Raczej nie ma. Ja olej zmieniam cop 10 tys równo (240, 250 260 tys itd). Jeżdżę na Valvoline 5W50 i ten olej Ci polecam. Wszystko zależy jak bardzo jest zjechany egzemplarz. Jeżeli Tobie bierze 250 gram na 5000 to masz farta. Mi jeszcze do niedawna brała 300 ml / 1000. Teraz mam już litr na 1000. Przy mojej nodze to i tak dobrze. Zwłaszcza, że teraz silnik jeszcze będzie męczony na manualnej skrzyni w Quattro. U mnie poszły raczej uszczelniacze zaworowe bo przy hamowaniu silnikiem i dodaniu gazu z tyłu niebiesko. Ten silnik ma kilka wad konstrukcyjnych. Np. separator oleju (taki czwórnik) przez który olej z pokrywy zaworów idzie do dolotu zamiast wracać do obiegu. Koszt naprawy tego to 43 zł w ASO za dwie części, Nowy separator z B7 poprawiona wersja i o-ring. Ja ten separator wymieniam co rok po zimie. Koszt nieduży, a dolot zawsze czysty.
Powiem Ci, że wszyscy odradzają ten silnik, ale ja jestem innego zdania. Dopóki nie bierze ponad litra na 1000 to jest OK Mi bierze ponad litr i mimo tego na wiosnę jadę tym autem na wycieczke po DE. ponad 3000 km w 4-5 dni. Oprócz koła zapasowego biorę 5 litrów oleju na dolewkę ale wiem, że dojade, wrócę i auto nadal mi będzie służyło.