No to dobrze, że dobry. W sumie różnice widać gołym okiem, bo nie cieknie z silnika tak jak na castrolu 10w. Przy wymianie wyssałem pompką i cienkim weżykiem z dna miski sporo starego oleju. Zalałem swieży, zrobiłem już torchę kilometrów i olej w silniku jest nadal przezroczysty a nie tak jak na tamtym, że od razu czarny. Sprzedawca w sklepie mówił mi żebym nie lał 5 w jak miałem wlany 10 w bo silnik się rozszczelni, Pójda uszczelki na wale i takie tam. Jak widać narazie jest ok i nic sie nie rozsszczelniło, tylko uszczelniło. Czytałem, że któryś z tych olejów valvoline ma takie właściwości, że rozmiękcza uszczelki i tym samym uszczelnia silnik. Widzę, że to sie sprawdza w praktyce. Dzięki za rady i pomoc.