ale tu chłop pewnie śledzi wątek bardziej niż te"spotkania na drodze".

No panie gratulacje.I jedyny słuszny kolor dla Ja sobie taka sprawie może za 10 latek ;( Niech ci dobrze służy.

No i te SGL to przeważnie zamoty.Wjadą do tych Gliwic i się zachowują na drodze jakby na "L" jeżdzili.A następni są moi STA.

A ile ci benzyny pali?Jak dla mnie to ewidentnie coś konkretnie z instalacją sp....A gaz to się zdarza,że czuć czasem ale ze starych aut jak Poldek itp.Jedź do reklamacji bo wygląda,że totalnie spartaczyli sprawę.Tu komuś z kolegów 1.6 max.pali 14l gazu.

No w tych granicach ale na standardowych kołach i w innym temacie.Autor wątku już problem rozwiązał. V-max wg.książki: 1.6-191 1.8-202 1.8T-222 2.6-220 2.8 12v-230 1.9 tdi 90 km-185 To z mojej z roku 1995.Koniec tematu

Piękny wozik trafiłeś.A przecież nie zdradziłeś klubu.W końcu to też

No i yaris,primera i któreś Francuzy mają te zegary w...ne na środku kokpitu.Kolejna dyskwalifikacja wręcz porażka jak dla mnie.

Witam szanownych klubowiczów. Tak się składa,że nasza służbowa KIA jest w serwisie i dostaliśmy na auto zastępcze właśnie tą Toytę. Pierwsze co mnie rozbroiło to jakość wykończenia.Plastik,plastika,plastikiem pogania.W samochodzie za jakby nie było za spore pieniądze. .Stare 80 B3 jest w tej kwestii lata świetlne przed nią.Dla osoby pod 1.90 i wadze ok.120 tragedia z jazda.Opierasz się co chwila kolanem o obudowę skrzyni biegów bo trochę wąsko jest to ci zaraz ci ten tandetny plastik skrzypi.A teraz kwestia silnika.Mówicie,że w A4 1.6 101 KM nie jedzie?To tu w takim razie to auto stoi.Te koniki przynajmniej japońskie co teraz produkują jakby były dużo słabsze od tych w starszych modelach samochodu.Moc i masa podobna do A4 1.6 ale tu naprawdę ten silnik jest za słaby.Auto po prostu się toczy a nie jedzie.Na niższych biegach i prędkościach wyraźnie czuć że silnik się męczy przy napędzaniu tej masy.I to,że ma klimę i inne bajery w dzisiejszych czasach popularne i w standardzie nie zrekompensuje pozostałych minusów.Auris bodaj należy do ligi w której jest A3.Po poznaniu tego auta nie jest dziwne,że"golas" w A3 jest dużo droższy niż Auris.Za jakość się płaci.Mając takie pieniądze kupiłbym eleganckie B6 a nie takiego nowego.Dla mnie Auris 1.4 odpada a w kwestii jakości wykończenia Auris w ogóle odpada.Kia jest zdecydowanie lepsza.To tak tyle w tym temacie.Obiektywna opinia i wrażenia a nie jako użytkownika i obrońcy własnego silnika w A4.Naprawdę po tych jazdach to w porównaniu do Aurisa A4 1.6 jest rakietą.Nadmieniam też,że toyota nie jest zajeżdżona.Ma dopiero 26 tysięcy nakulane.Podsumowując :oklaski: Napisałem o tym bo może ktoś z was albo znajomych jest lub będzie zainteresowany tym samochodem.