zimny0000 Opublikowano 17 Września 2008 Opublikowano 17 Września 2008 ja mam takie pytanie odnośnie tej całej dyskusji... bo wszyscy mówicie żeby opuścić auto z podnośnika i wtedy dokręcić wszystkie śruby... owszem, zgadzam się z tym, aczkolwiek jak mamy to zrobić skoro robimy to pod blokiem i nie mamy kanału?? bo wtedy dostęp do tych śrub naprawde jest znikomy:/ ma ktoś jakąś wskazówkę dla mnie?
dark79 Opublikowano 17 Września 2008 Opublikowano 17 Września 2008 ja tez wymienialem wahacze bez kanalu, prosta sprawa, podkladasz cos pod zwrotnice, tak zeby auto po opuszczeniu z lewarka stalo prosto jak bedziesz patrzyl na nie z przodu, pamietaj zeby pewnie auto stalo na tym, ja akurat mialem drewniane klocki, mozesz kilka razy obciazyc ta strone zeby sie wahacze w miare ułożyły i dokrecasz śruby, tylko pamietaj o porządnym zabezpieczeniu auta, zeby ci nie poleciało na ziemie, lub co gorsza na cebie jak bedziesz dokrecal sruby.
adadur Opublikowano 18 Września 2008 Opublikowano 18 Września 2008 ja mam takie pytanie odnośnie tej całej dyskusji... bo wszyscy mówicie żeby opuścić auto z podnośnika i wtedy dokręcić wszystkie śruby... owszem, zgadzam się z tym, aczkolwiek jak mamy to zrobić skoro robimy to pod blokiem i nie mamy kanału?? bo wtedy dostęp do tych śrub naprawde jest znikomy:/ ma ktoś jakąś wskazówkę dla mnie? Jak??? ja miałem ścinkę blatu kuchennego. Wkęciłem dwie śrubki, blat postawiłem na sztorc i opuszczałem. Wcześniej zmierzyłem odległoś osi koła do nantu błotnika i tak też ustawiłem do skręcania.
zimny0000 Opublikowano 18 Września 2008 Opublikowano 18 Września 2008 aaaa rozumiem rozumiem o co Wam chodzi... dobry pomysł, tylko rzeczywiście trzeba uważać żeby nam auto na głowe nie spadło...
adadur Opublikowano 19 Września 2008 Opublikowano 19 Września 2008 aaaa rozumiem rozumiem o co Wam chodzi... dobry pomysł, tylko rzeczywiście trzeba uważać żeby nam auto na głowe nie spadło... Trzeba by sie dobrze postarać by spadło - przecież kontrolujesz lewarkiem położenie
gmail Opublikowano 25 Września 2008 Opublikowano 25 Września 2008 W najblizszym czasie muszę zabrać się za wymianę dolnego tył wachacza tzw. (banan). Czy z wymianą są problemy typu wybicie sworznia itp. Na co zwrócić uwagę i jak zabrać się do pracy. Czy możliwa jest wymiana w domowych warunkach (garaż, podnośnik ).
dark79 Opublikowano 25 Września 2008 Opublikowano 25 Września 2008 ja wymienilem cala zawieche w garazu, wiec nie powinno byc problemu.
SYKET Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Nie wszystkim śruba górnych wachaczy wychodzi łatwo,Ja musiałem wyjąc zwrotnice i rozwiercać na wiertarce stołowej
spetsnaz Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Nie wszystkim śruba górnych wahaczy wychodzi łatwo,Ja musiałem wyjąc zwrotnice i rozwiercać na wiertarce stołowej Najczęściej jest problem z jej wyciągnięciem, są do tego specjalne narzędzia http://moto.allegro.pl/item582008444_sciagacz_gornej_sruby_vw_audi_nowy_sacz.html
SYKET Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Znam ten przyrząd,ma go kumpel mechanior,raczej to co z niego zostało.Wytrzymał 2 audice i poległ na passacie
gmail Opublikowano 14 Maja 2009 Opublikowano 14 Maja 2009 Ten ściągacz to może i fajna zabawka. Tylko jak się nim posługiwać? Młotek jest prostszy w obsłudze i działa w przypadku zawieszenia (sprawdzone). Śruby pościły w końcu po delikatnej perswazji w/w narzędziem jakim jest młotek.
blaugrana Opublikowano 28 Maja 2009 Opublikowano 28 Maja 2009 Potwierdzam młotek jest o wiele lepszym narzędziem. Jeszcze jedna uwaga: gdy wymieniamy komplet wahaczy na stronie lepiej chyba zacząć od dolnych
zubi1990 Opublikowano 13 Marca 2010 Opublikowano 13 Marca 2010 koledzy mam wymienić wszystkie wachacze w a4 b5 98 tdi 110km podpowiedcie na co uwarzać jak to w prosty sposub zrobić
pewniak Opublikowano 3 Maja 2010 Opublikowano 3 Maja 2010 co lepiej kupic 110 czy 115 na pompowtryskach
Orange Opublikowano 3 Maja 2010 Opublikowano 3 Maja 2010 kolego czy widzisz w jakim temacie napisałeś? nie ten dzial!
majkd Opublikowano 18 Maja 2010 Opublikowano 18 Maja 2010 Bez młotka ciężko poszaleć z zawieszeniem. Potwierdzam. Mi akurat poszło łatwo, ale przy uzyciu młotka :>. Pozdrawiam, MAJKD ( http://ski-portal.pl )
PARAF Opublikowano 17 Czerwca 2010 Opublikowano 17 Czerwca 2010 Bez młotka ciężko poszaleć z zawieszeniem. o taaak ! :> świadczy to o nim ze jest kumaty :mrgreen: dzieki temu za chwile nie polęcą Ci tuleje wymienionych wahaczy Ja niedawno wymieniłem cały przód i też końcowe dokreńcanie odbyło się w kanale a nie na podnośniku... Mechanikowi powieniens postawic browara za dobra robotę mój dostał 0,7
fabii Opublikowano 26 Lipca 2010 Opublikowano 26 Lipca 2010 witam wymieniłem górne 2 bo biły wahacze dobry preparat na odkręcanie śrub pryskać parę dni i śruba ta długa wychodzi po paru uderzeniach młotkiem ,teraz mam takie pytanie wszystko dokręciłem na podniesionym lewarku co daje jak opuścisz auto z lewarka i dokręcasz jak ta długa śruba musisz wsadzić wcześniej i na gałce z wahacza są wycięte rowki skręcasz i nic więcej można dokręcić śrubę po przejechaniu parę kilometrów jak się da tak mnie się wydaje bo inaczej śruba nie wejdzie tylko się musi ułożyć w te rowki . pozdrawiam
Kali S4 Opublikowano 26 Lipca 2010 Opublikowano 26 Lipca 2010 kolego fabii ,w "pozycji roboczej" czyli na aucie opuszczonym z lewarka/podnośnika przykręca się wahacze po tej stronie gdzie są gumowe tuleje,po stronie sworzni(tam gdzie są te rowki) to nie jest tak istotne
kik Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Hej.Morze ktos wie jak po opuszczeniu i ulozeni wachaczy dokrecic ta srube od gornego zewnetrznego wachacza?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się