HAMER Opublikowano 4 Października 2009 Opublikowano 4 Października 2009 Ja mam na blacie 194 tkm i też prócz standardowej wymiany (olej co 10 tysi + filtry) wszystkich płynów nie robie nic, prócz przedniego zawieszenia
kojot_84 Opublikowano 4 Października 2009 Opublikowano 4 Października 2009 W moim przy 145000km srubka sie wykrecila przy korbowodzie i wal. panewki,korbowod,turbo do wymiany, wiec roznie bywa
sołtys85 Opublikowano 4 Października 2009 Opublikowano 4 Października 2009 Ja przez zakupe swojej audiczki obejrzałem 12 innych aut i w końcu kupiłem tą wymarzona 1,8T i co najciekawsze wybrałem tą z największym przebiegiem 250kkm. Dotychczas przejechałem nim niewiele bo przez 3 miechy dopiero 7kkm. Jeżdzę na oleju 0W/40 i nie ma najmniejszego ubytku na bagnecie a przyznam, że silniczek dostaje za swoje. Aktualnie mam auto służbowe i staram sie przejecha audiczką chociaz raz w tyg i zapala bez najmniejszego problemu (na fisie temp 2-3*C) nie ma żadnego dymienia po odpaleniu ani nic z tych rzeczy. Od 3 lat posiadam opla vectrę A (habeta) i ma obecnie najechane na liczniku 320kkm (ja zrobiłem nim nieco ponad 100kkm) i jest to oryginalny przelot i silnik nie wykazuje żadnych oznak zużycia. Olej regulanie wymieniany co jakieś 8-9kkm i tylko raz przekroczyłem ten dystans o 500km. Silnik to jak jeden z mechaników powiedział kryształ. Zero nagaru ani jakiegokolwiek nalotu. Padła mi uszczelka pod głowicą z powodu usterki włacznika w chłodnicy. Po rozebraniu silnika widac było jego stan i oczom własnym nie wierzyłem, że taki ideał. Zero progów!!! Żeby ukrócić pogaduszki silnik jeździ na gazie od 170kkm i wręcz kocha to paliwko. Olej jest dzięki temu czysty i przejrzysty bo benzyna nie dostaje sie do oleju. Nie wiem co Wy tak sie śmiejecie z opla bo ja złego słowa nie powiem. Na forum Vectra Klub POlska jest wiele opli z przelotem nawet po 600-700kkm w benzynie nierzadko zdarzają sie w gazie.
endriuu Opublikowano 5 Października 2009 Opublikowano 5 Października 2009 tez mialem Vectre 3 lata temu na studiach i tez zlego słowa nie powiem na silnik. miał 300000km i nie bral grama oleju. fakt ze od poczatku tj. `91 roku jezdzil na syntetyku. teraz ma prawie 400000 km i nadal sprawuje sie doskonale (mam kontakt z kupcem). wady: balchy sypaly sie okrutnie i wlasnosci jezdne (w porownaniu do A4) nie najlepsze.
sołtys85 Opublikowano 5 Października 2009 Opublikowano 5 Października 2009 tez mialem Vectre 3 lata temu na studiach i tez zlego słowa nie powiem na silnik. miał 300000km i nie bral grama oleju. fakt ze od poczatku tj. `91 roku jezdzil na syntetyku. teraz ma prawie 400000 km i nadal sprawuje sie doskonale (mam kontakt z kupcem). wady: balchy sypaly sie okrutnie i wlasnosci jezdne (w porownaniu do A4) nie najlepsze. U mnie juz zaczna przygniwać podłoga i spawałem gniazdo sprężyny bo bylo juz słabe a tak ogólnie ok. Właściwości jezdne moja na całkiem niezłe zawiecha -30mm i amorki kayaba dobrze sie sprawują tylko komfort na przejazdach kolekowych koszmar ogólnie nie na nasze drogi. Ale mechanicznie te samochody sa dla mnie fenomenalne.
endriuu Opublikowano 5 Października 2009 Opublikowano 5 Października 2009 jaki silnik masz? moj 1.6i byl na one point injection. chyba z 75 KM tam siedzialo. jak niewysilony to i dlugo polata.
sołtys85 Opublikowano 6 Października 2009 Opublikowano 6 Października 2009 jaki silnik masz? moj 1.6i byl na one point injection. chyba z 75 KM tam siedzialo. jak niewysilony to i dlugo polata. Mój tez 1,6 C16NZ jednostka nie do zdarcia a w dodatku mega ekonomiczna i bezawaryjna. Jeżdzę na narty do gościa w poroninie i jego rodzice maja vectre a oryginał GT od nowości (ale to musiała być fura jak ja kupili z salonu w 93r ) Nalkatali ja juz 800kkm i nadal jeżdzą a wiadomo w górach inaczej samochód sie eksploatuje. Gostek mowi, że jego golf 4 z 1,6 nie ma najmniejszych szans z nią mimo że ma go nówkę sztukę z salonu.
endriuu Opublikowano 6 Października 2009 Opublikowano 6 Października 2009 a pamietasz Vectre 2000? najlepsze, ze jeszcze niedawno troche tego latało, a teraz nie uświadczysz. 150 KM i 4x4 :gwizdanie:
sołtys85 Opublikowano 6 Października 2009 Opublikowano 6 Października 2009 Mam grill od takowej i kilka innch gadzetów. Na Boałółece w wawie lata jedna i nawet ma sprawny napę na 4x4. Ostatnio jak do audi zakłądałem gaz to chłopaki mówili, że montowali gaz do 2.0LET (turbo z napędem na 4 kólka 204KM) mówili, że tak to latało, że ludziska niewiedzieli co sie dzieje na drodze i że duzo nowsze i lepsze fury wymiękały. Z wyglądu stara babcia ale podobno to było najlepsze, że kiedy trzeba było pokazywała na co ja stać. A Ty miałes habete czy sedana?
endriuu Opublikowano 6 Października 2009 Opublikowano 6 Października 2009 sedana w rzadkim kolorze srebra dobra bo juz się robi pomalu..
paco1201 Opublikowano 3 Maja 2010 Opublikowano 3 Maja 2010 Może 1.8 to mały silnik ale wcale nie jest tak słaby jak mówią. Jeżdżę A4 Quattro z 95r.125KM od lipca 2009 i nie narzekam. Jeszcze żadna vectra czy inna calibra nie dała mi rady. Buma 318 też raczej nie ma większych szans. Nie mówię, że mam jakąś torpedę, ale czuć moc jak się włączy trójkę przy 7tys. obr/min. Na czwórce dojdzie do ok 185km/h. Piątki jeszcze nie włączałem... A co do silników audi to uważam, że są jedne z lepszych jeśli nie najlepsze w samochodach osobowych. W mojej A4 mam na budziku dopiero 113tys.km (z książki nie wynika żeby był cofany) więc maskę otwieram 2 razy do roku, ale nawet znajomi co mają A4 z dużo większym przebiegiem to o silnik martwić się nie muszą
blind1 Opublikowano 4 Maja 2010 Opublikowano 4 Maja 2010 ja mam 192000 przesmigane i poza wymiana rozrzadu, filtrow no i oleju nic nie tknolem przy seruszku. 220 km|h wyciskam bez zadnych problemow. auto wiekszosc swojego zycia spedzilo na autostradach w de i bylo w rekach kobiety.
mathrix Opublikowano 4 Maja 2010 Opublikowano 4 Maja 2010 Moja A4 1,6 ANA z 99r ma już 225kkm. Zdążyłem przejechać nią 500km od kupna wiec za wiele sie nie wypowiem. Jak dotąd musiałem wymienić w silniku tylko czujnik wału korbowego (i oczywiście olej i rozrząd). Tak poza tym to śmiga aż miło.
azazel666 Opublikowano 4 Maja 2010 Opublikowano 4 Maja 2010 witam posiadam a4 1,8 bez turbo mam najechane 258000 i nic z motorem nie robiłem tylko olej i filtry
mathrix Opublikowano 5 Maja 2010 Opublikowano 5 Maja 2010 Moja A4 1,6 ANA z 99r ma już 225kkm. Zdążyłem przejechać nią 500km od kupna wiec za wiele sie nie wypowiem. Jak dotąd musiałem wymienić w silniku tylko czujnik wału korbowego (i oczywiście olej i rozrząd). Tak poza tym to śmiga aż miło. wczoraj mechanizator zmierzył ciśnienia w cylindrach i stwierdził że jest bardzo dobrze. Tak więc najprawdopodobniej nie kupiłem "kręconego auta" ale to się jeszcze okaże jak inny spec sprawdzi przebieg na jakimś innym komputerze na silniku.
bogdansky Opublikowano 5 Maja 2010 Opublikowano 5 Maja 2010 u mnie jak narazie 280tys.km i jak na razie wsio ok
mathrix Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 Wczoraj mechanior wymieniał mi między innymi rozrząd w mojej nowej A4 i okazało się Panowie że wytrzymał 225kkm bez wymiany niczego Pompa paliwowa była wręcz połamana (1/4 pompy się ułamało i gdzieś kiedyś odpadło) i dalej wszystko działało. Wielkie szczęście że udało mi się z Berlina dojechać do kraju i zdążyć porobić wszystko. Auto było po jakimś Ukraińcu który nie robił w nim praktycznie nic- łącznie ze sprzątaniem...
mosquitosound Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 Mój ma 330 tyś. oryginalny przebieg Poprzedni właściciel wymienił rozrząd zgodnie z książką serwisową po 180 tyś., Ja wymieniłem kompletny rozrząd przy 317 tyś. Nic więcej nie było grzebane przy silniku. Teraz jeździ na gazie od przebiegu 317 tyś. i wszystko działa Teraz zalałem go syntetykiem CASTROL
Labiel Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 Ja mam panowie A4 1,8 z 95r i przebieg aktualnie 145tyś, jak kupowałem miała 128tyś. Ostatni raz była w serwisie w 2008 przy przebiegu 108tyś więc trafiłem na dobrą sztukę - w Niemczech robiła naprawdę bardzo mało km na rok. I szczerze wam powiem kupując auto nie patrzyłem na przebieg. To było mało istotne. W prawdzie sprzedający mówił mi że "przebieg jest chyba faktyczny" - sam nie był pewien, "bo auto jest zadbane". Ja patrzyłem na to jak wygląda środek, jak chodzi silnik itp a nie na przebieg. Niestety dużo baranów patrzy na przebieg a nie na stan auta. I można mieć wypicowaną lalunię ale przebieg powyżej 200tyś dla takich bałwanów jest jak kopniak w twarz. Nie rozumiem tych ludzi i nawet nie staram się ich zrozumieć. Bo dla mnie to głupota i nic więcej.
godski Opublikowano 9 Maja 2010 Opublikowano 9 Maja 2010 Paco1201, około 7533 kilometrów rocznie. Ciężko uwierzyć...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się