tomaszu Opublikowano 3 Maja 2007 Opublikowano 3 Maja 2007 Chyba walnął mi termostat, bo silnik nie trzyma temperatury. Tzn na postoju dochodzi ładnie do 90st., ale podczas jazdy spada do ok. 80, czasem poniżej przy szybszych prędkościach. Czy teraz na lato darować sobie wymianę i zrobić to dopiero przed zimą czy może to będzie miało negatywny wpływ na silnik (zagazowany)? Spalanie mam raczej w normie.
Hauzer Opublikowano 3 Maja 2007 Opublikowano 3 Maja 2007 :arrowr: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=4535 :arrowr: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=9266
tomaszu Opublikowano 3 Maja 2007 Autor Opublikowano 3 Maja 2007 Siwy1122, że co..? Co to jest ten wentylator?
Barti261 Opublikowano 4 Maja 2007 Opublikowano 4 Maja 2007 Silnik benzynowy powinien pracować w temp. 90 stopni. Jeśli takiej temp. nie masz to wymień termostat i będzie po kłopocie. Nie jest to przecież droga sprawa. Ja też w tamtym roku w sierpniu tak miałem. Jak stał to 90 stopni, jak przekroczyłem 80-90 km/h to spadało do 80 stopni. po wymianie termostatu do dzis jest 90.
tomaszu Opublikowano 4 Maja 2007 Autor Opublikowano 4 Maja 2007 Barti261, szczerze mówiąc chciałem to zrobic za jednym zamachem, razem z wymianą oleju i filtrów, bo podobno ciężko się dostac do tego termostatu. No ale może zrobie to na dniach, będę miał święty spokój.
Siwy1122 Opublikowano 4 Maja 2007 Opublikowano 4 Maja 2007 Ja w swojej audi mam tak ze wentylator sobie chodzi na wolnych obrotach i nie ma termostatu tylko jest w nim taki żel który przy wyższych obrotach zmniejsza swoja gęstość czy coś takiego.
jarek1971 Opublikowano 4 Maja 2007 Opublikowano 4 Maja 2007 Wymien termostst bo ci będzie więcej palił.
tomaszu Opublikowano 4 Maja 2007 Autor Opublikowano 4 Maja 2007 Jarek1971, o dziwo spalanie mam w normie. Nie zauważyłem wzrostu spalania (oczywiście biorę pod uwage to, że się cieplej robi na dworku). No ale i tak wymienie, bo podobno na gazie jest to szczególnie niewskazane.
cayenne Opublikowano 4 Maja 2007 Opublikowano 4 Maja 2007 "Pracę termostatu można sprawdzić w ten sposób, że rano zapalasz silnik i macasz węże chłodnicy. Dolny, ktorego przepływ jest regulowany termostatem, powinien długo pozostawać zimny, do czasu aż górny zacznie mocno parzyć w rękę. Wtedy powinien nagle zostać ogrzany. Ale pamiętaj, że pomiar ręką (o ile nie masz wyczucia) jest złudny, bo jako parzenie odczuwasz już temperatury około 60C. Dlatego piszę - mocno parzyć." by lucyfer "By wyciagać wnioski o niesprawności ukladu chłodzenia na podstawie wskazania termometru to po pierwsze trzeba sprawdzić prawidłowość układu pomiaru tej temperatury. Ja bym to zrobił termomertem kontaktowym najpierw zprawdził bym, temperaturę metalowego czajnika w którym wrze woda a potem zmierzył bym temperaturę powierzchni silnika maksymalnie blisko czujnika pomiarowego termomeru sammochodowego. Tylko jeżeli I pomiar pokaże 100C, a drugi 75C (oba +/-3C) to pozwoliłbym sobie na podejrzewanie niesprawności układu chłodzenia! Termomery samochodowe są bezklasowe! Niewelu producentów umieszcza na nich jakąkolwiek skalę. Termostat po zdemontowaniu można z grubsza ocenić gotujac go w garnku z wodą i termometrem. W okolicy oznaczonej na termostacie temperatury powinien sie otworzyć. To łatwo jest dostrzec gołym okem!" by m3m
lukaszek13ns Opublikowano 4 Maja 2007 Opublikowano 4 Maja 2007 [b6 1.8 T Qattro] Witam ze by nie zasmiecac forum chcialem sie podlaczyc pod temat. Chodzi o termostat, tak jak tomaszust pisze. Otoż jezeli auto stoi w korku lub na postoju temperatura rosnie do 90st i dalej nie wzrasta, natomiast jezeli jade spada mi do 80, 85st. Czy to oznaka ze termostat jest do wymiany, czy tak powinno po prostu byc czy temeratura jadacy czy stojac powinna byc rowna 90st czy podczas jazdy moze troche sie obnizyc , dodam ze odkąd kupilem samochod tak bylo. Spalanie tez jest w normie, nie posiadam gazu.
tomaszu Opublikowano 4 Maja 2007 Autor Opublikowano 4 Maja 2007 lukaszek13ns, teoretycznie nie powinno tak być. To, że tak spada temperatura to znak, że termostat może być zepsuty. Pozostaje tylko pytanie do ilu stopni może spadać temp. bez szkody dla silnika.
Wojtek75 Opublikowano 4 Maja 2007 Opublikowano 4 Maja 2007 TO JEST OZNAKA,ZE JUZ SIE NIE DOMYKA!!!! WYMIANA NAJPÓŹNIEJ PRZED ZIMĄ!!!!
antoni pawlicki Opublikowano 5 Maja 2007 Opublikowano 5 Maja 2007 Cześć Podłączam się do tematu bo: Słuchajcie wczoraj wracałem z mazur i przez całą drogę temperatura na desce rozdzielczej była poniżej 60 stopni!!!!! Jak w listopadzie kupiłem moją niunie to też była niedogrzana. Wymieniłem termostat i było dobrze choć też miała problemy z nagrzaniem się do 90 stopni!!! A teraz znowu się zchrzanił ten termostat??? Mój mechaniki wspomniał też o jakimś wiatraku który jest w a4 b5 i przez to one są czasem niedogrzane. Co sądzicie? Szukaczke przepatrzyłem ale ja i technika to dwie różne sprawy więc chyba przez klimatronik nie dam rady sprawdzić czy to termstat czy czujnik czy jeszcze coś innego.
pre_pl Opublikowano 5 Maja 2007 Opublikowano 5 Maja 2007 Chyba walnął mi termostat, bo silnik nie trzyma temperatury. Tzn na postoju dochodzi ładnie do 90st., ale podczas jazdy spada do ok. 80, czasem poniżej przy szybszych prędkościach. Czy teraz na lato darować sobie wymianę i zrobić to dopiero przed zimą czy może to będzie miało negatywny wpływ na silnik (zagazowany)? Spalanie mam raczej w normie. Czytając ten temat : http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=4411 doszedłem do wniosku, że masz walnięty termostat. Witam ze by nie zasmiecac forum chcialem sie podlaczyc pod temat. Chodzi o termostat, tak jak tomaszust pisze. Otoż jezeli auto stoi w korku lub na postoju temperatura rosnie do 90st i dalej nie wzrasta, natomiast jezeli jade spada mi do 80, 85st. Czy to oznaka ze termostat jest do wymiany, czy tak powinno po prostu byc czy temeratura jadacy czy stojac powinna byc rowna 90st czy podczas jazdy moze troche sie obnizyc , dodam ze odkąd kupilem samochod tak bylo. Spalanie tez jest w normie, nie posiadam gazu. Czytając ten temat : http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=4411 doszedłem do wniosku, że masz walnięty termostat. (choć to inny silnik, ale zasada ta sama) Podłączam się do tematu bo:Słuchajcie wczoraj wracałem z mazur i przez całą drogę temperatura na desce rozdzielczej była poniżej 60 stopni!!!!! Jak w listopadzie kupiłem moją niunie to też była niedogrzana. Wymieniłem termostat i było dobrze choć też miała problemy z nagrzaniem się do 90 stopni!!! A teraz znowu się zchrzanił ten termostat??? Mój mechaniki wspomniał też o jakimś wiatraku który jest w a4 b5 i przez to one są czasem niedogrzane. Co sądzicie? Szukaczke przepatrzyłem ale ja i technika to dwie różne sprawy więc chyba przez klimatronik nie dam rady sprawdzić czy to termstat czy czujnik czy jeszcze coś innego Oczywiście czytałeś tematy o termostatach i wiesz, że kupujemy tylko oryginalne i tak też zrobiłeś ?
tomaszu Opublikowano 5 Maja 2007 Autor Opublikowano 5 Maja 2007 pre_pl, weź pod uwage to, że ja nie pytam o to czy mam walnięty termostat, bo wiem, że jest walniety tylko proszę o rade czy w tej sytuacji, biorąc pod uwage to, ze temperatura spada tylko (a może aż) do 80st. i to, że sie zbliża lato czy konieczna jest niezwłoczna wymiana, czy mogę dociągnać tak do wymiany oleju i filtrów, żeby zrobić wszystko za jednym zamachem.. Obiecuje, że następnym razem postaram się wszystkie pytania podłączać do istniejących juz wątków. :biggrin:
pre_pl Opublikowano 5 Maja 2007 Opublikowano 5 Maja 2007 że sie zbliża lato czy konieczna jest niezwłoczna wymiana, czy mogę dociągnać tak do wymiany oleju i filtrów, żeby zrobić wszystko za jednym zamachem.. ok, ale inni się tak miło rozpisali... A nie możesz po prostu przyśpieszyć wymianę wszystkiego ? Będzie głowa spokojna i tyle Wydatek w końcu żaden (choć w sumie olej+filtry+termostat to trochę jest...)
tomaszu Opublikowano 5 Maja 2007 Autor Opublikowano 5 Maja 2007 Wiesz, do wymiany oleju mam jakieś 9000km, wiec nie moge sobie przyspieszyc, bo zwyczajnie szkoda (po prostu termostat walnął zaraz po calym przeglądzie). Z kolei jeździc na wymiane samego termostatu to też mi średnio pasuje, bo na to trzeba poświecic troche czasu, którego ostatnio mi brakuje. No ale chyba jednak tak zrobie... :smile:
wiki Opublikowano 5 Maja 2007 Opublikowano 5 Maja 2007 co ma olej do termostatu, jest walnięty to wymieniaj, dla kumatego to raptem z 40 min roboty z odpowietrzeniem, co za róznica czy lato czy zima temp. powinna być w przedziale 88-95 stpopni - pomiar VAG a na budziku twardo 90 nie widzę najmniejszego sensu z tym zwlekać do wymiany oleju za 9 tyś km. bo nie wiem ile ci to zajmie ale myślę że to listopad grudzień więc za późno
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się