W lubelskim tyle samo wołają. Możesz założyć pewnie o tysiąc taniej u jakiegoś druciarza ale nie warto się potem męczyć z problemami i zasypywac fora internetowe z problemami po montażu lpg.
Chytry dwa razy traci, zapamiętaj.
Te napinacze tak mają, że halasują po długim postoju. Producent samochodu to dopuszcza. Jest gdzies wklejone pismo nawet o tym na forum.
Rozrząd masz dobrze ustawiony? Jak masz napinacz z wtyczką to można sprawdzić w gr.93.
Daj logi dynamiczne.
Źle jest ustawiony od momentu wymiany. Raczej sam nie przeskoczył. Poza tym różnica w osiągach nie jest aż tak ogromna żeby auto nie miało siły jechać na takim ustawieniu.
Jak nie są pozrywane tuleje to szukaj dalej usterki w pozostałych elementach. Miałem przypadek, że nowy górny wahacz rts'a skrzypiał niemiłosiernie po bardzo znikomym przebiegu. Okazało się, że sworzeń stał dęba.
W a3 po chipsie wyrzuciłem kata z myślą, że turbo szybciej będzie się zbierać i żadnej różnicy, wstaje podobnie jak u Ciebie. Kat wyglądał jak nówka.
Najprędzej turbo jest zmęczone życiem.
Zacznij od odczytania błędów vagiem i będzie wiadomo z którymi konkretnie klapami jest problem. W zalezności, które to silniczki, wymiana może być mniej lub bardziej skomplikowana.
Sprawdzona szczelność dolotu kompresorem?, zwłaszcza podciśnienia przy kolektorze, wężyki od n75. Sam zaworek do podmiany. Log 118 z odpiętą wtyczką od n75 do 4tys zrób jak nie chcesz go męczyć.
Zacznij od wymiany odboju ale to walka z wiatrakami. W jednym modelu nie będzie tego w ogóle ale w innym już to będzie wyczuwalne. Zapłony nie wypadają więc wymień pozostałe pół auta
O jakie drgania chodzi?, bo po logach ok.
Takie mrowienie czuć w fotelu? Jeśli tak to większość tych aut to ma i trzeba z tym żyć albo wydawać kasę na poduchy i inne pierdoły, które i tak nie pomogą.