cineek25 0 Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 zamiast orbitek to lepiej landrynki kupować, bardziej są skuteczne Najlepsze sa pestki slonecznika i ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hornet 2 Opublikowano 4 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Jako założyciel wątku mam prykas żeby 26 czerwca rzucić Dokładnie 7 tygodni i 4 dni :gwizdanie: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cineek25 0 Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 zapalil bym, nie iem czy wytrzymam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pwrlax 2 Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Ja nie palę od połowy lutego. Na początku było ciężko ale teraz można wytrzymać. W wielką euforię nie wpadam bo kiedyś już nie paliłem 3 lata . powodzenia i wytrwałości dla wszystkich co postanowili dymka i gościa od akcyzy "wydymać" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I r o 0 Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 u mnie około miesiąca bez nikotyny i jestem dobrej myśli, bo kryzys początkowy już minął najgorzej było przyzwyczaić się do smaku piwa bez dymka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zmija 0 Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 trzebabylo wogole nie zaczynac :> ja nie uleglem presji kolegow i mimo tego ze wszyscy prawie znajomi pala oprocz paru osob to nie zaczalem wogole(oczywisacie sprobowalem duzo rzeczy probowalem zeby nie bylo ze jakis lewy jestem:D) i jestem z siebie zaje***cie dumny Papierosy to zlo!!!! i powinny kosztowac 40 zl za paczuszke:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwiras 0 Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 strasznie się rozczarowałem samym sobą, nie paliłem 1,5 roku, coś podkusiło i znów ciąg . Planuje rzucić od następnego tygodnia, nie wiem czy mi się uda, koszmar, wstyd i żal. Czuję się jak ciota z tym wszystkim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reniu 1 Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Nie ma co się załamywać, półtora roku wytrzymałeś a to przecież niezły wyczyn. Następnym razem uda się na dłużej 3maj się Zawsze powtarzam, że najlepiej nigdy nie zaczynać, bo wrócić do nałogu jest bardzo łatwo. Dobrym motywatorem byłby pomysł Zmiji... paczka za 40 PLN i pozamiatane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalik 2 Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Paliłem 6 lat, potem 1,5 roku przerwy i wielki banan na pysku, a potem znowu powrót do nałogu. Kolejne 3 lata jarania, a teraz już prawie 2 wolny od nałogu. Muszę się przyznąć, żę czasami jeszcze mocno ciągnie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 (edytowane) Fajny temat Edytowane 18 Maja 2018 przez R7 JAREK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wustyle 0 Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 No i dobra. Na mnie tez przyszedl czas. Od zeszlego czwartku nie pale. Palilem ok. 1,5 paczki dziennie. Rzucilem ot tak. Raz, dwa. Nie ciagnie mnie, nie mysle o fajkach. W sobote bylem na imprezie, na ktorej byli palacze. Zero ciagot. Jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hornet 2 Opublikowano 17 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 No i dobra. Na mnie tez przyszedl czas. Od zeszlego czwartku nie pale. Palilem ok. 1,5 paczki dziennie. Rzucilem ot tak. Raz, dwa. Nie ciagnie mnie, nie mysle o fajkach. W sobote bylem na imprezie, na ktorej byli palacze. Zero ciagot. Jest ok Nie jesteś normalny :gwizdanie: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wustyle 0 Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 No i dobra. Na mnie tez przyszedl czas. Od zeszlego czwartku nie pale. Palilem ok. 1,5 paczki dziennie. Rzucilem ot tak. Raz, dwa. Nie ciagnie mnie, nie mysle o fajkach. W sobote bylem na imprezie, na ktorej byli palacze. Zero ciagot. Jest ok Nie jesteś normalny :gwizdanie: Hameryki nie odkryles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fayera 7 Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 No i dobra. Na mnie tez przyszedl czas. Od zeszlego czwartku nie pale. Palilem ok. 1,5 paczki dziennie. Rzucilem ot tak. Raz, dwa. Nie ciagnie mnie, nie mysle o fajkach. W sobote bylem na imprezie, na ktorej byli palacze. Zero ciagot. Jest ok Nie jesteś normalny :gwizdanie: napewno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tzieland 0 Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 ja polecam tabletki Tabex (przepisywane przez lekarza), mi pomogly rzucic a palilem od 7 lat ok paczki dziennie oczywiscie, zeby nie bylo tak kolorowo to powiem, ze tabletki pomagaja zmniejszyc skutki odstawienia papierosow ale niestety sami musimy je rzucic najpozniej 5 dnia od rozpoczecia "kuracji", ja myslalem ze to bedzie tak ze tabletki sprawia, ze fajki przestana mi smakowac i bedzie mnie odrzucalo od fajek ale niestety fajki smakowaly tak samo, palic chcialo mi sie tak samo i tutaj wkroczyla silna wola, bo skoro w ulotce pisza ze trzeba przestac 5 dnia to przestalem nie obylo sie bez wpadek i pierwszego dnia od rzucenia zapalilem jeszcze 3x pol papierosa, a drugiego dnia 1x pol papierosa ale pozniej juz sie nie chcialo a tabletki pomagaja zmniejszyc badz calkowicie wyeliminowac objawy odstawienia papierosow takie jak: drgawki, rozkojarzenie itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 18 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2010 53 dni bezzz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truckmaniac 1 Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 53 dni bezzz 8 i pół miesiąca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwadrian 11 Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 8 miesięcy bez fajki JESTEM Z SIEBIE DUMNY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1443 Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 nie pale od drugiej klasy szkoły podstawowej :polew: raz zapaliłem kubańskie cygaro jak byłem w Hawanie :> :> :> :> palenie ogólnie to ssssyyyyyyffffff :thumbdown: :thumbdown: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajax 1 Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 Nie ma co się załamywać, półtora roku wytrzymałeś a to przecież niezły wyczyn. Następnym razem uda się na dłużej Wlasnie takie gadanie utwierdza palacza tylko w jego nalogu. Co to za wyczyn? Ja nie palilem od urodzenia do 17 roku zycia. Pozniej wydawalo mi sie, ze nigdy nie przestane. Uswiadomilem sobie, ze to nie jest nic trudnego, ze palenie jest nienaturalne. Przestalem ( nie rzucilem, to kojarzy sie z wysilkiem! ), powtarzam, przestalem palic 2 stycznia tego roku. Efekty podobne jak u Kolegow. W koncu czuje smak jedzenia ( a jesc uwielbiam ), jestem bardziej aktywny, mniej spie, lepiej sie koncentruje i schudlem 5kg. Moment kiedy przestalem palic i uswiadomilem sobie, ze nie umre z papierosem w rece byl dla mnie najpiekniejszym momentem w zyciu. Bylo to latwe, proste i przyjemne! Brzmi nieprawdopodobnie, ale ja tego nie wymyslilem. Warto przeczytac ksiazke ( tak, brzmi skandalicznie smiesznie ) Allena Carr'a "Easyway". Jest to swego rodzaju terapia anytnikotynowa, ktora pomaga poukladac sobie wszsytko w glowie. Bo uzaleznienie od nikotyny jest jedynie uzaleznieniem psychicznym a nie fizycznym jak wiele osob mysli. Polecam, bo po tej lekturze wiem, ze juz nigdy nie zapale! P.S. Jak ktos chce to moge podac na PW zrodlo elektronicznej wersji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się