a no widzisz to już są niuanse. bo w podobnej sytuacji byłem ładnych parę lat temu babka cofała i to na pełnym pedzie a ja się włączałem do ruchu i wystarczyło powiedzieć ze się zatrzymałem przed uderzeniem i pomimo że się włączałem do ruchu to ona była winna kolizji bo cofała i to ona uderzyła a nie ja więc w takiej sytuacji niby mały niuans a robi sporą różnice