Iverson Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 aż nie mogę uwierzyć w to co tu się pisze , masakra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radekk2000 Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 :wallbash: :wallbash:Jeb...e,skur...e,kut..y!!!Panowie-chyba trzeba markę zmienić!!!Honda,Bmw? Słów mi brak!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dssn Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 To jest scenariusz na jakąś kiepską komedie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek23 Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 wallbash: :wallbash:Jeb...e,skur...e,kut..y!!!Panowie-chyba trzeba markę zmienić!!!Honda,Bmw? Słów mi brak!!! nie spodziewaj sie ze u innych bedzie inaczej, gratulacje wytrwalosci czytam to od poczatku i smiac mi sie chce co te glaby robia z czlowiekiem,zero szacunku do klijenta,masz chlopie stoicki spokoj bo ja to bym tam chyba przypierd.........kazdemu odpowiedzialnemu za ten stan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yatkha Opublikowano 24 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 W czasie oczekiwania na auto zastępcze, zamieniłem jeszcze słowo z kierownikiem serwisu. Powiedział, że nie mogli znaleźć tej usterki, bo trzeba było ją 'wywołać ręcznie'. W sumie, co to za różnica z mojego punktu widzenia, czym oni będą diagnozowali. Jak mają jakieś bardziej czułe członki, to niech ich używają. Szkoda, że VAG im nie powiedział, o dziurze na 14tym centymetrze w przewodzie od podciśnienia. Tak czy siak, dostałem Golfa i bardzo wyraźną uwagę, że musi być zatankowany dokładnie do tego poziomu co teraz, tj, 1/3 zbiornika. Szkoda, że im nie przypomniałem o sytuacji, jaka miała miejsce, gdy odbierałem auto z serwisu - opróżnili 1/4 zbiornika do wskazania 0.0 na FIS i wydali auto, dopiero po mojej interwencji wlali 1,5l paliw,a żebym dojechał do stacji.[br]Dopisany: 24 Wrzesień 2009, 18:56_________________________________________________ [ ... bo ja to bym tam chyba przypierd.........kazdemu odpowiedzialnemu za ten stan Mogłoby Ci to nie wyjść na zdrowie, bo w przypływie desperacji (czasami trudno było się opanować), rozpocząłem drobny research i okazało się, że jeden z prezesów tego ASO ma bardzo dobre układy z ambasadą rosyjską... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdzi Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Szkoda, że VAG im nie powiedział, o dziurze na 14tym centymetrze w przewodzie od podciśnienia. to gdzie jest ta dziura ? na przewodzie czy tym króćcu jest nieszczelność i dlatego trzeba wymienić pokrywę zaworów ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yatkha Opublikowano 24 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Szkoda, że VAG im nie powiedział, o dziurze na 14tym centymetrze w przewodzie od podciśnienia. to gdzie jest ta dziura ? na przewodzie czy tym króćcu jest nieszczelność i dlatego trzeba wymienić pokrywę zaworów ? Te 14cm to metafora. Nieszczelność była pod pokrywą, tam podobno jest króciec do którego wchodzi rurka, no i to było na łączeniu. Nie bardzo wiem, bo syk powietrza był spod pokrywy, gdy poruszałem rurką. Masz na zdjęciach, gdzie, co i jak. Dlaczego cała pokrywa? - może to jeden element. Witek też twierdził, że trzeba wymienić całość. Na koniec kierownik własnoręcznie oderwał przewód i auto przestało jechać (kontrolka świec żarowych miga i max obr. to 2k), więc może zrobili też więcej zniszczeń. [br]Dopisany: 24 Wrzesień 2009, 19:15_________________________________________________Tak, ten moherowy to łączenie na krótko, a nieszczelność była gdzieś pod pokrywą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdzi Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 rozumie ze uszkodzony jest ten łącznik zaznaczony krzyżykiem a jest on połączony z pokrywa widać na zdjęciu ze ten większy przewód to ten ktorym Witek ominął to i spiął na krotko Na koniec kierownik własnoręcznie oderwał przewód i auto przestało jechać (kontrolka świec żarowych miga i max obr. to 2k), więc może zrobili też więcej zniszczeń. Co za kurna imbecyle , ale nic se nie martw w krakowie tez nie jest lepiej , dziś mailem popis , banda wyłudzaczy i kolesiostwo jak w komunie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yatkha Opublikowano 24 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Pęknięcie musiało się pojawić gdzieś tu: http://img401.imageshack.us/img401/917/98343204.jpg[br]Dopisany: 24 Wrzesień 2009, 19:28_________________________________________________turdzi a po co do nich pojechałeś, co masz zamiar naprawiać na gwarancji? Jaka diagnoza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leman Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Panowie czytam ten wątek od początku i oczom nie wieże :zemdlal: ...... pogratulować nerwów na wodzy - po mnie sprzętali by swoje biurka przez 3 tygodnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdzi Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 yatkha jak bylem autem w zeszym tygodniu na serwisie wywalilo blad czujnika PDF 3 razy ale blad zostal zapisany w kompie wiec nawet o tym nie wiedzialem.Pytalem co z tym zrobic czy moze wymieniamy od razu.Uslyszalem nic .... jezdzic. Przyjechalem do Witka do wawy jak wpial sie VAGiem to bylo juz tych bledow sporo ( tego samego czujnika ) jak zjechalem z hamowni to sie prawdpodobnie spalil i wywalil kontrolke CHECK , Witek to skasowal chcial nawet wymienic ten czujnik ale nie mail go u siebie.Odjechalm moze 15 KM i wywalilo go na nowo wiec zrobilem 400 km ze swiecacym sie CHECK tylko dlatego ze nie chcialo im sie go wymienic jak blem za perwszym razem.Dzis zostalem bez auta na pol dnia .......co tu wiecej pisac polski serwis wiec standard. A co sie w koncu u ciebie okazalo z tym " tubalnym dzwiekiem " ? co to bylo ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norbi Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 yatkha mieszkam niedaleko Auto c**jni, jak byś potrzebował jakiejś podwózki do pracy czy wsparcia z pierdolnięciem to dzwoń służę pomocą. Z tym ,że podwózka 330D, czyli nie twoją ulubioną marką 604 950 757 mówię poważnie. Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeeJay_Kill Opublikowano 24 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 Nie wiem, jakimi słowami można opisać całą tę sytuację, ale wiem jedno - Takie rzeczy, tylko w PL... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yatkha Opublikowano 24 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Września 2009 A co sie w koncu u ciebie okazalo z tym " tubalnym dzwiekiem " ? co to bylo ? tubalny dźwięk pojawiał się, gdy następowało rozszczelnienie, wibracje zmieniły pozycję przewodu podciśnienia[br]Dopisany: 25 Wrzesień 2009, 01:39_________________________________________________ yatkha mieszkam niedaleko Auto c**jni, jak byś potrzebował jakiejś podwózki do pracy czy wsparcia z pierdolnięciem to dzwoń służę pomocą. Z tym ,że podwózka 330D, czyli nie twoją ulubioną marką 604 950 757 mówię poważnie. Pzdr. Dziękuję Ci za wsparcie, jak zajdzie taka potrzeba, to się odezwę, ale zamiast do pracy skoczymy na browar... PS jakoś zniosę te 330D;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truckmaniac Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 Szkoda, że stadion zamknęli... Nic, tylko kupić kilka granatów i zrobić porządek z ch..ami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aydaho Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 yatkha jak bylem autem w zeszym tygodniu na serwisie wywalilo blad czujnika PDF 3 razy ale blad zostal zapisany w kompie wiec nawet o tym nie wiedzialem.Pytalem co z tym zrobic czy moze wymieniamy od razu.Uslyszalem nic .... jezdzic. Przyjechalem do Witka do wawy jak wpial sie VAGiem to bylo juz tych bledow sporo ( tego samego czujnika ) jak zjechalem z hamowni to sie prawdpodobnie spalil i wywalil kontrolke CHECK , Witek to skasowal chcial nawet wymienic ten czujnik ale nie mail go u siebie.Odjechalm moze 15 KM i wywalilo go na nowo wiec zrobilem 400 km ze swiecacym sie CHECK tylko dlatego ze nie chcialo im sie go wymienic jak blem za perwszym razem.Dzis zostalem bez auta na pol dnia .......co tu wiecej pisac polski serwis wiec standard. A co sie w koncu u ciebie okazalo z tym " tubalnym dzwiekiem " ? co to bylo ? sorry za OT - trzeba było podjechać do któregoś ASO i kupić czujnik albo wymienić odrazu - po co się stresować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdzi Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 yatkha jak bylem autem w zeszym tygodniu na serwisie wywalilo blad czujnika PDF 3 razy ale blad zostal zapisany w kompie wiec nawet o tym nie wiedzialem.Pytalem co z tym zrobic czy moze wymieniamy od razu.Uslyszalem nic .... jezdzic. Przyjechalem do Witka do wawy jak wpial sie VAGiem to bylo juz tych bledow sporo ( tego samego czujnika ) jak zjechalem z hamowni to sie prawdpodobnie spalil i wywalil kontrolke CHECK , Witek to skasowal chcial nawet wymienic ten czujnik ale nie mail go u siebie.Odjechalm moze 15 KM i wywalilo go na nowo wiec zrobilem 400 km ze swiecacym sie CHECK tylko dlatego ze nie chcialo im sie go wymienic jak blem za perwszym razem.Dzis zostalem bez auta na pol dnia .......co tu wiecej pisac polski serwis wiec standard. A co sie w koncu u ciebie okazalo z tym " tubalnym dzwiekiem " ? co to bylo ? sorry za OT - trzeba było podjechać do któregoś ASO i kupić czujnik albo wymienić odrazu - po co się stresować si ale myslisze ze w ASO jak przyjedziesz z drogi to cie w 5 min zalatwia.U Belta musialem auto na pol dnia zostawic. Zreszta po tym co tam sie dzieje zaczynam sie zastanawiac czy nie otworzyc w PL ASO bo ruc jak na dworcu kolejki i widac ze chlopaki niewyrabiaja.Widac runek jest i oddycha pelna para....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aydaho Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 yatkha jak bylem autem w zeszym tygodniu na serwisie wywalilo blad czujnika PDF 3 razy ale blad zostal zapisany w kompie wiec nawet o tym nie wiedzialem.Pytalem co z tym zrobic czy moze wymieniamy od razu.Uslyszalem nic .... jezdzic. Przyjechalem do Witka do wawy jak wpial sie VAGiem to bylo juz tych bledow sporo ( tego samego czujnika ) jak zjechalem z hamowni to sie prawdpodobnie spalil i wywalil kontrolke CHECK , Witek to skasowal chcial nawet wymienic ten czujnik ale nie mail go u siebie.Odjechalm moze 15 KM i wywalilo go na nowo wiec zrobilem 400 km ze swiecacym sie CHECK tylko dlatego ze nie chcialo im sie go wymienic jak blem za perwszym razem.Dzis zostalem bez auta na pol dnia .......co tu wiecej pisac polski serwis wiec standard. A co sie w koncu u ciebie okazalo z tym " tubalnym dzwiekiem " ? co to bylo ? sorry za OT - trzeba było podjechać do któregoś ASO i kupić czujnik albo wymienić odrazu - po co się stresować si ale myslisze ze w ASO jak przyjedziesz z drogi to cie w 5 min zalatwia.U Belta musialem auto na pol dnia zostawic. Zreszta po tym co tam sie dzieje zaczynam sie zastanawiac czy nie otworzyc w PL ASO bo ruc jak na dworcu kolejki i widac ze chlopaki niewyrabiaja.Widac runek jest i oddycha pelna para....... chodzi mi o samo kupno czujnika - myślę że góra 10 min ( jeżeli jest na stanie ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 OT zaczynam sie zastanawiac czy nie otworzyc w PL ASO faktycznie przydało by się jakieś forumowe ASO, ale ciekawe czy jako własciciel takiego serwisu nadal bys maił takie same poglądy na te wszystkie sprawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Musashi Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 prosze powstrzymac sie z OT w tym temacie, nt ASO i komptencji zalozcie nowy watek, robi sie tutaj powoli smietnik piszemy tutaj tylko nt problemow technicznych z moca BRD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się