Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Strefa Śmiechu


Hugo

Rekomendowane odpowiedzi

...arabic skating...

a jakby tak to była polska A4...

... i by taki jeden z drugim wy***ał paluchami w jakiś niewielki kraterzyk...

... chyba by się rozejrzeli za inną rozrywką :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

mógł juz zostawic tam kierownice a nie dziurę zapchana jakąś szmatą :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie Życie:P:P:P:P:P :polew::naughty::cool1:

http://demotywatory.pl/320855/Polskie-Szkoly-Sukcesu[br]Dopisany: 18 Listopad 2009, 22:49_________________________________________________A tu niestety :wallbash: takie życie....

http://demotywatory.pl/290997/Polskie-samochody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:polew: :polew: :polew: :polew:

0:55 sie zaczyna najlepsze :D[br]Dopisany: 18 Listopad 2009, 23:25_________________________________________________ale trzeba przyznać ze nie kazdy tak umie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawia babka z dziadkiem:

- Ty dziadek dziś była nasz 80 rocznica ślubu może byśmy trochę zaszaleli w łózku. Dziadek na to:

- Dobrze babka idź się ogarnij a ja łóżko pościelę. Babka poszła do łazienki podmyła się i tak patrzy na swoją osiwiałą cipkę i myśli:

- A wezmę ją zafarbuję na czarno będzie ładna jak kiedyś. Zafarbowała i poszła do łózka. Kolej na dziadka. Poszedł do łazienki, podmył się i tak patrzy na swoją fujarkę i myśli:

- Babka jest ślepa, moja fujarka już nie jest taka jak kiedyś więc wezmę dwie kredki i nitkę zwiąże fujarkę będzie twardsza babka nie zobaczy. Zrobił wszystko i poszedł do łózka. W łózku dziadek dobiera się do babki rozbiera ją i patrzy, niewierzy i mówi:

- Babka po kim ta żałoba na twojej cipce.

Na to babka:

- A po tym ch... co żeś go na noszach wniósł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.

Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybę i mówi :

- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka !

Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku ...

- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy !

Chłopczyk ponownie kreci głową i przyspiesza kroku... Samochód

nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje...

- No nie bądz taki .. wsiadaj ! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!

- Oj, odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawno tak nie piałem :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

tutaj typowi brakuje troche umiejętności ale sprzęt dobry :D uwaga dachowanie na końcu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawno tak nie piałem :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

tutaj typowi brakuje troche umiejętności ale sprzęt dobry :D uwaga dachowanie na końcu

te pasy sa tam zbędne :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewna para w wieku 85 lat miała 60-letni staż małżeński.

Choć nie byli bogaci, to dawali sobie radę, ostrożnie gospodarując pieniędzmi.

Choć nie byli młodzi, byli dobrego zdrowia, w dużej mierze dzięki naciskowi żony na zdrowe jedzenie i ćwiczenia przez ostatnią dekadę.

Pewnego dnia, podczas podróży na wakacje rozbił się ich samolot i trafili do nieba.

Stanęli przed niebiańskimi wrotami i św. Piotr poprowadził ich do wewnątrz. Zabrał ich do pięknego dworku, umeblowanego w złoto i jedwabie, z w pełni wyposażoną kuchnią i wodospadem w głównej łazience. Zobaczyli służącą wieszającą ich ulubione ubrania w szafie.

Westchnęli oszołomieni, gdy Piotr powiedział:

- Witamy w niebie. To będzie teraz wasz dom.

Staruszek zapytał Piotra

- ile to wszystko będzie kosztować.

- Ależ, nic -odpowiedział Piotr ? ?pamiętajcie, to wasza nagroda w niebie.

Staruszek wyjrzał przez okno i zobaczył wielkie pole golfowe, wspanialsze niż jakiekolwiek na ziemi..

- Jakie są opłaty?, mruknął.

- To jest niebo, odpowiedział św. Piotr - Możesz codziennie grać za darmo.

Następnie udali się do klubu i zobaczyli obficie zastawiony stół,z kuchnią, jaką sobie można wymarzyć, od owoców morza, poprzez steki aż do egzotycznych deserów oraz różnego rodzaju napojów.

- Nawet nie pytaj, powiedział św. Piotr zwracając się do staruszka.To jest niebo, to wszystko jest za darmo dla was, cieszcie się.

Staruszek rozejrzał się wokół i nerwowo spojrzał na żonę.

- No cóż, a gdzie sa nisko tłuszczowe i niskocholesterolowe potrawy, i bezkofeinowa herbata? zapytał.

- To jest najlepsza część, odpowiedział św. Piotr, - możecie jeść i pić ile chcecie i nigdy nie będziecie grubi ani chorzy. To jest niebo!

Staruszek naciskał:

- Żadnej gimnastyki, aby to zgubić?

- Nie, chyba że chcecie, padła odpowiedź.

- Nie ma badania poziomu cukru ani ciśnienia krwi ??

Staruszek spojrzał na żonę i powiedział:

- Ty i te twoje pier**lone otręby !!!! Mogliśmy już tu być z dziesięć lat temu!!!!

:polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...