To nie jest aż tak skomplikowane.
Nie ma tam żadnej regulacji. Wyciągnij stary czujnik, porównaj z nowym. Jeżeli ich długości są takie same, wciśnij trzpienie w obydwu czujnikach i zobacz, czy chowają się tak samo głęboko. Jeśli tak, to zakładaj. Wsadź w otwór, przekręć, podłącz. Wszystko.
W moim przypadku, czujnik był za długi, wziąłem nożyk i go skróciłem, żeby był takiej samej długości jak stary. 2 minuty roboty i działa. Jakbym miał jechać oddać nowy czujnik, zamawiać następny, tydzień był się bujał i tracił tylko czas. Dlatego sam go skróciłem.
Pozdr.