zaldar Opublikowano 3 Września 2017 Opublikowano 3 Września 2017 He,he wielu użytkowników też tyle ma ale o tym nie wiedzą.... albo nie chcą wiedzieć
tracer123 Opublikowano 3 Września 2017 Opublikowano 3 Września 2017 (edytowane) ja się zainteresowałem tematem przy wymianie sprzęgła trzecie sprzęgło w ALT przy przebiegu na blacie 245tys km musi oznaczać realny duży przebieg, jak już zobaczyłem sprzęgło z luka, a dwumas z saschsa (albo odwrotnie) to zainteresowałem się dokładniej tematem. Edytowane 3 Września 2017 przez tracer123
Sulfur Opublikowano 3 Września 2017 Opublikowano 3 Września 2017 (edytowane) Ja mam 283kkm (realny, salon polska, często był w aso i były często spisywane przebiegi, jestem 2 właścicielem) i ciągle fabryczne sprzęgło, ale raczej niedługo trzeba będzie je wymienić. Wychodzi na to że mój altek jeszcze trochę pojeździ. Nogi mi się tylko uginają na myśl że dwumasa też może być kiedyś do wymiany (przynajmniej jeszcze wszystko gra). Brak long-life, zdecydowaną większość przejechał w trasie. Oleju przez ostatnie 2kkm (miasto 60%) nie wziął nic (ale to prawdopodobnie przez gęstego Mobila 1 ESP - był max i nadal jest praktycznie max (może 1mm różnicy), sprawdzam co kilka tygodni stan bagnetu). Na LM Synthoil spodziewam się że zacznie mi znikać olej - pytanie tylko ile. Może i brać olej, aby nie było takiego bólu przy zimnym starcie jak na obecnym oleju... Jeżeli na LM nie będzie brał dużo oleju (więcej jak 300-400ml/1kkm) to będę chyba jednak rozważać jego zagazowanie. Przy odpowiedniej eksploatacji i mojej spokojnej jeździe może nie zakatuje tego silnika (chyba jeszcze nigdy nie jechałem powyżej 4100-4400rpm na nim). Edytowane 3 Września 2017 przez Sulfur
zaldar Opublikowano 3 Września 2017 Opublikowano 3 Września 2017 Nie słyszałem żeby ktoś zakatował alta, pomyśl może o oleju millers nanodrive
Sulfur Opublikowano 3 Września 2017 Opublikowano 3 Września 2017 (edytowane) 2 hours ago, zaldar said: Nie słyszałem żeby ktoś zakatował alta, pomyśl może o oleju millers nanodrive No ja właśnie też - ale może dla tego że nikt nie chce się przyznać . Dla tego dziwie się że ludzie robią remonty tylko przez branie oleju... Edytowane 3 Września 2017 przez Sulfur
jacek70 Opublikowano 3 Września 2017 Opublikowano 3 Września 2017 3 godziny temu, Sulfur napisał: Jeżeli na LM nie będzie brał dużo oleju (więcej jak 300-400ml/1kkm) to będę chyba jednak rozważać jego zagazowanie. Zapytam z ciekawości : Co ma wspólnego zagazowanie z braniem oleju ?
Sulfur Opublikowano 3 Września 2017 Opublikowano 3 Września 2017 Wg. postów na tym forum, znika wtedy więcej oleju (albo raczej szybciej znika). Kilkanaście razy spotkałem się z takimi wpisami czytając "Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT". Czy to prawda czy nie, nie wiem bo wróżbitą Maciejem nie jestem - a inaczej niż empirycznie ciężko będzie to sprawdzić.
tracer123 Opublikowano 4 Września 2017 Opublikowano 4 Września 2017 (edytowane) potwierdzam, po zagazowaniu łyka mi setkę więcej oleju. ale koszta paliwa spadły o ponad połowę więc nie ma na co narzekać. co ciekawe, po zagazowaniu kultura pracy silnika się poprawiła, pracował sporo lepiej. po 70 tys km na gazie zaczął działać jak przed założeniem gazu. Edytowane 4 Września 2017 przez tracer123
xsebo1 Opublikowano 4 Września 2017 Opublikowano 4 Września 2017 To ja powiem jakie ja mam wrażenie z alt. Kupiłem z realnym przebiegiem 164 tyś jakieś 5 lat temu od kolegi z pracy. Kupił z salonu 5 latka w de z przebiegiem 95 tys oczywiście longlife. W moich rękach brał wtedy max 0.5/1k. Użytkowany na trasach i piłowaniu nagminnie do 4.5 -5tyś, w Polsce zawsze 200 nie schodziło. Olej zmieniłem z 10w na 5w. Nic się nie działo poza peknietymi osłonami przegubów i innymi pierdołami. Przez większe zużycie oleju nie robiłbym remontu, tylko brak mocy. Przepływka, wariator, kierownica powietrza, sonda szerokopasmowa lambda i itd - wszystko wymieniane nawet zapobiegawczo na oem lub tego samego producenta, przerobione tłoki i rok po remoncie sytuacja się powtarza - brak mocy! Ten samochód wogole nie jedzie, a ja się dziwiłem żonie - co mi tak znika w lusterku... Podczas remontu problem z 2 i 3 cylindrem, mnóstwo czarnego nagaru. Jadąc za autem dymi podczas przyspieszania i hamowania silnikiem, więc nieszczelności cylindrów. Na desce prawie 300 tys i nie będę już nic robił, niech tylko przejezdzi rok żona. Na miesięczny wyjazd do pracy musiałem brać banke 4l oleju (trasa 1k + 44 km dziennie do pracy). Dałem technicznie o silnik, a mimo to piłowanie go dobiło bądź zmiana z 10w na 5w Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
zaldar Opublikowano 5 Września 2017 Opublikowano 5 Września 2017 Dziwny silnik ten alt ja nie mogę złego słowa o nim powiedzieć mam olej 10w jest moc jeżdzę w miarę dynamicznie ,nic się nie pieprzy bańka 5 litrów starcza mi na zmianę i dolewki na 10 tys.xsebo nie ma co go trzymać bo będzie jeszcze gorzej
Ddarecki Opublikowano 6 Września 2017 Opublikowano 6 Września 2017 Ja zalałem auto Lotosem 5W40 bo spełnia normy VW, dodatkowo zastosowałem 2x ceramizer i obecnie spalanie oleju na poziomie 0,3 - 0,4 l/1000km. Wcześniej eksperymentowałem nawet z Motulem 10W60 ale łykał go tyle samo co 5W40.
Sulfur Opublikowano 6 Września 2017 Opublikowano 6 Września 2017 (edytowane) Jestem po wymianie oleju Mobil 1 ESP 5W30 na LM 5W40 Synthoil High Tech oraz wymianie wszystkich filtrów na zestaw knechta (wszystkie 4). Chwilowo zrezygnowałem z dodatków do oleju (miałem lać Ceratec ale chwilowo odpuszczam). Pomijając fakt że: filtr kabinowy nie był wymieniany parę lat... a filtr paliwowy definitywnie na pewno ponad 60kkm... oczywiście ręce mi opadły (szczególnie z kabinowym bo jestem alergikiem...). Na obecnym oleju i komplecie filtrów knechta: - Wariator nie daje o sobie znać przy rozruchu na zimnym (największa zaleta jak dla mnie). Dużo lepiej pracuje na zimnym i nierozgrzanym silniku. - Brak wibracji podczas postoju na biegu jałowym (np. na światłach - wcześniej odczuwalne i nie jest to związane z dwumasą/sprzęgłem) - Inny dźwięk silnika... dosłownie trochę inna charakterystyka pracy i w końcu brzmi jak 2 litrówka a nie kosiarka... aż dziwne bo pierwszy raz od zakupu tego auta zacząłem ciskać na 3-4k rpm z radością (więc przynajmniej przez to zacznie brać olej w widocznych ilościach). - Odmuliło auto na niskich obrotach. - Brak dziwnego dźwięku podczas jazdy na 2jce/3jce i ~~2000/2400rpm. - Auto przestało lekko szarpać przy wciśnięciu/odpuszczeniu gazu. - wyniki na VAG'u w grupie 032 w końcu się wyrównały i nie są tak skrajnie ujemne. Cisza na rozruchu zimnego silnika i w końcu kultura pracy jak na 2 litrową benzynówkę przystało. Jestem bardzo zadowolony. Natomiast pewnie zacznie brać olej. Czas pokaże. Część tych zalet może być związania bardziej z wymianą filtrów (np. paliwa...) niż oleju. Ale różnica jest mega... Olej wymieniony po 3kkm i cieszę się że to zrobiłem. Moja rada - nie lać Mobila 1 ESP 5W30. Edytowane 6 Września 2017 przez Sulfur
TomOskroba Opublikowano 6 Września 2017 Opublikowano 6 Września 2017 zacznie, to ALT ja też po zmianie oleju odczułem lepsza charakterystykę pracy co do filtra paliwa to się nie przejmuj bo to nie diesel pier**l te ceramiki i inne rzeczy, tam są zjebane pierścienie. swoją drogą że tak sobie zaofftopuje, dziwie się, że jeszcze ludzie tak często nacinają się na te 2.0 ALT przecież różnica w cenach jest kosmiczna, to już daje do myślenia, żeby sprawdzić co jest nie tak
Sulfur Opublikowano 6 Września 2017 Opublikowano 6 Września 2017 (edytowane) Jak do tej pory oleju mi nic nie brał. Na razie po wymianie oleju już przeleciało 700km (jakieś 550 w trasie). Nic nie zniknęło z bagnetu. Ale na to chyba jeszcze za wcześnie. Jutro znów wpadnie 400-500km a potem raczej jazda po mieście przez następny miesiąc. Sam w sobie silnik jest fajny i wg. mnie dobry. Ja alta kupiłem świadomie (omijając FSI, a jednostki uturbione omijam łukiem - zwolennik wolnossaków). Poza poborem oleju w większości egzemplarzy nie ma się do czego przyczepić. Dla mnie i brać nawet 400-500ml na 1kkm, aby był bezawaryjny. Ale praca na tym LM to wgle inny świat... jakby mi ktoś zmienił silnik... niby "tylko" olej, ale ALT jest na tyle "głupim" silnikiem że większość zależy od oleju... Jeżeli to się utrzyma to chyba na stałe zostanę przy Synthoilu, tym bardziej że jak na syntetyka PAO nie jest drogi. Edytowane 6 Września 2017 przez Sulfur
zaldar Opublikowano 8 Września 2017 Opublikowano 8 Września 2017 W dniu 9/6/2017 o 14:05, Ddarecki napisał: Ja zalałem auto Lotosem 5W40 bo spełnia normy VW, dodatkowo zastosowałem 2x ceramizer i obecnie spalanie oleju na poziomie 0,3 - 0,4 l/1000km. Wcześniej eksperymentowałem nawet z Motulem 10W60 ale łykał go tyle samo co 5W40. He he, gdy ja zaproponowałem lotos to mało mnie tu nie zjedli,a u Ciebie cisza...widać gusta się zmieniają
Taco Opublikowano 17 Września 2017 Opublikowano 17 Września 2017 Obecnie jeżdźe na 5w30 motul 8100 ,zastanawiam się nad zmianą na 10w40.Czy alt będzie spalał mniej oleju? Czy taka zmiana ma sens.Przebieg samochodu 200k.
k232 Opublikowano 17 Września 2017 Opublikowano 17 Września 2017 Godzinę temu, Taco napisał: Obecnie jeżdźe na 5w30 motul 8100 ,zastanawiam się nad zmianą na 10w40.Czy alt będzie spalał mniej oleju? Czy taka zmiana ma sens.Przebieg samochodu 200k. A ile Ci pobiera oleju aktualnie?
Sulfur Opublikowano 17 Września 2017 Opublikowano 17 Września 2017 (edytowane) Uważam że 10W (a tym bardziej wyżej) nie ma sensu zalewać... Po kiego katować silnik oraz wariator? Szczególnie w zimę i pracą na zimnym. Przyoszczędzicie na oleju kilka złotych, a po dłuższym czasie naprawy mogą być droższe... Lepiej lać 5W30 lub 5W40 (ja przesiadłem się na 5W40) i w miarę potrzeb dolewać. Ten silnik (tak jak inne VAG'owskie z tej rodziny) nie były projektowane pod 10Wx/15Wx. A tym bardziej mózg mi pęka jak widzę jak ktoś zalewa 10W50 albo 15W50 żeby mu mniej oleju palił. Co do tego przebiegu, to oryginalny czy jest to któreś 200 tysięcy? A tak na poważnie to niezależnie od przebiegu lać 5W30 lub 5W40. Jeżeli nie chcesz bulić za np. LM Synthoil to kup np. Valvoline Synpowera lub Synpowera dedykowanego dla Vieśwagonów. Jeżeli bierze więcej jak 400-500ml/1kkm to wg. mnie coś masz nie tak z silnikiem (albo katujesz go do odcinki ciągle i nie ma się co dziwić) i tam bym szukał przyczyny (zapieczone pierścienie etc?). Edytowane 17 Września 2017 przez Sulfur
k232 Opublikowano 17 Września 2017 Opublikowano 17 Września 2017 Nie wiem od czego to zależy ale: Jak miałem ustawiony gaz w aucie na ubogo to nie mogłem nadążyć z dolewaniem oleju a teraz jak mam gaz ustawiony dobrze to mam cały czas pod max i nie brakuje ani kropli, co prawda ja mam 1.8 a nie 2.0 ale może komuś się przyda taka informacja.
jacek70 Opublikowano 17 Września 2017 Opublikowano 17 Września 2017 14 minut temu, k232 napisał: ja mam 1.8 a nie 2.0 No właśnie . Niestety prawda jest taka ze ALT piją oliwę jak głupie. Jedne mniej inne więcej ale piją wszystkie. Taki chochlik producenta.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się