Onkel Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Jeśli nie masz wody pod autem to na pewno masz zatkany odpływ. Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka
choco Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Jak długo miałeś włączoną klime i na jakich ustawieniach? Po kilku minutach na pewno powinna pojawić sie mała plama pod autem i potem sukcesywnie bedzie kropla po kropli kapać.
Warson Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Opublikowano 3 Sierpnia 2015 (edytowane) Klime miałem włączoną z 10 Minut, i dalej nie widzę aby krople kapały... jak w B5 odpływ przetkać skoro izopropyl nie pomógł na parownik? To chyba tu leży problem? Ale skoro bym miał zatkany odpływ to chyba bym miał mokro w aucie? Okej, sprawdziłem dzisiaj dodatkowo drożność odpływu, wszystko jest OK, dodatkowo zakupiłem dzisiaj Piankę z długim wężem do czyszczenia Klimy, wpsikałem do odpływy, zapierniczyłem cały parownik aż piana się wylewała, dodatkowo we wszystkie kratki. To już moje drugie podejście do nieszczęsnego smrodu. Jeśli to nie pomoże to ja się poddaje, tylko już serwis... na dzień dzisiejszy jest ok, ale po alkoholu też było ok przez 2 dni... Edytowane 3 Sierpnia 2015 przez Warson
Brzozek Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Opublikowano 3 Sierpnia 2015 U mnie pianka CRC pomogła na tydzien ... ręce opadają... Wysłane z mojego XT1032
grzegorzzewski Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jaka jest bezpieczna odległość dla wykonania otworu przed parownikiem, o którym była mowa w tym wątku. Proszę podać odległość w prawo od otworu zaślepionego gumowym korkiem, przez który widać parownik/chłodnice od tyłu. Najlepiej gdyby ktoś podał zakres odległości np w ten sposób: 10 - 15 cm w prawo od środka otworu. Nie chciałbym wiercąc nadziać się np na chłodnicę lub inny element.
kiko79 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jaka jest bezpieczna odległość dla wykonania otworu przed parownikiem, o którym była mowa w tym wątku. Proszę podać odległość w prawo od otworu zaślepionego gumowym korkiem, przez który widać parownik/chłodnice od tyłu. Najlepiej gdyby ktoś podał zakres odległości np w ten sposób: 10 - 15 cm w prawo od środka otworu. Nie chciałbym wiercąc nadziać się np na chłodnicę lub inny element. ja wierciłem jakieś 10 cm. Wiercenie polecają nawet w ASO, trochę się tym zdziwiłem, ale powiedzieli, że to jedyny sposób na w miarę tanią dezynfekcję klimy. Ściąganie kokpitu i szorowanie parownika kostkami od zmywarki albo domestosem wywołał tylko śmiech. Ja przez ostatnie dwa lata lałem izopropanol na pracujący wiatrak klimatyzacji i to pomagało. Niestety w tym roku straciłem cierpliwość i wywierciłem otwór. Na początku izopropanolem pod ciśnieniem spryskałem parownik z jednej i drugiej strony. Pryskając od strony gumoweg korka nawiew miałem wyłączony, a pryskając od strony wywierconego otworu włączyłem ECON na LOW i prędkość nawiewu na 75%. Trochę to popracowało, wyłączyłem żeby się przegryzło i ponownie to samo. I tak 2-3 razy. Potem podobnie z pianką CRC. I pomogło. Teraz nie śmierdzi ani na klimie ani na ECON, ani jak klima zaczyna pracować po dłuższym postoju. Serwisy mają swoje środki grzybobójcze (czytałem gdzieś że np VW ma swój taki środek) ale o dziwo serwis VW gdzie serwisuje auto stosuje tylko ozonowanie jako metodę odgrzybiania. Ja u siebie zaobserwowałem coś dziwniego. Po zimie w klimatyzacji nic nie śmierdziało, zrobiłem ozonowanie i po 2 dniach waliło jak z obory. To już drugi rok z rzędu. Może wyda się to dziwne, ale ja z ozonowania rezygnuję na rzecz chemicznego czyszczenia. Puszczanie ozonu jest jedynie zabiegiem kosmetycznym, to tak jak brudne ręce nasmarować kremem nawilżającym żeby skóra była gładka.
grzegorzzewski Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Trochę miałem inne wyobrażenie tej sytuacji. Za otworem zakorkowanym jest ściana prostopadła, z której dolatuje powietrze z wiatraka. Więc wiercimy w tej powierzchni prostopadłej? Przedstawiam zdjęcie z zaznaczonym miejscem, gdzie chciałbym zrobić otwór. Czy dobrze?
kiko79 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 dokładnie tutaj wierciłem. Po zabiegu musisz postarać się o jakiś korek gumowy albo dobrą taśmę bo pęd powietrza będziesz czuł na tym nowym otworze
grzegorzzewski Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 (edytowane) Wykonałem wiercenie, a otwór zaślepiłem plastykowym kołkiem rozporowym z gumową podkładką. Po nawierceniu wpuściłem przez otwór (przed parownik) pianę preparatu Atas Clim. Następnie w zmniejszonej ilości wpuściłem pianę poprzez oryginalny otwór (za parownik), który był wcześniej zaślepiony korkiem. Łącznie nie więcej niż 1/3 puszki. Niezwłocznie włączyłem klimę nastawiając nadmuch na ok 3/4 mocy i temp około 19 stopni. Tylko dolny nadmuch był wyłączony. Piana zaczęła mi wyłazić kratkami na desce. Samochód pochodził z 10 minut, ale ponieważ cały czas piana wyłaziła, to w końcowej fazie ustawiłem ECON i 28 stopni, żeby całość trochę przesuszyć. O Efektach dam znać za jakiś czas. Rzeczywiście ten otwór jest o tyle dobry, że pozwala wpuścić pianę bezpośrednio przed parownik, czego moim zdaniem nie można skutecznie zrobić podchodząc z pola od strony filtra pyłkowego, ponieważ wpuszczenie piany na obracające łopaty wiatraka spowoduje, że tylko jej część dotrze do parownika. Z kolei wpuszczanie piany za parownikiem spowoduje, że podmuch powietrza rozprowadzi ją w kierunku do kabiny pasażera, a nie na parownik. Poniżej zdjęcie łopat wirnika i zaślepionej dziury o średnicy fi=10 mm. W trakcie tego zabiegu miałem problemy z zapanowaniem nad intensywnym rozprzestrzenianiem się po kabinie piany. Jak wspominałem - długo ta piana nie zanikała. Mimo, że nawiew u dołu był wyłączony, momentami obserwowałem lekki wyciek środka z zaznaczonych niżej otworów. Po zakończonym zabiegu na wykładzinie, u samego dołu wyczułem mokrą powierzchnię. Po przetarciu palcem zebrałem pianę. W moim odczuciu aż tyle tego środka nie wyleciało przez zaznaczone wyloty nadmuchu. W związku z tym, kojarząc wypowiedź jednego użytkownika z tego wątku, zastanawiam się czy drożny jest odpływ wody. Teraz moje pytanie: czy dużo jest roboty, żeby zdemontować wykładzinę od strony pasażera by dostać się do rurki z odpływu? Ma ktoś może zdjęcie jak to wygląda pod wykładziną? P.S. Radio suchutkie było, bo z innych powodów go wyciągałem, także nie zaliczy zgona. Edytowane 4 Sierpnia 2015 przez grzegorzzewski
COXymoX Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Jak ta piana tak Ci powyłaziła to licz sie z tym że radio zgona zaliczy. Jak wygląda odpływ pod wykładzoną masz w wątku w warsztacie
Brzozek Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 (edytowane) @grzegorzzewski daj znać czy pomogła operacja z dziurką chyba zrobię podobnie bo od strony wentylatora to nie ma za bardzo dojścia... Jakiej średnicy zrobiłeś otwór ? Edytowane 4 Sierpnia 2015 przez Brzozek
grzegorzzewski Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 @COXymoX czy mógłbyś mnie bardziej nakierować na ten wątek z odpływem pod wykładziną? Niestety używając wyszukiwarki i przeglądając też warsztat jakoś nie mogę na niego trafić. Dotyczy B6.
COXymoX Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 W dziale klimatyzacja masz temat "odprowadzenie wody zparownika" i tam masz opis plus foty
MAT1000 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 http://a4-klub.pl/index.php?/topic/282013-odprowadzenie-wody-z-parownika/
grzegorzzewski Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Tak, dzięki Panowie. Ściągnąłem plastiki wg tamtego opisu i skontrolowałem co się dzieje pod wykładziną. Wszystko jest w porządku, a wężyk odpływu też dobrze wygląda. Także wszystko wskazuje na to, że podczas akcji ze środkiem czyszczącym, było go na tyle dużo, że piana po uwodnieniu wylała się na wykładzinę zaznaczonymi otworami.
Warson Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Czy pod gumową uszczelką odprowadzenia wody z parownika jest tak jakby twarda Piana, ala styropian? Ja wsadziłem tam palec jest dziura ale ta dziura leci własnie w taką pianę niby steropian, fakt faktem odpływ drożny bo wstrzykiwałem tam wodę i leci pod autem... Dziś 1 dzień po wczorajszym zabiegu o którym pisałem wyżej jest ok nawet na działającej klimie i przede wszystkim po jej wyłączeniu lecz jakiś dziwny efekt zauważyłem, dałem na próbę dzisiaj Econ + temp 29C noi lekkawo naprawde tak dalikatnie coś tam już na upartego bym śmierdzącego wywąchał, nie czuć tego na mniejszych temperaturach, czy to znaczy że może nagrzewnica zagniła albo coś? Szukam już różnorakich pomysłów aby smród nie powrócił :/
darek181289 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 (edytowane) może nagrzewnica zagniła albo coś? no właśnie, może warto byłoby ją też odkazić razem z parownikiem i dopiero sprawdzać czy smród nie powróci? apropo pianki, nie walcie tego na wentylator nadmuchu, bo w poprzednim aucie za dużo nałożyłem i zrobiła mi zwarcie w nim... Edytowane 4 Sierpnia 2015 przez darek181289
Warson Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 a w którym miejscu znajduje się nagrzewnica?
Someonik Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Jakiej średnicy zrobiłeś otwór ? jest napisane 10 mm
grzegorzzewski Opublikowano 5 Sierpnia 2015 Opublikowano 5 Sierpnia 2015 (edytowane) Co to za element? Nagrzewnica? Czy to normalne, że przy ustawieniach Auto i 20 stopni, kiedy klima chłodzi ten element jest od dołu gorący tak, że nie można utrzymać palca? Chyba nic się tam nie podziało jak pianę wpuszczałem? Nie zwróciłem uwagi wcześniej czy ten element osiąga duże temperatury. Edytowane 5 Sierpnia 2015 przez grzegorzzewski
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się