Tradycyjnie, jak w każdym aucie po kupnie musze rozkleić lampy słabo świeciły, parowały i całe brudne w środku
Soczewki okazały się w stanie idealnym, tylko mocno zakurzone. Wszystko wyczyszczone, regulacje nasmarowane.
Na koniec włożone nowe żarniki Osram i przetwornice po serwisie oraz postojówki LED. Dodatkowo na próbe zakodowałem sobie postojówki US. Klosze bez polerowania, jedynie zabezpieczone przed UV.
Zrobiłem sobie też program, wzorując się na dłubniętym sterowniku kolegi. Jedzie dobrze, myślę że okolice 165km/370nm. Dopóki nie wyrzeźbie jakiegoś FMIC'a i turbo, musi wystarczyć
Autem zrobiłem pierwszą większą trase- 1600km bez najmniejszych problemów, spalanie 5,16l