Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Biało biało, czyli na co komu ... quattro :)


T-żółw

Rekomendowane odpowiedzi

Troche lodu górka i nie da rady :wink4:

otóż to, bo jak czytam ten wątek to mam wrażenie że Q sprawi że będę piękny, bogaty i skazany na sukces :decayed: ...a do tego wjadę wszędzie i zawsze :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

U mnie dojazd do domu pod calkiem niezla gore i bez problemu wyjechalem. Slisko i zalodzone miejscami a sniegu tyle ze grilem pluzylem nie tylko zderzakiem :wink4: Wiec mysle ze jak juz Q nie da rady to malo, naprawde malo co da rady :> Zalezy jeszcze od opon ale mysle ze ta kwiestia nie rozbija sie o haslo ,, bo ja M Y S L A Ł E M ze jak mam Q to juz wszedzie mam zagwarantowany wjazd i zmiana opon na zimowe mnie dotyczy,, :doh1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche lodu górka i nie da rady :wink4:

otóż to, bo jak czytam ten wątek to mam wrażenie że Q sprawi że będę piękny, bogaty i skazany na sukces :decayed: ...a do tego wjadę wszędzie i zawsze :rolleyes:

Jeździłeś kiedyś Q całą zimę :?: widzisz ja jeżdżę już 4 i ani razu się nie zakopałem a jeździłem po takich zadupiach że to prawie polem można było nazwać z zaspami do drzwi kierowcy (oczywiście nie biorę tutaj pod uwagę że się coś może urwać a może i to sporo). Nie wiesz -> nie wypowiadaj się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[br]Dopisany: 14 Grudzień 2010, 19:06_________________________________________________

jak czytam ten wątek to mam wrażenie że Q sprawi że będę piękny, bogaty i skazany na sukces :decayed: ...a do tego wjadę wszędzie i zawsze :rolleyes

Przykro mi ze masz takie odczucie czytajac ten watek ale opisane tutaj sytuacje jak dla mnie nie sa naciagane. Kupilem A4 w Q i mialem do tego napedu podobne nastawienie jak ty, ze ludzie swoje przechwalaja i takie tam. Nawet moj sasiad ma Q i czasem smiac mi sie z niego chcialo jak o tym opowiadal jakie to jest wspaniale ale role odwrocily sie gdy spadl snieg tamtej zimy i to ja dymalem do domu na nogach (mialem fiata FWD) a on sobie bezczelnie kolo mnie 20 na godz pyrkal do gory :shocked: Na ta zime sprawilem sobie auto 4x4 i dopiero wczoraj przekonalem sie do 4x4 ktore oprocz zajebistej frajdy jaka daje w zimie jest naprawde niezastapionym srodkiem transportu w gorach zima... Moze ty tego nie doceniasz bo mieszkasz na Słasku gdzie nie mowie ze jest malo sniego i plasko jak na stole ale jest nieporownywalnie lepiej niz u nas :cool1: To co u was w mediach nazywaja ,,kataklizmem/sniezyca" u nas nazywaja ,,porannymi podami sniegu" :polew: Teksty jak wyzej mozesz sobie wiec darowac bo naprawde nie wiesz o czym sie wypowiadasz kolego :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zostaniesz wisieć tak że koła nie będą dotykać ziemi to nie pomoże Ci nawet napęd na koło zapasowe, byłem świadkiem rok temu na eSa podczas ślizgania tak wjechał w śnieg, że podwozie oparło się na zmarzniętym śniegu a koła mieliły w miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłeś kiedyś Q całą zimę :?:

nie :wink4:

ale ja nie kwestionuję zalet Quattro, ba powiem więcej - chciałbym mieć Q (kto by nie chciał)

tylko nie powiecie mi że na oblodzonej górce Q sobie poradzi...

Nie wiesz -> nie wypowiadaj się

dzięki za radę :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłeś kiedyś Q całą zimę :?:

nie :wink4:

ale ja nie kwestionuję zalet Quattro, ba powiem więcej - chciałbym mieć Q (kto by nie chciał)

tylko nie powiecie mi że na oblodzonej górce Q sobie poradzi...

A powiedz mi gdzie w tym cytacie

zachodniopomorskie zasypane, zaspy, śnieżyca, wiele dróg zamkniętych, w tym krajowa 11 koszalin-kołobrzeg, masakra :kwasny: miejscami Q nie da rady,

Masz coś o oblodzonej górce bo do tego cytatu odnosi się mój na który się tak bardzo oburzyłeś :cool1:

O górce masz tu

k kierowca umie się tym posługiwać to wszędzie da radę :naughty

Troche lodu górka i nie da rady :wink4:

A moja odpowiedź na to była taka

Ale to już są ekstremalne sytuacje :cool1:

Więc nie przekręcaj tego co się mówi bo siejesz tylko zamęt :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma wspolnego naped z wysokoscia podwozia :mysli: Do nas do pensjonatu pacjenci terenowymi nie daja rady bo jest ,,slisko" a na dole tez mieli duzo do powiedzenia ze sa najlepsi za kolkiem a auto to juz wogole maja odjechane :polew: Posiadanie auta i wysokie mniemanie o swoich umiejetnosciach za kolkiem nie wyjada same za nas pod gore czy wyprowadza z poslizgu (jak sie mawia o 4x4) wiec opisywane sytuacje sa zalezne od ww czynnikow bo ktos moze miec stara 80 w Q i wszedzie nia jezdzic a drugi bedzie mial najnowsze Q7 czy X6 czy Land Rover i nie poradzi sobie z wyjazdem z parkingu w srodku odsniezonej Warszawy :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma wspolnego naped z wysokoscia podwozia :mysli: Do nas do pensjonatu pacjenci terenowymi nie daja rady bo jest ,,slisko" a na dole tez mieli duzo do powiedzenia ze sa najlepsi za kolkiem a auto to juz wogole maja odjechane :polew: Posiadanie auta i wysokie mniemanie o swoich umiejetnosciach za kolkiem nie wyjada same za nas pod gore czy wyprowadza z poslizgu (jak sie mawia o 4x4) wiec opisywane sytuacje sa zalezne od ww czynnikow bo ktos moze miec stara 80 w Q i wszedzie nia jezdzic a drugi bedzie mial najnowsze Q7 czy X6 czy Land Rover i nie poradzi sobie z wyjazdem z parkingu w srodku odsniezonej Warszawy :hi:

I o to mi się rozchodziło

Jak kierowca umie się tym posługiwać to wszędzie da radę :naughty:

:wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma wspolnego naped z wysokoscia podwozia :mysli: Do nas do pensjonatu pacjenci terenowymi nie daja rady bo jest ,,slisko" a na dole tez mieli duzo do powiedzenia ze sa najlepsi za kolkiem a auto to juz wogole maja odjechane :polew: Posiadanie auta i wysokie mniemanie o swoich umiejetnosciach za kolkiem nie wyjada same za nas pod gore czy wyprowadza z poslizgu (jak sie mawia o 4x4) wiec opisywane sytuacje sa zalezne od ww czynnikow bo ktos moze miec stara 80 w Q i wszedzie nia jezdzic a drugi bedzie mial najnowsze Q7 czy X6 czy Land Rover i nie poradzi sobie z wyjazdem z parkingu w srodku odsniezonej Warszawy :hi:

oj jeszcze mało wiesz :gwizdanie:

Gdzieś chyba w tym wątku albo w wątku o samochodzie Rtockiego jest filmik jak Quattro z zawiasem 1BA zakopało sie w zaspie włąsnie z powodu zawiśniecia podwoziem :gwizdanie:

Ja też nie odkopywałem sobie parkingu pług zrobił swoje i na twardziela chciałem sie przecisnać przepchałem zaspe a ze nie mogłem tego szybko zrobic bo parking ciasny to powoli wyjeżdzałem aż trafiłem na droge odśnieżoną i zawisłem na tej zaspie włąsnie środkiem auta :gwizdanie: 4 koła mielą w miejscu co za widok :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

się tak bardzo oburzyłeś :cool1:

ani trochę, pełen luz :pali:

odniosłem się do wypowiedzi Tukana (nie do Twojej), który jeśli dobrze widzę podziela moje zdanie, a jest użytkownikiem Q

więc nie wiem po co właściwie się pienisz...

Więc nie przekręcaj tego co się mówi bo siejesz tylko zamęt :cool1:

dzięki za dobrą radę nr 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, ja na 1BE w eSie całą drogę zanim dojadę do głównej drogi szoruje i odśnieżam, więc nie potrzeba dużo więcej śniegu żeby zostać wisieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, ja na 1BE w eSie całą drogę zanim dojadę do głównej drogi szoruje i odśnieżam, więc nie potrzeba dużo więcej śniegu żeby zostać wisieć.

w eS-ie masz 1BE a nie 1BD ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

guregoru jak pilnuje swojego :kox:

jasne Q więcej da z siebie niż zwykła ośka, to chyba dość logicznie i nie trzeba tego podważać.

Raz w życiu czy dwa jechałem samochodem na 4x4 ale po takim terenie że bania mała, powiem szczerze, że teraz mógłbym wszędzie wjechać autem z napędem na 4koła, jest wiele, wiele pewniejsze niż oś. Myśle że następne audi taki będzie miało :)

A po wygłupiać to się i ośką da po parkingach w czasie zimy ;) bez spięć i ciśnien. Wiadmo że Q nie przejedziesz przez morze, chyba że masz napęd na koło zapasowe jak ktoś wspomniał :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda ze w :a4fan: nie ma elektronicznej blokady tylnego dyferencjału

img2000o.jpg&t=1

tak jak było to w audi B3

to dopiero jest wszechwyjeżdzające auto przy odpowiednich umiejętnościach stermajstra :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...