Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Powoli muszę się chyba żegnać z moim autem i chciałem się Was doradzić.


elemental1

Rekomendowane odpowiedzi

Mam obecnie a4 b7 2.0 w wersji ALT ze skrzynią multitronic. Kupiłem jak miało to 164k a teraz natrzepałem prawie 100k kolejne, więc 260k ... martwie się, że może mi umrzeć z takim przebiegiem:P Natomiast nie wiem w co iść, w B8 czy w B9. B9 najtańsze widzę od 80k się zaczynają także trochę przykra sprawa dla portfela. Podpowie ktoś co robić? Najchętniej bym chciał wydać około 50k :) Z góry dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy na jak długo szukasz auta jeśli na kilka lat to szukaj b9 młodsza konstrukcja, auto technologicznie nowocześniejsze od B8.  

P.S. 50 tys to taki budżet ani w prawo ani w lewo , za mało na młode auto tej klasy , szkoda kasy na stare .

 

 

 

Edytowane przez matbruk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że za 50 tys to w grę wchodzi tylko B8,. Ale autor zastanawia się nad B9 ,czyli mozliwosc zwiększyć budżet, i ja bym szedł ta drogą.

Edytowane przez matbruk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, czyli prawie drugie tyle. jak pisze, że chce najlepiej wydać 50k to niech szuka B8, moim zdaniem to dobry i sprawdzony wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fajnie mi poodpisywaliście. Bardzo dziękuję. Powiem tak, mogę te 50k wyciągnać do max 80000k ... Chciałem mieć b9 po lifcie:) ale chyba muszę jeszcze troche poczekać. Boje się kupować aut przed liftem. Mega rozterka bo nie chce iść w inne auta niż Audi bo ta moja B7mka długo nie robi mi żadnych problemów co jest dla mnie znakiem, że to własciwa firma do kupna auta. Natomiast 260k przebiegu to już sporo i nie wiem ile mi przeżyje stąd myślę jaki model kupić albo B9 albo B8 (choć wolałbym jakoś cudem przeskoczyć te 2 generacje). Na pewno nie będę chciał Diesla bo się robi nagonka i chciałbym mieć skrzynie biegów automatyczną (obecnie mam multitronic i o dziwo też zero problemów a ponoć należy do awaryjnych). Dlatego zdaje się na Wasze zdanie tutaj:) Bardzo dziękuję za pochylenie się nad moim pytaniem i postem! pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeproś b7 i lataj dalej :) jak dobry to trzeba jeździć

Edytowane przez RALF76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, zbieraj hajs a do czasu aż B7 lata, to nie zmieniaj. Jak silnik nie żłopie oleju, a multi zadbana i zmieniany olej, to jeździj i nie szukaj problemu w przebiegu 260kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym Ci radził sprzedać swoją b7 skoro masz w dobrym stanie to możesz wziąć sensowne pieniądze, z czasem może wymagać pewnych inwestycji, włożysz pieniądze za które nikt Ci potem przy sprzedaży nie odda.

Co do benzyn to szukaj raczej na rynku USA (wszystkie wersje z quattro mają tiptronica), można trafić coś fajnego z małym przebiegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod warunkiem, że nie przeszkadza fakt, że auta z USA to prawie zawsze  auta powypadkowe:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oleju to ciut bierze obecna B7 tak co 5000km gdzieś 1 litr dolewam:) ale to od początku tak było bo to silnik ALT i on chyba tak ma. Nie wiem czy to straszna patologia, mi to w sumie nie przeszkadza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli b9 to za 80 tys znajdziesz bezwypadkowe , z sensownym przebiegiem, europejski egzemplarz , pierwsze roczniki ,ale z silnikiem 1.4 TFSI , taki był w przedlifcie podstawowy silnik , na polifta niema szans za 80 tys. Polift zaczął się na jesień 2019 , wiec to są auta lekko ponad 2 letnie. Jak chcesz sensowne b9 to musisz dobierać powyżej 100 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo poczekam jeszcze z rok dwa i stanieje to dziadostwo i kasy już starczy. O ile ten mój przezyje:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obawiam się że te ceny już zostaną gdyż nowe są droższe a ma to przełożenie na używki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze możesz uszkodzone ze Szwajcarii kupić za 'pół' ceny, nawet z naprawą bardzo często dużo da się zaoszczędzić i kupić perełki jeżeli o wyposażenie chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć koledzy!

Pozwolę się podpiąć pod roczny już wątek zamiast tworzyć nowy i śmiecić... może ktoś zauważy.

 

Bardzo podobna historia:

Obecnie A4 B7 avant w s-line, 1.8t BFB, 170k km realnego przebiegu, kupiony w 2017 (125k km) od niemieckiego dealera.

 

Ogólnie sobie chwalę, troszkę rudej wyszło przy relingach, mechanicznie bez większych problemów, no ale trąci już troszkę myszką, zostanie w rodzinie póki co. Przeglądałem oferty superba3, passata, Octavii 3rs, a6c7, no i jakoś serducho ciągnie dalej do A4- tym razem celuje w B9, 2.0 TFSI 252KM, quattro, Matrix LED, s-tronic i przynajmniej wygodne fotele. Avant, choć sedana nie wykluczam.

 

Jako że robię maks 8k km rocznie (praca w delegacji, autko zostaje w PL) chciałbym coś co sprawi mi frajdę z jazdy.

Raczej przywiązuję się do samochodów, więc zakładam użytkowanie przez 5-6 lat minimum.

Stać mnie na serwis, jednak wolałbym uniknąć zostawiania kilkutysięcznych kwot u mechanika.

Przejrzałem cały internet i nigdzie nie mogę znaleźć testów-recenzji użytkowania samochodu przez 4-5 lat z większym już przebiegiem.

 

Założony przeze mnie budżet to ~120 000-130 000 pln

Na znanych niemieckich i polskich portalach aukcyjnych znalazłem kilka egzemplarzy wyglądających ciekawie, z przebiegami 50-120k km z roczników 2016-2018. Nie mam parcia na polift. Oczywiście nie kupię samochodu bez uprzedniego sprawdzenia historii.

 

Czy może wypowiedzieć się ktoś z osób dłużej użytkujących ten model, najlepiej z większym przebiegiem jak ocenia samochód? Czy są jakieś powtarzające się i drogie w eliminacji bolączki? 

 

Trochę obawiam się obecnej motoryzacji, ogrom elektroniki musi się kiedyś zacząć psuć, lakiery coraz cieńsze, plastiki coraz bardziej chińskie i silniki wielkości kosiarek.

 

Dzięki i gratuluję tym, którzy dotarli do końca!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, ogur07 napisał(a):

Jako że robię maks 8k km rocznie (praca w delegacji, autko zostaje w PL) chciałbym coś co sprawi mi frajdę z jazdy.

Rozważ poliftowe A6 C7 z 3.0 TFSI na pokładzie - pali to podobnie co 2.0 tfsi a frajda z jazdy znacznie większa, na duży plus jeśli autko ze stanów to masz pancernego 8 biegowego tiptronica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...