lukaszr Opublikowano 29 Stycznia 2007 Opublikowano 29 Stycznia 2007 Witam nalezało by zmienić tez napinacz paska wieloklinowego,.. o tym wie mało mechaników ale prawda jest taka ze ta część jest dosć częstą przypadłością w tych silnikach... Przeważnie napinacz zmienia się co drugi rozrząd, ale rzeczywiście lepiej jest wymieniać za każdym razem. Wydatek nie jest zbyt wielki raz na 50-60 tys, a naprawdę mozna uniknąć problemów i wydatków jakby coś strzeliło. Tak samo uważam jest z pompą wody. Pozdrawiam serdecznie Łukasz
NorZad Opublikowano 30 Stycznia 2007 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2007 WitamWięc pasek jest firmy DAYCO.... Moja rada: kupujcie paski do rozrządu CONTITECHa. Nigdy nie zawiodły, uważam, że to jedne z najlepszych pasków na świecie, o ile nie najlepsze. Jeżdzą na nich samochody w firmie transportowej mojego znajomego (sam przy okazji prowadzi warsztat w Markach k. w-wy - SZCZERZE POLECAM, jakby co to walcie do mnie) i nigdy nic mu się nie stało. Siedzi w częściach od wielu wielu lat (współpracuje z INTERCARSEM więc jakby co to części też mogę pomóc załatwić taniej) i wie coś w tej kwestii. Pozdrawiam serdecznie Łukasz No własniue...teraz mam contitecha juz zalozonego a napinacz paska wieloklinowego...niestety swoje kosztuje a ceny zaczynają się od niby 500 zł..ale ja dorwałem za 400....nówka rzecz jasna
danisz_ Opublikowano 1 Czerwca 2007 Opublikowano 1 Czerwca 2007 No więc teraz moja kolej. Poczytałem sobie trochę i myślę - idę zajrzeć do paska (wymieniony 5000 km wcześniej), otwieram obudowę a tam co?... Wióry i spalenizna na pasku. Zawijam się pędem do mechanika, rozbieramy i teoratycznie wszystko ok - rolki cacy, ale pasek jeżdzi po kołach od krawedzi do krawedzi i co rusz drze o rolkę napnajacą. Okazało się, że pier*^&$#$% pasek firmy DAYCO był koślawy. Po wymianie na oryginalny zresztą GATES kłopot zniknął i całe moje szczęscie. Nie zakładajcie tego gówna jakim okazuje się DAYCO. Rolki w oryginale znowu robi firma LITENS, więc jak nie ori to chociaż dobrych producentów. OVER
marewel Opublikowano 1 Czerwca 2007 Opublikowano 1 Czerwca 2007 Powiedzcie mi teraz co ma rolka napinającą pasek klinowy to rozrzadu bo nie kumam.Tam wyżej ktoś napisał ze czeka to pełnych 60tys z wymiana paska,to niech sie nie zdziwi jak mu pasek strzeli wcześniej,bo pasek może być nowy ale kola maja przelatane napewno ponad 300tyś.
Irek41 Opublikowano 3 Lipca 2007 Opublikowano 3 Lipca 2007 Z tego co wiem to pasek wieloklinowy nie ma nic do roazrzadu,tyle ze moze sie zerwac i w zasadzie wiekrzych szkod nienarobi,w przeciwienstwie do paska rozrzadu,osobiscie mysle ze getsa i Conti mozna smialo zalozyc,rolki to w zasadzie jest jeden producent pod roznymi nazwami oczywiscie INA jesli chodzi o napinacz paska wieloklinowego to kto jest producentem dobrych nie wiem a chetnie bym sie dowiedzial,poniewaz zbieram sie do wymiany i nie wiem jakiej firmy szukac,moj mechanik mowi ze za dobry napinacz jaki on zaklada i nie ma problemow to kosztuje okolo 300 zl.Bede wdzieczny za informacje.
damian100 Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Jak wiecie miesiac temu zmieniałem wszystko w mojej Audiczce jako ze została sprowadzona.... zmieniłem m. in. rozrzad ( pasek, rolka prowadząca, rolka napinająca) Ja swoją sprowadziłem w lutym`06 i choć wszyscy mi radzili, do tej pory nie wymieniłem rozrządu, a zrobiłem od lutego 16tyś km. I wymienię dopiero za 26000 km. Jak będzie równo 60 000km od stanu licznika podanego na wlepce na pokrywie paska( można wierzyć lub nie wierzyć ), ale ja wierzę bo niunia chodzi super, pasek-stan bdb, pompa wodna wygląda świerzej od wszystkiego co dookoła niej, a co do farta, to kilka razy mnie opuścił, jak wymieniałem coś ot tak profilaktycznie ( bardziej dla lepszego samopoczucia ) na szczęscie były to raczej duperele. Stara zasada nie uszczęśliwiać na siłe. A swoją drogą to ciekawy ten twój przypadek, tak jak koledzy piszą-raczej te dwie przyczyny ( fabrycznie wadliwy pasek, napisz jakiej firmy, bo może produkował go jakiś "przedsiębiorca" gdzieś w garażu pod Wawką, albo błedy w sztuce mechaniora- przy tej robocie tzeba się znać )pozdrawiam Ja również nie zmieniłem paska od 1,5 roku jak sprowadziłem, ale za to zaglądam co pare miesięcy i mierze szerokość jeżeli ma więcej niż 22mm to można spoko jeździć.
SebMis Opublikowano 4 Lipca 2007 Opublikowano 4 Lipca 2007 Ja również nie zmieniłem paska od 1,5 roku jak sprowadziłem, ale za to zaglądam co pare miesięcy i mierze szerokość jeżeli ma więcej niż 22mm to można spoko jeździć. aż pęknie ze starości
spanky Opublikowano 5 Lipca 2007 Opublikowano 5 Lipca 2007 Ja również nie zmieniłem paska od 1,5 roku jak sprowadziłem, ale za to zaglądam co pare miesięcy i mierze szerokość jeżeli ma więcej niż 22mm to można spoko jeździć. a mikro pekniecia tez mierzysz .... ? ...
thorg Opublikowano 5 Lipca 2007 Opublikowano 5 Lipca 2007 ufff przejechałem po wymianie okolo 1500 km po przeczytaniu posta od razu zajzalem do rozrzadu :] na szczescie u mnie nic z tych rzeczy nie zaobserwowalem :] Dzieki za przestroge i szerokiej drogi thorg
audia4s4 Opublikowano 5 Lipca 2007 Opublikowano 5 Lipca 2007 Witam Więc pasek jest firmy DAYCO.... Moja rada: kupujcie paski do rozrządu CONTITECHa. Nigdy nie zawiodły, uważam, że to jedne z najlepszych pasków na świecie, o ile nie najlepsze. Jeżdzą na nich samochody w firmie transportowej mojego znajomego (sam przy okazji prowadzi warsztat w Markach k. w-wy - SZCZERZE POLECAM, jakby co to walcie do mnie) i nigdy nic mu się nie stało. Siedzi w częściach od wielu wielu lat (współpracuje z INTERCARSEM więc jakby co to części też mogę pomóc załatwić taniej) i wie coś w tej kwestii. Pozdrawiam serdecznie Łukasz Popieram ja tez kupuje paski tej firmy
Norbi TDI Opublikowano 5 Lipca 2007 Opublikowano 5 Lipca 2007 Po wakacjach wymieniam pasek rozrządu i pytałem kolegi dobrego mechaniora :th: jaki pasek poleca odpowiedział że Contitech albo Dunlop nigdy Gates :bicz3: jesli chodzi o napinacz czy pompe powiedział tylko ori.
raflik31 Opublikowano 25 Lipca 2007 Opublikowano 25 Lipca 2007 contitech jest ok dunlop ok ten cały deyco to złom nie polecam!!! uleciał mi kiedys w ducato po 10tys bez przyczyny. a co sadzicie o pasku bosch?? pozdro!!
lukaszr Opublikowano 20 Września 2007 Opublikowano 20 Września 2007 Powiedzcie mi teraz co ma rolka napinającą pasek klinowy to rozrzadu bo nie kumam. Nic
pre_pl Opublikowano 20 Września 2007 Opublikowano 20 Września 2007 Powiedzcie mi teraz co ma rolka napinającą pasek klinowy to rozrzadu bo nie kumam. Nic jak jest ok, ale jak Ci wieloklin siądzie (przez tę rolkę właśnie) i się jakoś dziwnie wkręci tam gdzie nie powinien, to może i będzie miał coś wpsólnego z rozrządem
lukaszr Opublikowano 20 Września 2007 Opublikowano 20 Września 2007 jak jest ok, ale jak Ci wieloklin siądzie (przez tę rolkę właśnie) i się jakoś dziwnie wkręci tam gdzie nie powinien, to może i będzie miał coś wpsólnego z rozrządem Pre - nie złowróż, nachodzą Ciebie od razu czarne myśli Trzeba myśleć pozytywnie A tak na poważnie to rzeczywiście Pre ma trochę racji. Ale to raczej sporadyczne przypadki.
pre_pl Opublikowano 20 Września 2007 Opublikowano 20 Września 2007 Trzeba myśleć pozytywnie :tongue4 dooobła, idę się jebn^H^H^H^H walnąć młotkiem w łeb faktycznie jest to mało prawdopodobne
lukaszr Opublikowano 20 Września 2007 Opublikowano 20 Września 2007 dooobła, idę się jebn^H^H^H^H walnąć młotkiem w łeb A później wszystko będzie na mnie faktycznie jest to mało prawdopodobne Mało prawdopodobne, ale złośliwość rzeczy martwych jest wszystkim znana i najlepiej jest mieć wszystko dobrze zrobione i nie czekać z żadnymi naprawami do ostatniej chwili - ja to czasami przesadzam, ale wolę likwidować przyczyny, a nie skutki.
marbol Opublikowano 20 Września 2007 Opublikowano 20 Września 2007 Cześć, po przeczytaniu postu aż mnie brzuch rozbolał jutro zdejmuje pokrywe, właśnie założyłem Dayco przed wyjazdem na wakacje. Przyciełem 6500 km i do głowy mi nie przyszło żeby luknąć. Dzięki za ostrzeżenie
lukaszr Opublikowano 21 Września 2007 Opublikowano 21 Września 2007 Cześć, po przeczytaniu postu aż mnie brzuch rozbolał jutro zdejmuje pokrywe, właśnie założyłem Dayco przed wyjazdem na wakacje. Przyciełem 6500 km i do głowy mi nie przyszło żeby luknąć. Dzięki za ostrzeżenie Może u Ciebie będzie wszystko ok. Ale rzuć okiem dla własnego spokoju.
slawek23 Opublikowano 27 Września 2007 Opublikowano 27 Września 2007 a ile masz przejechane tysięcy kilometrów w tym autku?i jakiej firmy założyłeś pasek?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się