Tak wiec zaczeliśmy...
Błotnik okazał sie nie ori:facepalm: odcień troche sie różni, wiec pewnie bede malował, tak wyglada mój, troche go juz korozja złapała
Mała demolka
Z progami wyszła mała akcja jeśli niechce sie tych listw drzwiowych, trzeba błotniki lekko pospawać, noi w progach odciać mocowania i oddać do plastikmena na 20min bo po przyłozeniu jak dropson wczesniej wspomniał robi sie niemiła szczelinka, ale to jest do ogarniecia, drugą ciekawostka jest to że nie trzeba tych listw A4 docinać, progi równie dobrze mozna walnąć na tą listwe, całkiem dobrze to wyglada, krawędź progu zakrywa ładnie czarna listwe wiec po zamknieciu nie widać tych listw:banan:
Ale i tak nie wiem czy nie polecą w całosci w kolor:grin:
tyle tylko wyciałem co by mocowanie przykręcić, progi pójdą na klej do szyb
W poniedziałek akcja wygłuszanie drzwi, we wtorek malowanie, moze do piątku odbiore tego parcha:whistling:
gdyby nie ta wizyta u plastik mena dzisiaj byśmy skończyli temat progów