ChrisFalcon Opublikowano 19 Listopada 2017 Opublikowano 19 Listopada 2017 Szukając felg do mojego samochodu natknąłem się na fajne felgi firmy Keskin Kt4 BFP, dodałem do nich opony Yokohama 235/45r19 współczynnik C A A i ukazała mi się wręcz zatrważająca różnica w cenie. W UK za zestaw do zapłaty jest 1124 funty czyli jakieś 5300 zlotych (minimalna krajowa £1300), a w Polsce trzeba wydać ponad 6 tysięcy złotych (minimalna krajowa 1700zł?). Smutne jest to jak bardzo w Polsce trzeba oszczędzać i jak dużo osób nie może sobie pozwolić na przyjemności. Przeglądając to forum naprawdę zazdroszczę sytuacji finansowej uzytkownikow, którzy są wstanie dokonywać tak szerokich modyfikacji swoich aut. Pozdrawiam serdecznie 1
Robero321 Opublikowano 19 Listopada 2017 Opublikowano 19 Listopada 2017 W Polsce odkąd pamiętam to zawsze wydawało się więcej niż zarabiało...
Kowi87 Opublikowano 19 Listopada 2017 Opublikowano 19 Listopada 2017 (edytowane) 1GBP = 4,77zł Miesiecznie 1130 GBP = 5385.81 PLN/ 1460PLN - polska Minimalna stawka - http://www.stokeontrent24.co.uk/minimalna-krajowa-w-anglii-2017/ Przykład: Pracując 168h godzin w ciągu miesiąca (21 dni roboczych) za najniższą stawkę godzinową czyli 7.50 brutto można zarobić 1 260 funtów miesięcznie. Z tego po opodatkowaniu zostaje 1 130 GBP netto (tzw. „na rękę”). Osoba taka zapłaciła jedynie 130 GBP podatku dochodowego i składki na ubezpiecznie. W UK daje to 10% zarobionej kwoty. Dla porównania, w Polsce płaca minimalna to 2 000 zł brutto miesięcznie gdzie po opłaceniu wszystkich składek i podatku zostaje 1 460 pln netto. Opodatkowanie wynosi więc 27% kwoty brutto. Kupując 4x zakupy w miesiącu na full mamy 5385 - 4x434=3645zł =67% wypłaty 1460-4x219=584zł = 40% wypłaty produkt średnia cena w Walii * średnia cena w Polsce * chleb (sztuka) 4,67 PLN (0,98 GBP) 2,60 PLN bułka (sztuka) 1,19 PLN (0,25 GBP) 0,45 PLN masło (200g) 4,77 PLN (1,00 GBP) 4,00 PLN ser żółty (1kg) 32,89 PLN (6,90 GBP) 20,00 PLN jajka (10 sztuk) 7,63 PLN (1,60 GBP) 4,50 PLN szynka (1kg) 47,66 PLN (10,00 GBP) 25,00 PLN pomidory (1kg) 7,15 PLN (1,50 GBP) 4,50 PLN ogórki (1kg) 9,53 PLN (2,00 GBP) 4,00 PLN ketchup (500ml) 5,96 PLN (1,25 GBP) 4,00 PLN mleko (1l) 4,29 PLN (0,90 GBP) 2,30 PLN jogurt owocowy (150ml) 3,48 PLN (0,73 GBP) 1,50 PLN ziemniaki (1kg) 4,77 PLN (1,00 GBP) 1,10 PLN ryż (400g) 4,77 PLN (1,00 GBP) 2,99 PLN makaron (400g) 4,77 PLN (1,00 GBP) 2,99 PLN filet z kurczaka (1kg) 30,98 PLN (6,50 GBP) 15,00 PLN mięso mielone (1kg) 28,60 PLN (6,00 GBP) 12,00 PLN ryby (1kg) 38,13 PLN (8,00 GBP) 22,25 PLN olej (1l) 9,53 PLN (2,00 GBP) 5,00 PLN woda mineralna (1,5l) 3,10 PLN (0,65 GBP) 1,60 PLN coca-cola (2l) 7,15 PLN (1,50 GBP) 5,00 PLN sok (1l) 5,72 PLN (1,20 GBP) 3,50 PLN kawa (250g) 23,83 PLN (5,00 GBP) 8,00 PLN herbata (20 torebek) 4,77 PLN (1,00 GBP) 3,50 PLN cukier (1kg) 5,72 PLN (1,20 GBP) 2,80 PLN piwo (0,5l) 5,86 PLN (1,23 GBP) 2,50 PLN wódka (0,5l) 59,58 PLN (12,50 GBP) 21,99 PLN wino (0,75l) 21,45 PLN (4,50 GBP) 15,00 PLN papierosy (paczka) 35,75 PLN (7,50 GBP) 13,50 PLN chipsy (duża paczka) 6,43 PLN (1,35 GBP) 5,00 PLN czekolada (sztuka) 4,77 PLN (1,00 GBP) 3,00 PLN SUMA: 434,87 PLN 219,57 PLN * hasło "średnia cena" oznacza medianę. Takze mimo kosztów +/-50% drozszych w Anglii, w Polsce i tak zostaje mniej na ręke, ale to wina podatków, rząd zabiera z wypłaty jak widać prawie 30%, gdzie w anglii jest to tylko 10%, gdyby mieć liniowy 10%, to z minimalnej 2tys zostawało by 1800zł, co w przeliczeniu na -4x zakupy dawało by 51% pensji, takze jak widać Polska wzgledem Anglii wynagrodzenie wg ich prawa miałaby zanizenie o ~20%, a w realiach jakie mamy brakuje nam ~30% zarobków aby żyć podobnie. Edytowane 19 Listopada 2017 przez Kowi87
granatowy Opublikowano 19 Listopada 2017 Opublikowano 19 Listopada 2017 Jak myślicie gdzie polscy sprzedawcy z Allegro kupują felgi ? Może właśnie w Anglii Aluminiowe felgi, tym bardziej w rozmiarze 19" to nie jest towar pierwszej potrzeby - szczególnie jak się zarabia 1460zł.
ChrisFalcon Opublikowano 19 Listopada 2017 Autor Opublikowano 19 Listopada 2017 25 minut temu, granatowy napisał: Aluminiowe felgi, tym bardziej w rozmiarze 19" to nie jest towar pierwszej potrzeby - szczególnie jak się zarabia 1460zł. Towarem pierwszej potrzeby nie są oczywiście, ale mieszkając w Anglii za minimalną krajową można żyć dostatnio. W Polsce jednak jest to niemożliwe i to jest przykre. Nie chodzi o to, że za granicą zarabia się więcej tylko o to, że wydaje się mniej. To już kolejna rzecz, którą szukałem w polskich serwisach sprzedaży ż myślą, że uda mi się kupić taniej, a okazało się zupełnie odwrotnie.
Zymek1989 Opublikowano 19 Listopada 2017 Opublikowano 19 Listopada 2017 Smutna prawda... Byłem miesiąc popracować i dorobić w czasie urlopu.. Inne życie, nie ma takich kalkulacji wypłaty itd. Można referaty o tym pisać Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
granatowy Opublikowano 19 Listopada 2017 Opublikowano 19 Listopada 2017 25 minut temu, ChrisFalcon napisał: mieszkając w Anglii za minimalną krajową można żyć dostatnio. W Polsce jednak jest to niemożliwe i to jest przykre. Nie chodzi o to, że za granicą zarabia się więcej tylko o to, że wydaje się mniej. To już kolejna rzecz, którą szukałem w polskich serwisach sprzedaży ż myślą, że uda mi się kupić taniej, a okazało się zupełnie odwrotnie. Całkowicie się zgadzam, że 1460zł to bardzo niska pensja. Na szczęście teraz w Polsce jest niższe bezrobocie i jest coraz więcej możliwości żeby zarabiać więcej. Oczywiście jeszcze daleko do zarobków w Europie zachodniej czy w Anglii. Pamiętam że też byłem bardzo zdziwiony jak kilka lat temu w Holandii kupiłem w Lidlu jakieś gotowe danie chyba za 99 eurocentów, a kilka dni później dokładnie to samo za ponad 5zł.
Kowi87 Opublikowano 19 Listopada 2017 Opublikowano 19 Listopada 2017 Ostatnio rzuciłem ogłoszenie o zatrudnieniu na fejsbuka z stawką godzinowa 20-50zł/h (praca w wykończeniach wnętrz) tj. praca z przerobu wiec nie za stanie w oknie, 20 osób zainteresowanych, dostaja numer i jakieś tam info, 4 osoby dzwonią, finalnie nikt nie przychodzi bo na spotkanie umówione nie mają czasu przyjść mimo własnej propozycji terminowej. Także z ta chęcią zarobków to jest też tak ze ludzie sie boją, nie wierzą, albo nie chcą pracować, chcą dostawać za stanie. Część komentujących moją ofertę zbagatelizowało z góry że to bujda, nie możliwe itd(do rozmowy którą wywołałem nie przystapili), to tylko świadczy w jakim ciemnogrodzie żyjemy, 20-50zł to normalna stawka na budowie dla ludzi myslących(samodzielny pracownik), bo jak można tyrać za 15zł na budowie, jak za wiecej pracuje sie w byle biedronce... no ale to juz we krwi mamy chyba.
...radek... Opublikowano 21 Listopada 2017 Opublikowano 21 Listopada 2017 Pare lat temu jak byłem w Irlandii zawsze najprostszym przelicznikiem było paliwo. Wtedy za godzine pracy w Irlandii można było kupic około 8 litrów paliwa, a w PL tylko 2 litry. Więc wg mnie powinniśmy zarabiac 4 razy tyle. Gdzie indziej się da, a u nas jak zwykle pod górę. [emoji12]Wysłane z galaxy s7
granatowy Opublikowano 21 Listopada 2017 Opublikowano 21 Listopada 2017 W dniu 2017-11-19 o 21:32, Kowi87 napisał: Ostatnio rzuciłem ogłoszenie o zatrudnieniu na fejsbuka z stawką godzinowa 20-50zł/h (praca w wykończeniach wnętrz) tj. praca z przerobu wiec nie za stanie w oknie, 20 osób zainteresowanych, dostaja numer i jakieś tam info, 4 osoby dzwonią, finalnie nikt nie przychodzi bo na spotkanie umówione nie mają czasu przyjść mimo własnej propozycji terminowej. Także z ta chęcią zarobków to jest też tak ze ludzie sie boją, nie wierzą, albo nie chcą pracować, chcą dostawać za stanie. Część komentujących moją ofertę zbagatelizowało z góry że to bujda, nie możliwe itd(do rozmowy którą wywołałem nie przystapili), to tylko świadczy w jakim ciemnogrodzie żyjemy, 20-50zł to normalna stawka na budowie dla ludzi myslących(samodzielny pracownik), bo jak można tyrać za 15zł na budowie, jak za wiecej pracuje sie w byle biedronce... no ale to juz we krwi mamy chyba. W Biedronce szeregowy pracownik nie zarabia 15zł /h. Napisz trochę więcej jakich umiejętności oczekujesz za 20-50zł / h i jaka formę zatrudnienia oferujesz.
Kamil1197 Opublikowano 21 Listopada 2017 Opublikowano 21 Listopada 2017 biedronka na sklepie dostają ok 1800 na rękę na początek, na magazynach ok 2000-2500na rekę. Te 20-50zł to chyba nie dla każdego lepszego z ulicy, nie każdy ma umiejętności, a wykończeniówka (jeszcze zależy jaka) to nie jest lekki chleb
Kowi87 Opublikowano 21 Listopada 2017 Opublikowano 21 Listopada 2017 Biedronka daje nowym na umowie 2300zł/ms, nie wiem ile tam na przeliczeniu mają na h. 2 godziny temu, granatowy napisał: W Biedronce szeregowy pracownik nie zarabia 15zł /h. Napisz trochę więcej jakich umiejętności oczekujesz za 20-50zł / h i jaka formę zatrudnienia oferujesz. Praca z przerobu daje takie stawki godzinowe bo wtedy nikt nie stoi w oknie, nie jest to wyzysk czy cos w tym stylu bo generalnie pracujesz ile uwazasz, zarabiasz tyle ile przepracujesz. A umiejetnosci takie by wejść na początek i wyjsć na koniec, praca od a do z w fachu wykończeniowym, często jest odbiór budowlany.
DaveLove Opublikowano 21 Listopada 2017 Opublikowano 21 Listopada 2017 Podjęcie pracy powinno być gwarantem życia na poziomie. Niestety u nas w kraju można pracować i być przysłowiowym dziadem. Wystarczy otworzyć stronę PUP i widać, że 80% ofert to płaca w okolicach najniższej krajowej. Najgorsze jest to, że ludzie często boją się lub są zbyt leniwi aby zmieniać pracę. Narzekają na warunki zatrudnienia ale nic z tym nie robią.. Kończąc pozytywnym akcentem, życzę wam żebyście byli tak bogaci, aby jednorazówką golić się tylko raz .
Fido Opublikowano 21 Listopada 2017 Opublikowano 21 Listopada 2017 (edytowane) 6 minut temu, Rumaq napisał: Najgorsze jest to, że ludzie często boją się lub są zbyt leniwi aby zmieniać pracę. Powiedz to tym, co mieszkają na wsiach i pracują w małych miejscowościach w jakichś niewielkich sklepach spożywczych z dala od wielkich miast. Tam o robotę ciężko a na utrzymaniu dom i dzieci. PS. Mam podobną sytuację w niemcowni. Pracuję z kilkoma leciwymi pracownikami którym już niedaleko do emerytury. Tyrają za grosze, trzęsą d*pą przed szefem a jak by im kazał zjeść g..wno to by zjedli by nie stracić pracy.Jeszcze po nogach by go całowali. Także wszytko zależy od sytuacji życiowej. Nie wszyscy mają wybór, nie wszyscy mogą rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. Edytowane 21 Listopada 2017 przez Fido
DaveLove Opublikowano 21 Listopada 2017 Opublikowano 21 Listopada 2017 18 minut temu, Fido napisał: Powiedz to tym, co mieszkają na wsiach i pracują w małych miejscowościach w jakichś niewielkich sklepach spożywczych z dala od wielkich miast. Tam o robotę ciężko a na utrzymaniu dom i dzieci. Piszę o tych co mają wybór. Znam wiele osób, które mogłyby się dalej rozwijać zawodowo, jednak tylko narzekają jak to mają ciężko i nic z tym nie robią. Od samego gadania sytuacja się nie poprawi no ale wiadomo tak jest łatwiej. Oczywiste jest, że są sytuacje gdzie ludzie nie mają innego wyjścia jak tylko zacisnąć zęby i ciężko pracować.
Wandej Opublikowano 22 Listopada 2017 Opublikowano 22 Listopada 2017 4 godziny temu, Rumaq napisał: Podjęcie pracy powinno być gwarantem życia na poziomie. Niestety u nas w kraju można pracować i być przysłowiowym dziadem. Wystarczy otworzyć stronę PUP i widać, że 80% ofert to płaca w okolicach najniższej krajowej. Najgorsze jest to, że ludzie często boją się lub są zbyt leniwi aby zmieniać pracę. Narzekają na warunki zatrudnienia ale nic z tym nie robią.. Kończąc pozytywnym akcentem, życzę wam żebyście byli tak bogaci, aby jednorazówką golić się tylko raz . Dziwisz się? Zeby legalnie zapłacić pracownikowi na umowie o prace najniższą krajową pracodawca musi zapłacić 2500zł. Gdzie tu sens? Po za tym w PL jest ogromna szara strefa w handlu + na rynku pracy. Przez takie działania rząd ratuje się wyższymi podatkami i koło się zamyka.
granatowy Opublikowano 22 Listopada 2017 Opublikowano 22 Listopada 2017 14 godzin temu, Kowi87 napisał: Biedronka daje nowym na umowie 2300zł/ms, nie wiem ile tam na przeliczeniu mają na h. Praca z przerobu daje takie stawki godzinowe bo wtedy nikt nie stoi w oknie, nie jest to wyzysk czy cos w tym stylu bo generalnie pracujesz ile uwazasz, zarabiasz tyle ile przepracujesz. A umiejetnosci takie by wejść na początek i wyjsć na koniec, praca od a do z w fachu wykończeniowym, często jest odbiór budowlany. Dalej nie napisałeś ważnej informacji - jaką formę zatrudnienia oferujesz.
granatowy Opublikowano 22 Listopada 2017 Opublikowano 22 Listopada 2017 9 godzin temu, Wandej napisał: Dziwisz się? Zeby legalnie zapłacić pracownikowi na umowie o prace najniższą krajową pracodawca musi zapłacić 2500zł. Gdzie tu sens? Po za tym w PL jest ogromna szara strefa w handlu + na rynku pracy. Przez takie działania rząd ratuje się wyższymi podatkami i koło się zamyka. Pracownika który zarabia 1460zł czy chociażby 1800zł nie interesuje czy pracodawca ma zapłacić 2500zł czy inną sumę. Dużo się teraz mówi, że pracodawcy nie mogą znaleźć ludzi do pracy. Nie dziwię się skoro często dalej proponują 1600 - 1800zł. Ludzie za mniej niż 2000zł na rękę i umowę o pracę na pełen etat nie chcą pracować co przy obecnych kosztach życia nie powinno w ogóle dziwić.
skotmen Opublikowano 22 Listopada 2017 Opublikowano 22 Listopada 2017 21 minut temu, granatowy napisał: Dalej nie napisałeś ważnej informacji - jaką formę zatrudnienia oferujesz. Na pewno na czarno lub od najniższej
Kowi87 Opublikowano 22 Listopada 2017 Opublikowano 22 Listopada 2017 Godzinę temu, granatowy napisał: Dalej nie napisałeś ważnej informacji - jaką formę zatrudnienia oferujesz. ja tu nie szukam pracowników, wiec i szczegółów nie musze podwać, napisałem tylko przykład jak ludzie "chca cokolwiek zmienić w swoim życiu". Na budowie w wykończeniówce nikt nie da Ci z marszu umowy o prace z jednej przyczyny, trzeba sie sprawdzić, co z pracownika który tylko mówi co to nie robił gdzie nie robił, jak nie robił, jak finalnie pojęcie jakość prac jest mu obce, albo ma wiele znaczeń. To wychodzi z rozmowy kwalifikacyjnej, jesli wie o czym mówi, wie jak wybranąć i finalnie dostaje projekt, potrafi logistycznie ułożyć zakres prac to jest to dobry pracownik któremu warto zapłacić nalezycie, naprawde juz w rozmowie to idzie poznać, a dopiero po tym rozmawiamy o warunkach zatrudnienia. Co Ci z pracownika który tylko gada? straty finansowe
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się